Wątek: Dobra, jeszcze ja... + 46kg

i ja też mam nadzieję, że mi się uda Najgorzej chyba piewrsze kilka dni co? Myślę obsesyjnie o jedzeniu. Tak bardzo chciałabym to właśnie wyłączyć. Jak zaczynam się odchudzać to już myslę co będę jadła - co mogę a co nie, co z tego przyrządzić, myślenie o tym zajmuje mi 50 % dnia - a pracuję zawodowo, mam rodzinę i dom. Bosh, przydałoby się coś innego do myślenia. Dzięki za odzew. Kami

Ja też na początku nie mogłam i bardzo szybko kapitulowałam! Ale teraz zawzięłam się i przede wszystkim zaczęłam chodzić na aerobic (2 razy w tygodniu po godzinie). Teraz nawer prawie codziennie ćwiczę jeszcze dodatkowo sama w domu
A jeśli chodzi o jedzenie, to jem właściwie to samo, co jadłam tylko bez pieczywa, makaronów. Nawet da się przeżyć! A co najważniejsze o wiele lepiej się czuję! No i co nei jest bez znaczenia w przeciągu 1,5-2 tygodni schudłam 4 kg! Jestem z siebie dumna!
Staram się nie myśleć cały dzień o tym co zjem, bo inaczej bym chyba oszalała! A jak mnie ssie w żołądku, to żuję sobie morelkę suszoną i piję czerwoną herbatkę. Piję też bardzo dużo wody lekko gazowanej (bo inna już mi nie wchodzi).
Trzymaj się cieplutko!
Damy radę!

xxx

Witajcie, jakoś jestm pozytywnie dzisiaj nastawiona mimo tego, że wczoraj nie wytrzymałam i zeżarłam dwa kawałki ciasta:> Zmieściłam się z nimi w 1200 kcal. Nie mam pomysłu na ciepłe dietetyczne dania a na zimnych samych długo nie pociagnę.

kami_25: na glownej stronie diety.pl jest napis: odchudzone przepisy. zajrzyj tam, napewno cos znajdziesz. ja jem to samo co wszyscy inni w domu z tym ze 1 danie. Np. jak jem zupe to staram sie zaprawic ja zamiast smietana to jogurtem naturalnym a jak wybieram drugie danie to tez to co wszyscy inni w domu z tym ze zamiast smazone to gotowane (czy to mielony czy to schabowy...) do tego duzo surowki. nie martw sie wpadki sie zdarzaja. ja tez wczoraj przesadzilam z jedzeniem ale podnioslam sie i walcze dalej. ty tez walcz. pozdrawiam goraco i buziaki

tu mnie znajdziesz. zapraszam na moj watek:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=61598

Ja zawsze z przepisami improwizuję, w zależności od tego, co mam w domu. Zdecydowanie coś ciepłego co najmniej raz dziennie powinnaś zjeść, zwłaszcza teraz, jak jest tak zimno

cześć! Nie martw się ja też wczoraj "dałam ciała" i zjadłam słodkości Ale dziś jest nowy dzień i myśle że będzie lepiej. Coraz bardziej w to wierze , patrząc na dziewczyny, którym się udało Brawo!!

anickaz: 4 kilo w 2 tygodnie...jestem pełna podziwu!!!, też tak chce

indis: Trzeba było się wreszcie za siebie wziąć! Choć nigdy się nie obżerałam, to teraz stwierdziłam, że trzeba zacząć walczyć, bo młodsza się nie staję, a zbędne kilogramy zaczynają ciążyć No i mój chłopak coś kombinuje i powiedział, że byłoby dobrze schudnąć do wakacji. Zwłaszcz, że jak go poznałam (4,5 roku temu) byłam o ok. 35 kg lżejsza

Aerobic i czerwona herbata działa cuda! A i do jedzenia bez węglowodanów mozna się przyzwyczaić! w weekend jadłam pieczoną cukinię nadziewaną mięskiem i soją - mniam!
Wczoraj chciałam kupić sobie kozaki, ale mam za grube łydki Od dziś lub jutra (zależy kiedy uda mi się kupić) zaczynam skakać na skakance! Mam nadzieję, że wytrwam! Trzymajcie kciuki!

Witam w ten piękny nowy dzień !
Ja niestety też nie moge sobie nigdy kupić butów (kozaki) takich jak chce bo też mam za grube łydki , Ale wszystko przed nami, do dzieła
A pieczona cukinia brzy przesmakowicie!!!!!!!!!!! Może podałabyś mi przepis, chetnie coś takiego upichce (a ile ma kalorii?).

Ja nie wiem co jeść??
Czy czymać sie jakiejś określonej diety, w której jest dokładnie określone co jeść jakiego dnia!! Czy np. trzymać sie 1000 kalorii i przeliczać z tego co akurat jem??

Z określoną dietą to o tyle problem, że mieszkam na wsi i wielu składników tu w sklepach nie ma, a jak prosze męża o to by cos mi kupił, to on twierdzi że znowu wydziwiam, i on nie ma na to pieniędzy i mi nie kupi!
Więc kombinuje, tylko nie wiem czy efektywnie.

Jeszcze raz pozdrawiam i życze miłego dzionka

wiesz wszystko to co oparte na piersi z kurczaka czy indyka czy innych chudych miesach, rybie, warzywach, chude nie zabielane zupy bez mąki jest dobre