Wątek: animkowe zmagania :)))

animko basen to super sprawa ja chodzilam 4 lata temu codziennie po 2 razy (mam kilka krokow do basenu i przez 2 miesiace schudlam 10 kg bez specjalnych diet) pozniej przyszla zima ( a wczesniej gory lodow pozerane przeze mnie ) no i znow przytylam tak ze sie na basen wstydze chidzic nadal a teraz jak troszke schudlam i bym miala ochote isc to nie bardzo sa fundusze na to ale juz niedlugo mam nadzieje bede sie pluskac

Dzionek zaliczony na :
1000 kal
rower 70 min
płyny 3.2l
orbi jeszcze pracuję
Choć słaba jestem jakaś albo raczej ociężała.Dziś nad ranem obudziła mnie @ , a raczej powódż.No tym samym basen odpada raczej w tym tyg. Teraz taka mądrala ze mnie ale wcześniej to nie pamiętam kiedy ostatnio pływałam a teraz się wymądrzam
Tylko radość we mnie wstępuje taka jak jestem w wodzie , ze środka odzywa się dzieciństwo...
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i proszę o następne.Bez Was nie byłoby teraz takiej animki jaka jest!

morningrise

wiolinku ja ważę dużo więcej od Ciebie i nie wstydzę się chodzić na basen.To kwestia podejścia .Zadaj sobie pytanie po co chcesz tam chodzić?

ajako dziękuję za komplementy , wcale nie uważam ,że wyglądam fajnie , ale jakoś tak mam coś wspólnego z wielorybkiem A one też pływają...

xxxona ja też Ci dziękuję ! Tak wiem rodzinę mam wspaniałą / tylko animka do nich nie pasuje/ i bardzo to doceniam , nie wiem kogo kocham mocniej i czy da się kochać mocniej

grubassek jesteś cieplutką osóbką stąd ciepełko płynie ...Dziękuję za miłe "przegadane" chwile i mam nadzieję ,że będą następne.Oczywiście pamiętam o Was

agnimi dziękuję pięknie i chylę czoła.Jesteś niesamowita i masz w sobie tyle siły...

izarko dzięki za piękne słowa.Doceniam to bardzo.

Puchaciu zapraszam na wspólne basenkowanie

Weronika i Ciebie zapraszam ...

Foczuś pięknie dziękuję i mam nadzieję ,że się na mnie nie gniewasz

Tris dzięki za Twą obecność , którą czuję duchowo...

Lunko tak mi przykro ,że Ciebie nie ma...Moja duszo bratnia...



Wszystkim za wszystko pięknie dziękuję!

I życzę dobrej nocy!
a.

a tak śpi animka...

Pozdrawiam Animko.
Wyniki masz piękne jak zawsze, a u mnie weekendy cięzkie, bigosik dziadziusia wyszedł dzisiaj na wadze i spadek tylko 0,4 kg

Czesc Animko

To niewazne czy zaczelas plywac dopiero niedawno czy plywasz od dziecka wazne ze zdalas sobie sprawe z tego ze nie warto sie wstydzic tylko dlatego ze ktos cos o nas sobie pomysli...Niech sobie mysla!!! Ale to wlasnie ty niedlugo bedziesz jedna z lepszych jak nie anjlepsza lasencja na basenie i wtedy im szczeny opadna...

Ja naucyzlams ie plywac w wieku 3 lat potem kilka lat trenowalam ale msuialam sie wypisac bo mama uwazala ze za bardzo mi sie barko rozrastaja...Wlasnie wtedy mi sie utylo bo plywalam sobie tylko rekreacyjnie w wakacje...w sierpniu znow zaczelam trenowac i jest super...
Najgorsze jest tylko to ze tak ciezko jest do niego przekonac osoby z nadwaga...ja sie dwoje i troje i nic...Przeciez sama jestem gruba a jednak chodze i co najwazniejsze to daje efekty...

Bardzo bym chciala zeby kobiety przestaly sie wstydzic i krepowac....weszly do wody i poczuly sie leciutko i zwiewnie a do tego stracily pare centymetrow i ceulitis...

Przepraszam ze tak sie rozpisalam wkoncu tot woj wateczek)

Pozdrawiam cie serdecznie Animko...i jetsem z ciebie bardzo dumna ze chodzisz na basen i sprawia ci to przyjemnosc...Mozesz byc przykladem!!!

Animka_napisała:

xxxona ja też Ci dziękuję ! Tak wiem rodzinę mam wspaniałą / tylko animka do nich nie pasuje/ i bardzo to doceniam , nie wiem kogo kocham mocniej i czy da się kochać mocniej

co to ma znaczyć Animeczko tak nie ładnie chcesz małego kopniaczka w tyłeczek idealnie pasujesz do swojej wspaniałej rodzinki, jesteś jej bardzo ważną częścią, jesteś tak samo wspaniała jak Twoje dzieciątka i mąż

poczytałam i wstyd mi za moje próżniactwo

POZDROWIONKA

Zostawiam ślad... Pamiętam o tobie, ale ostatnio pewna "siła wyższa" wyprowadziła mnie z równowagi...
Następnym razem napiszę coś więcej...

Pozdrawiam Walentynkowo

Pozdrawiam
***
Grażyna