-
Witaj Agness no już niewiele Tobie zostało do mnie jestem pewna że niedługo mnie dogonisz, powodzenia
Hej Aniu dziękuje za dietkę, no ona mi się podoba frytki hehe żółty ser, wogóle pierwszy raz się z nią spotykam. Spróbuje a co tam ah tylko ten alkohol, tak bez piwka:P? no cóż wiosna tuż tuż więc muszę się z nim chyba pożegnać Tylko coś mi się nie wierzyć w te 7 czy 9 kilo no ale lubię eksperymentować więc zaczynam
-
Czesc Darkness
Dzieki, za otuche No ja tez mam taka nadzieje, ze waga zleci mi czym predzej Idzie lato, i cialka trzeba troszke wiecej odslonic
Pozdrawiam
-
Wpadłam z pozdrowieniami
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
hej kochane brakuje mi doby na załatwienie wszystkich spraw. Koszmar, ciągle chodze niewyspana, rozkojarzona i wogóle do kitu a wstrętna waga stoi w miejscu bleee. Dzisiaj chodziłam cały czas głodna, chociaż jadłam normalnie posiłki teraz pije jak opętana mam nadzieje, ze wam lepiej idzie niż mi pozdrawaim i lece do łóżka bo jutro znowu trzeba wstać o 5
-
hej kochane widze, że nikt do mnie nie zagląda eh. Ja coraz bliżej 7 centymetry spadająCoraz bliżej do wakacji, obrony no i najważniejszego, czyli spotka z moim ukochanym pozdrawiam Was, trzymajcie się dietkowo
-
Darknessiu, mnie ostatnio w ogóle zbyt dużo na forum nie było. No i co, próbowałaś tej diety-cud? Wygląda mi to na jakąś ściemę.
A czy to śliczne nowe zdjęcie w avatarku to Ty? Bo jeśli tak, to zupełnie inaczej wyglądasz, niz na poprzednim, jakaś kobieta-kameleon, czy ki czort?
Ściskam i gratuluję wagi coraz bliższej 7
-
hej Triniu tak to ja na tym zdjęciu hehe zmieniam sie zgodnie z porami roku. Oj no nie ma czasu na nic zupełnie, a dietke "cud" zostawiłam narazie na później, nie mam do tego głowy. Tak naprawdę przyznam wam się szczerze, że nie pamiętam kiedy stałam na wadze ale dietka jako taka jest, na ćwiczenia nie mam czasu ani siły. Siedze po nocach, wstaje z samego rana i cały dzień na nogach. Nie wiem czy jeszcze długo tak pociągne(no do obrony musze:P) co prawda nie czuje jakiegoś zmęczenia fizycznego bo nakręcają mnie stres, adrenalina, no i morze kawy. Za to czuje totalne wyczerpanie psychiczne(tym bardziej, że mój kochany tak daleko. ) ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło więc, wykrzesam ostatki optymizmu i działam dalej.
Trzymajcie się kochane, buziaki
-
Darkus dokladnie wiem o czym mowisz , bo ja tez mam urwanie glowy.... sesja, praca i jeszcze chora jestem... normalnie wymiekam.
Ale zobaczysz damy rade i beda wakacje
-
pozdrawiam i dużo siły na przetrwanie życzę
-
Serdecznie pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki