animko dziekuje za buziaki i za pieska jest sliczny chocaiz mnie sie kazdy podoba bo jestem straszna psiara
lece pocwiczyc i do lozeczka bo juz na oczy nie widze
calusy dziewczynki kochane
animko dziekuje za buziaki i za pieska jest sliczny chocaiz mnie sie kazdy podoba bo jestem straszna psiara
lece pocwiczyc i do lozeczka bo juz na oczy nie widze
calusy dziewczynki kochane
wczoraj wieczorem było mierzenie a dziś ważenie. O mało nie zapomniałam o tym , że miałam co 2 tygodnie wam zdawać relacje więc: od początku ubyło mnie
ok 2 cm wszędzie oprócz talii tam tylko 1,5 mniejwięcej
i 4 kg więc chyba nie najgorzej
o dietce nic nie piszę bo w sumie trzymam sie założeń (no ale to nie koniec dnia wię jeszcze mogą nadejść pokusy oby nie )
ps starałam się pamiętać o ogonkach
Wiolinko, z ogonkami sobie nieźle poradziłaś
Każdy zgubiony kilogram jest ważny, więc i z tych czterech trzeba się cieszyć, zresztą - jest z czego i zgubione centymetry tak samo! Gratuluję
Buziaki,
C.
A do mnie TĘDY - walczę od nowa.
czesc wszystkim
ja tez zaczynam nowy szczupla 60kgstyl zycia. Troche sie u mnie ostatnio wydarzylo ,ale trzymam sie i nie poddaje. Mam zamiar stracic duzo kilogramow, chce byc szczupla laseczka...jak narazie mam 103 kg zywe wagi i jest mi z tym zle...cel wakacje60kg
Ladnie jest Bedzie ejszcze lepiej. Ja znow jestem, troche rzadziej bo pisze prace inzynierska i mam malo czasu.
Wiolinku, to 1,5 cm w talii to też świetny wynik. Super Ci ubywa centymetrów i kilogramów
To jeszcze nie powiedziałaś chłopakowi, że się odchudzasz? O rany, powiedz mu koniecznie! Jeśli głupio Ci użyć słowa "odchudzam się", to powiedz mu na przykład "Postanowiłam się zdrowiej odżywiać", co przecież jest prawdą
Uściski
gratulacje
oni na początku nie widza
ale kiedyś zobaczą efekt
mój gdzieś przy 8 kg dostrzegł że "laska'' sie robię
hehe
hej wszystkie laseczki
u mnie dziś znowu dietkowo było tzn1200 a kiedy miałam ochotę na żarełko o 21 przypomniałyście mi się no i cooooooo.......... odeszłam od lodówki no może nie do końca bo jeszcze chłopakowi zrobiłam pyszne kanapeczki
julietto już się nie mogę doczekać tego efektu
trini nie chciałam mu tego mówić bo zawsze to mówiłam i nic z tego nie wychodziło więc chciałam żeby miał niespodziankę, no ale sam się domyślił bo zauważył , żę tak jakoś mało jem . Radził mi ćwiczenia ( do tego że ćwicze jeszcze się nie przyznałam)
Foczko jak tylko możesz to wpadaj miłego pisania pracy
animku ubywam i chce już tak cały czas ubywać ( nie no może przesadziłam bo zniknę, ale narazie mi to nie grozi )
ewuś ciesze sie że mnie odwiedziłaś a cel osiągniemy wszystkie prędzej czy później bo mamy forum i siebie nawzajem a i pokłady energii tris i cauchy
cauchy staram sie pamiętać o ogonkach ale ja się tak przyzwyczauiłam do pośpiechu a z wyników się cieszę co prawda mogłyby byc ciekawsze np 11 kg w miesiąc ale jest niżkle najważniejsze że się wzięłam za siebie no i nie tyję już
majeczko dzięki za kciuki cały czas mi są potrzebne a za wpisik nie dziękuj bo bardzo lubie tam zaglądnoć powiedzieć ci chociaż miłego dzionka
no tak wychodzi na to że mam ochote do wszystkich zaglądnąć siedzę już 2 godziny na forum a i tak nie udało mi się u wszystkich zawitać ale musze lecieć już bo rano trzeb wstać wcześnie ....no ale nie zapeszam
a jeszce tylko zmiana suwaczka bo wczoraj zapomnialam
Zakładki