Strona 8 z 36 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 357

Wątek: Bede zgrabna !!!Bal pozegnalny!!!

  1. #71
    Guest

    Domyślnie

    ah... dzisiaj jestem zla. Chcialam zeby bylo juz -10 kg ale brakuje 1,5 kg jeszcze. Szkoda szkoda .. no ale co.. trudno... bedzie za tydzien, dwa. Poczekam. W ogole swinia waga sie zatrzymala. Jestem na nia obrazona!

    Wczoraj bylza to bardzo przykladny dzien. Dietka idealna. Cwiczenia - pilates 20 minut ( wiem , wiem - malo ale tylko tyle poki co daje rade bo mnie szyja boli i miesnie brzucha mnie bola ale z czasem bedzie lepiej. Juz mi lepiej w zasadzie wychodza te smieszne cwiczenia. Bardziej "zgrabnie" ). Oprocz tego narobilam mase rzeczy w domu! Jakies sprzatanie, pranie, prasowanie i oczywiscie gotowanie. Bardzo pracowity i udany dzien.

    A wczoraj upichcilam salatke. Przerazilam sie dzis jak liczylam ile to ma kalorii ale nie... wyszlo dietetycznie i przyzwoicie. Jak ktos lubi ananasa i curry to polecam.

    Bierzemy :
    piers z jednego kurczaka 0,5 kg - 600 kcal . Tniemy w paski i gotujemy na wodzie z dodatkiem warzywka jakiegos, lista laurowego, pieprzy , soli. Ogolnie zeby smaczku jakiegos nabrala. Studzimy i tniemy w kostke.
    15 dkg sera zoltego - 480 kcal . Mozna wziac mniej a jak sie ktos nie odchudza to polecam wziazc wiecej , pociachac w kosteczke
    puszka czerwonej fasoli , u mnie wyszlo 24 dkg czyli 290 kcal
    2 puszki ananasa - 68 dkg czyli 500 kcal, tez pociachac w kosteczke.
    Wszystko wrzucic w jedna duza miche, zalat polowa jogurtka naturalnego ( 60 kcal ) , przysypac obficie curry i wymieszac.


    Pojedyncze skladniki robia wrazenie,ze bomba kaloryczna ale tego wychodzi 1,57 kg! U mnie w domku zawsze taka makabryczna ilosc powstaje bo maz uwielbia i sie zajada pasjami .

    Razem ilosc kalorii w misce 1930 kcal. ( az mam zawroty glowy jak widze taka wartosc kaloryczna ) co na 100 g daje nam 123 kcal .

    Dzis juz pozarlam na sniadanko tak ze 200g i jeszcze bym chciala ale na szczescie wiecej w pracy nie mam. Bieluchem ikromka ziarnistego chlebka sie trzeba bedzie dopchac!

    A z rzeczy pozytecznych to wczoraj byl znow peeling kawowy zaczynam miec swira....

    Maniutka.. jak tak piszesz to moze sprobuje znow z cynamonem? Szczerze mowiac to sie balam go troche . Chyba powinien dalej lezec za pralka tak jak go rzucilam nienawistnie . Zbieram sie na odwage. Ide poszukac Twojego watku. Poczytam sobie!

    Asiulek!!! Nachwile wczoraj wpadlam na forum i tak szybko przelecialam wiadomosci... Bardzom ciekawa jakie postepe.Ty juz pewnie godzine wytzrymujeszna steperku!

    A silanek pewnie z godzine na tym diableskim urzadzeniu orbiterku! Reaktywuj peelingi kawowe. Cudnosci bedziemy!

    Pyza... Siedzisz z maluchem w domu? Ale Ci dobrze!!! Tez bym chciala juz miec i szkrabka i siedziec z nim w domu! ah..A pyzku... czemu nie masz linki do watku Twojego w sygnaturce? Ile ja sie musze zawsze naszukac ale len jestemtaaaki straszny !!!

    sciskam kazda z osobna i wszystkie po kolei/koleji (<-jak to sie qrde pisze???? ).

  2. #72
    Guest

    Domyślnie

    nie martw się tym 1,5 kg.. niedługo napewno będzie równa 10
    a jak waga się stawia to za okno ją tylko najpierw wyjrzyj żebys komus krzywdy nie zrobiła
    sałatka pysznie się zapowiada... ale jak wiesz ja leniuch jestem... ale wszystkie przepisy skrupulatnie gromadzę..
    co do ćwiczeń to na razie 40 min.. czuję, że mogłabym zrobić więcej ale postanowiłam powolutku zwiększać ilość, bo boję się o mnie.. bóle głowy moga byc spowodowane wysiłkiem fizycznym.. a poza tym ja mam spora wadę wzroku i boje się, że od za dużego wysilku może się ona jeszcze bardziej popsuć (chyba powinnam iśc na konsultację z okulistką).. ale na razie nic się nie dzieje..
    tak zachwalasz mnie i silanka a juz sama niedługo nas w ćwiczeniach prześcigniesz..
    ale sie zrobiłyśmy sportsmenki! <-- pewnie źle napisałam
    a co do peetingu to czytałam kiedys w gazecie, że nie powinno sie za często robić bo może w nadmiernych ilościach źle wpływac na skórę.. najlepiej stosować raz w tygodniu..
    pozdrawiam

  3. #73
    Awatar pyza
    pyza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Legionowo
    Posty
    242

    Domyślnie

    Cici... te 1,5 kg to Ci tylko śmignie zobaczysz - mo do 10 brakuje jeszez 3 kg a zdaje mi się że dopadł mnie zastój wagowy... po 7 kg... i jestem troszku zła... ale ruszy się w końcu - MUSI
    Co dos iedzenia z niuńką w domu - to siedziałam - półtora tygodnia jak szkraba chorowała - znaczy się przywlokła ze żłobka zapalenie oskrzeli Siedziałyśmy sobie w domku i cieszyłyśmy się sobą, bo tak na codzień mało mamy czasu dla siebie... bo ja do pracy wychodzę 6:20 i wracam o 16:30.
    A linka może w końcu zrobię - jak mnie leń opuści :P

  4. #74
    silan jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-02-2006
    Mieszka w
    Brussels
    Posty
    0

    Domyślnie

    cicia, nie zlosc sie, zlosc pieknosci szkodzi
    a my przeciez dazymy do piekna, no nie?


    ale taki chyba dzien dzisiaj, zlosnikow.. przeczekac trzeba, albo sie wyzyc.. najlepiej na cwiczeniach

    fajna ta twoja salatka.. tylko ja sobie ta ptasi grype tak wkrecilam, ze z rezerwa do drobiu mocno podchodze.. wiem niby, gotowane.. ale przed gotowaniem jest surowe!!!

    ach, szkoda gadac, ja mam cos z glowa

    pozdrawiam sniegowo

  5. #75
    Guest

    Domyślnie

    Waga dalej w miejscu. Mam ja gdzies!!!! Mialam sie nie wazyc ale nei wytrzymalam. Musialam rano wlezc. uhhh! Swinia! No ale wczoraj to nie bardzo miala mi od czego spasc... Wrocilam z pracy wczesniej , zjadlam salatke i o godzinie 17:00 polozylam sie na chwile zdrzemnac. Obudzilam sie o 23:30. hmm.. Gdzies wyczytalam,ze wyspani chudna szybciej... zdaje sie,ze to bujda Zadnych cwiczen, zadnego masazu. Nic wczroaj nie bylo. Chociaz posilek jeden mnie ominal. Nie mialam smialosci jesc o 12 w nocy)))))

    A Pyza zrobila linka!!!!! I tez Ci budusiu stoi waga??? uh... Niech sie rusza obydiwe wreszcie laskawie! Ale fajnei , ze masz corcie!!!! Ja tez bede miala coreczke (nie teraz, kiedys ) chociaz maz sie zarzeka,ze on mi zrobi chlopca.Madrala jeden.

    Silanek.. ty mnie nie strasz... u mnie drob jest podstawa pozywienia jesli chodzi o miesko. Zamknelam oczy i nie patrze co tam piszesz!

    Asiulek.. ty idz do lekarza... Z wzrokiem nie ma zartow! A jesli chodzi o ciwczenia.. coz... jak bede utrzymywala takie tempo ja wczoraj to tylko niedziwiedzie w snie zimowym moge przescignac! A ten peeling spokojnie... na przyklad wczoraj nie zrobilam bo tylko weszlam i wyszlam spod prysznica caly czas chyba spiac.

    ahoj sportsmenki! Zeby wagi spadaly i zeby cwiczenia sie nas trzymaly!


  6. #76
    Guest

    Domyślnie

    ah i zapomnialam!!!!

    Na stronie glownej jest artykul o diecie i jest takie fajne cos:

    "Im więcej sportu, tym lepiej Twój cel to zebrać 20 punktów w tydzień:

    • 5 pkt - 45 mln gimnastyki na basenie
    • 3 pkt - 20 minut gimnastyki w domu
    • 1 pkt -1 godz. biegania lub szybkiej jazdy na rowerze. "

    Zamierzam wprowadzic to w czyn! Tylko punktacje musze sobie zmienic. 20 h syzbkiego biegu tygodniowo mogloby mnie zabic

    Do zdobycia tygodniowo 35 punktow.

    jazda na lyzwach - 1h 7 punktow
    spacer powolny - 1 h 2 punkty
    spacer szybki - 1h 3 punkty
    bieg - 1h 11 punktow ( a zyciu nie przebiegne godziny ale co tam... niech sobie bedzie )
    gimnastyka 1h - 3 punkty
    gimnastyka 20 min - 1 punkt
    skakanka - 1h 6 punktow.

    No zobaczymy czy sie uda. 35 punktow powinno odpowiadac okolo 3500 kcal. Lubie miec plan bo mnie cos pilnuje. Jak na razie mam 1 punkt za poniedzialkowy pilates. Ladnie zaczelam





    I cos dla pyzy : wnoszenie 2-latka po schodach - 10 minut - 80 kcal spalonych

  7. #77
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Witaj Cicia!

    Ja u Ciebie pierwszy raz bo bardzo wolno idzie mi czytanie kolejnych wątków wspaniałych odchudzaczek. dopiero teraz doczytałam jakie miałaś przygody z olejkiem cynamonowym. Ja miałam to samo - opisałam to na swoim wątku więc nie będę się powtarzać. Ale jak sobie tarz to przypomne to samej chce mi się śmiać jaka byłam głupia - dodałam sobie kilka kropelek bo stwierdziłam ,że na takie wielkie ciało potrzeba więcej balsamu.

    Mam pytanie o ćwiczenia pilates. Czy możesz napisać troche więcej o tym - czy ćwiczysz z płytk a, ewentualnie jaka no wogóle ja Ci idzie. Pozdrawiam!

  8. #78
    Guest

    Domyślnie




    dokladnie w tym samym czasie bylam u Ciebie na watku i pisalam o pilatesie!!!!!!





    to sie nazywa zgranie!

  9. #79
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Serdeczne dzięki! Będę tu wpadać częściej! Pa!

  10. #80
    Guest

    Domyślnie

    glodna jestem.... pochloniete kalorie: 450 pod postacia chlebka slonecznikowego z przezroczysta poledwiczka i gora pomodorkow o ogorkow. I burczy mi...


    probuje sie pocieszac jak to , ktoras z dzieczynam na forum napisala :

    Brzuszek burczy bo sie kurczy !


    chlip chlip

Strona 8 z 36 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •