Strona 9 z 36 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 357

Wątek: Bede zgrabna !!!Bal pozegnalny!!!

  1. #81
    gosiakk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj CiciaBella heh zalamalam sie ta punktacja co napisalas...ja bede po 1 punkcie tylko zbierac a co do uczucia niesytosci to,,,moze zapij to woda lub czerwona herbata..moze da za wygrana i przestanie miec syndrom odkurzacza ja tez czesto tak mam ale zuje gumy caly czas,,badz bardzo duzo pije,,,powodzenia pozdrawiam

  2. #82
    Guest

    Domyślnie

    ja dzisiaj pożarłam 1500kcal w tym 3 naleśniki... i głodna jestem!
    a co do punktów to ja nigdy nie uzbieram 35 w tydzień...
    pozdrawiam..
    jakoś tak nie mam dzisiaj weny do pisania.. chyba mnie dół jakis złapał...

  3. #83
    maniuta81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2005
    Posty
    7

    Domyślnie

    O Matko,

    ta punktacja to dla normalnych ludzi ? Przecież ja w całym moim życiu nie uzbierałam tylu punktów a co dopiero w tydzień

    Też nie martwię sie ptasia grypą......jak były wściekłe krowy to wpierdzielałam wołowinę ( byłam studentką biedną ) bo była wtedy w super cenie, a nasza Polska, tak samo jak kurczaki ( dodam, że wołowine wcinała wiekszość moich znajomych studentów ). Głowa do góry

    Lecę dalej i może zarobie dzis jeden punkt

    Buziaki

  4. #84
    Awatar pyza
    pyza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Legionowo
    Posty
    242

    Domyślnie

    Ja z tą punktacją też strasznie marnie wyglądam
    Także chyba ją sobie daruję

  5. #85
    Guest

    Domyślnie

    Dziendobry kochane Wspolodchudzaczki!

    z ta punktacja to faktycznie. Mocno wczoraj wierzylam w moje sily i czas wolny! Jedynym sposobem zeby temu sprostac mialy byc lyzwy, na ktore jak sie okazuje nie bede chodzic do konca miesiaca z powodu tragicznej sytuacji finansowej. Grrrr... nie lubie takich chudych miesiecy! Za to w przyszlym obiecuje sobie kupic w nagrode za 10 kg srzuconych steperek!

    Bez lyzew moje mozliwosci punktowe to gdzies 10 punktow. Tylko,ze to malo... to tylko 1000 kcal . Dobre i to. Jak bedzie szlo dobrze tosobie podwyzsze limit punktowy.

    Stan punktow na dzis : 2,5 pkt ( wczorajszy pilates i pseudopomki ) .

    waga dalej w miejscu ale dzis mam ja serdecznie gdzies! Jestem sobie w spodniach numer 44 i jest miwygodnie. Nigdzie nie pija, nie uwieraja. Cudnie! @ miesiace temu 46 mnie cislo w oponke. Rano po szoku wagowym stwierdzilam,ze to moje nowe miesnie tyle waza . A co ! Trzeba sobie dobre rzeczy wmawiac!

    Wczorajszy bilans kaloryczny - 1000 kcal ( +/- 50 - dokladniej nei potrafie policzyc ) w tym 2 gryzy kotlecika z piersi kurczaka w zlocistej panierce . Mniammmmmm!!!!!

    Gosiaczku! dziekuje za slowa otuchy. Faktycznie picie pomoglo. Wyzlopalam sok z marchewki (67 kcal ) i bylo dobrze. Musze jakas czerwona herbatke kupic. Ta zielona mi nei smakuje

    Asku! Pychotka nalesniczki!!!Mam nadzieje,ze juz duzo wiecej niz 1500 nie zjadlas. Chociaz to i tak ponizej normalnej dawki kalorii wiec od tego nas nie przybedzie! Jak humor dzis??? minea chandra/handra? bosh... wybaczcie moja ortografie . I jak to ty nie uzbierasz 35 punktow??? Na steperze tyyyle kalori sie spala a ty tyle cwiczysz! Jestem za tym zeby Tobie pozostawic prob 35 punktow bo kto jak kto ale Ty dasz rade!

    Maniutka no jak widac.. punktacje juz po jednym dniu zmniejszylam do 1/3 Dobrze,ze ktos jeszcze kurczaki je oprocz mnie bo juz zaczynalam w paranoje wpadac! Nic nam nie bedzie! Zarobiony punkt?

    Pyza! Nic sobie masz nie darowac! Cwiczyc , cwiczyc i jeszcze raz ciwczyc. Co badz i chocby tak leniwie jak ja. Zawsze to lepsze niz nic.

    sciskam i zycze nieglodnego dnia !


  6. #86
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Wpadłam z pozdrowieniami! Te punkty to chyba dla jakiś sportowców - Ty i tak jestes świetna z tymi ćwiczeniami. Ja zamówiłam już pilates i czekam....mam nadzieję ,że nie będzie tylko leżeć na półce , ale w końcu jakoś się zmobilizuję.

    Buziaczki!

  7. #87
    silan jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-02-2006
    Mieszka w
    Brussels
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cicia, gdzie ty leniwa- z tego co piszesz, to ty jedna z bardziej pilnych wspolodchudzaczek!
    ja tej tabelki z punktami nawet nie analizuje.. powiedzmy, ze skupiam sie na diecie aktualnie..

    Co do wyliczania kalori to ja tez mam problemy i to chyba wieksze, bo nie mam wagi i wyczucia (w moim watku o wagach duuzo )
    wszystko porownuje do 100 gramowego jogurtu, chyba powinni go jako wyznacznik 100 g w Sèrves umiescic, chyba im to zaproponuje

    A! Tabelka spowodowala, ze jeszcze bardziej czekam na wiosne- bo rolki to chyba jak lyzwy, prawda? Tyyyle spalonych kalorii

    Herbatki kolorowe sa fuuuj.. Czy Roibos to czerwona herbata? gdzies wyczytalam, ze to dobre na odchudzanie i kupilam- ochydztwo! w zyciu nie bede tego pila..

    Pozdrawiam Cie serdecznie!

  8. #88
    hybris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ciciabella, właśnie przeczytałam cały Twoj wątek Alez tu u Ciebie fajnie!
    Oczywiście - gratuluje osiagów, bardzo ładnie chudniesz, oby tak dalej. A przy okazji podoba mi się, że jesz tak smacznie - przepis na tortille z kura skopiowałam i zachowałam - myślę, że za jakieś 3 miesiące przećwiczę, bo teraz musiałabym się ograniczyć do kury bez tortilli i to dopiero w przyszłym tygodniu, bo wtedy mam lekki oddech po diecie ścisłej.

    Fajny pomysł z tymi punktami za ruch - policzyłam i az mi się humor poprawił - wyrabiam ok. 20-25 tygodniowo w ramach spacerów z psem - liczonych wprawdzie jako spacer wolny, ale rzucanie patyka co parę metrów to też chyba jakiś dodatkowy wysiłek? Więc nie jest źle.

    A właściwie - do zajrzenia do Ciebie skłoniły mnie Twoje wpisy w wątku Kumka, to o nieopanowanym jedzeniu. Dosłownie jakbym czytała o sobie, to chyba był mój największy problem, dlatego 3 razy zaliczałam gigantyczne jojo i teraz opamiętałam się grubo ponad steką. Tym bardziej podziwiam Cię, że jesteś w stanie w ramach weekendowych swawoli pozwolić sobie na kawałeczek czegoś słodkiego - ja nie, bo niestety na słodycze reaguję jak narkoman, nie jestem w stanie poprzestać na małym, dlatego zastosowałam opcję zero. I z tym mi dobrze.

    Trzymaj się dalej i dietkuj skutecznie - z przyjemnością będę Ci sekundowała.
    pozdrawiam!

  9. #89
    Guest

    Domyślnie

    Hybris !!! Witaj!!!!
    Smiejcie sie jak chcecie ale ja wierze w telepatie! Ja dzis czytalam Hybris!!! ( i tez tam zawedrowalam z watku Kumka ) . Zaczelam sie nawet zastanawiam znom nad DC. Hybris jak ja patrze na ten twojwynik to az nie wierze! Niesamowite!!! Tez tak chce! Niestety nei wyobrazam sobie zycia na samych plynach. Byc moze to tylko poczatkowe. Moze tezbym miala tak jak Ty??? ale jakos nie wiem... boje sie wydac 400 zl jak nei wiem czy wytrzymam. CHociaz 20 kg .. hmm... marzenie! A tortilke zrob koniecznie jak juz bedziesz mogla jesc wszystko. Ja uwielbiam i maz mnie molestuje o robienie tego w kolko. Niestety az taka dobra zona nie jestem :] Trzeba miec jeszcze czas na balsamowanie i inne rzeczy nie? )))) No i te punkty.. niezle... Moze psa zakupie? Jak widzisz u mnei dzis juz obnizone do 10 w zwiazku z piletesem jako jedyna forma ruchu. a slodycze wiadomo.. pysznosci...u mnei tak jest,ze musze czasem cos zjesc bo inaczej jestem nieszczesliwa <lol2>. Ogolnie zasada jest taka :jesc jak czlowiek a ludzie przeciez jedza czasem cos slodkiego? I tak sobie chudne w tym zolwim tempie... Nie to co niektorzy Fajnie,ze masz tyle zapalu i ,ze dobrze Ci na DC. Laski bedziemy na lato! Ja juz mam wybrany kostium


    sciskam i ide zaraz do silanka poczytac co w tymi wagami! I oby do wiosny! Tez bede rolkowac! Albo rowerowac! cmoki!

  10. #90
    maniuta81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2005
    Posty
    7

    Domyślnie

    Hello,

    nie zaliczony punkcik, Maciek słabo spał a potem to ja juz padłam.......wiem wiem wiem powinnam ale nie za wszelką cenę, będę ćwiczyc jak Łukasz będzie w domu ( bo wtedy on usypia ) a ja w tym czsie wygibasy

    Ściskam mocno

Strona 9 z 36 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •