Limonka!!!
Ty mi się Siostra nie narażaj, bo więcej rybki na wynos nie dostaniesz!!!!
A co do Viki, to faktycznie nieźle sobie podjadła.
Mama zostawiła sobie na talerzu trochę rybki na później i poszła do łazienki.
Po powrocie widzi: Viki stoi na krześle, przednie łapy na stole i pałaszuje rybkę
Pierwszy raz coś takiego jej się zdarzyło Jeszcze dzisiaj sunia robi smutną minkę,
gdy pytam ją co wczoraj przeskrobała :P
Zakładki