Wielkie dzięki za życzenia Rewelko!!! Oby się spełniły :P
Jeśli chodzi o teatr, to było extra. Cieszę się, że w końcu przemogłam się i wyszłam.
Bawiliśmy się super. Tomek jest ogromnie sympatyczny i dowcipny. O mojej tuszy szybko zapomniałam i nie czułam się skrępowana.
Potrzebna mi była taka odmiana. Nie można całego życia spędzić przed komputerem
(no i w kuchni...). Mam nadzieję, że spotkanie szybko powtórzymy. Czułam się dobrze,
bo mogłam słuchać, słuchać i nikomu nie przeszkadzała moja małomówność.
A dieta,...
Staram się jeść dużo warzyw. Co jakiś czas dodaję do nich trochę mięsa (przeważnie piersi z kurczaka). Ale włączam do jadłospisu także ryby, które serwuję z surówkami.
Na dzisiaj planuję coś z małymi cukiniami. Jeszcze nie obmyśliłam co to ma być. Może jakoś je zapiekę. Jeśli wyjdzie zjadliwe, to wkleję przepis.
Triss, Rewelko pytacie o Limonkę - cóż, mogę tylko powiedzieć: praca, praca, praca...
Forum za bardzo ją wciągało - napisać coś u siebie, poczytać u innych, powpisywać się innym, odpowiedzieć u siebie na pozdrowienia itd. Nie zaglądała czasami na forum, a potem jej się nazbierało zaległej korespondencji i znowu na nic nie miała czasu.
Ale obiecała, że z diety nie zrezygnuje i przeze mnie będzie dawała znać co się u niej dzieje, jak idą (lub nie...) postępy.
To na razie tyle. Teraz moje myśli wypełni cukinia. Jakby tu ją...
Buziaczki!!!!
Zakładki