-
Monia, trzymaj sie dzielnie!!! Ja tez spróbuje i będę omijac cukiernie szerokim łukiem
buziaki i uściski!!!
-
U mnie niestety ciągle napady głodu po powrocie do domu
Czuję się tak jakbym już mogła jeść po tych wszystkich wyrzeczeniach w pracy, a przeciez robie to dla siebie, a nie na pokaz
Jak zjem coś ponad plan to czuję się żałosna i wtedy już leci i jem dalej. To tak jak łyk wódeczki dla alkoholika. Czemu to jest takie trudne.
Mało się też ruszam ostatnio - głównie pakuję rzeczy w pudła po powrocie do domu i staram się nie myślec co bym zjadła w międzyczasie
Mam nadzieję, ze uspokoi się to wszystko po przeprowadzce. Bardzo się cieszę, ale jednocześnie jestem jakas taka poddenerwowana
Dzis zjadłam
dwie kanapki
jabłko i gruszkę
teraz mnie ssie, więc idę zrobić sobie gluty z "Len mielony podwójnie odolejony"
Wczoraj mnie idealnie zapchał na kilka godzin
-
na te wilcze napady głodu proponuje "zapychać" sie czerwoną herbatką albo zieloną, mi to pomaga, a przy okazji tłuszczyk szybciej znika
-
Czy te dwie kanapki, jabłko i gruszka to był cały Twój dzienny jadłospis??? Bo jeśli tak, to napady głodu wcale mnie nie dziwią. Ale mam nadzieję, że to nie tylko to było i że jeszcze potem zjadłaś np. obiad
Jeśli zdarzy Ci się coś zjeść, bo nie mogłaś wytrzymać z głodu, to zamiast lamentować z tego powodu proponuje trochę poćwiczyć
I bardzo życzę Ci, żeby faktycznie po przeprowadzce sytuacja sie uspokoiła a dietka była łatwiejsza do kontrolowania
Uściski
-
Witam Optymistko
Jak widze duzo nas tutaj z Sosnowca. Napady głodu a raczej ten diabełek który nas kusi do złego mamy chyba wszystkie.
Przeczytałam że umawiacie się gdzieś na ćwiczonka- można wiedzieć gdzie- chetnie skorzystałabym. Samej się źle ćwiczy - no dobra wogóle się niechce ćwiczyć.
Pozdrawiam
-
Witaj Dociakp - gimnastyka jest w Dąbrowie Górniczej - od 2.11 tam bedziemy mieszkać. Serdecznie zapraszam. W grupie lepiej sie ćwiczy
-
Ooptymistko jak tam dietka
-
Dietka-bardzo różnie - niestety
I pewnie dlatego waga właściwie się nie zmienia ( na szczęście nie rosnie jak to u mnie bywało )
Staram się więcej ruszać właśnie wychodzę na niezły maraton spacerkowy.
Pozdrawiam
Odezwę się dopiero w poniedziałek-najprawdopodobniej
-
No to miłego spacerku - postaraj się od czasu do czasu przyspieszyć kroku i kawałki przebiegać
Ściskam i życzę udanego weekendu
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki