-
Ufff.... chyba z pół godziny siedziałam dziś nad śniadaniem i nie mogłam go zjeść. I to nie dlatego, że nie byłam głodna. Ja po prostu nie mogłam tego zjeść... bo nie smakuje. Bo jak sie człowiek przyzwyczaił do jajecznicy z szynką i chlebem.. to teraz ja ma przed nosem sałatkę owocową.. to tak ... eh... średnio fajnie.
Wiecie jak byłoby super, gdybyśmy nie czuli smaku w czasie diety? Można by jeść same warzywa, nic nie solić.... i nie robiło by nam to różnicy.
Julcyk - masz rację, dziś już nie było takiego mega-wielkiego świątecznego śniadania. Będzie już łatwiej.
Anikas- dziękuję za pozdrowienia ! Tak sobie myślę, że dietę można zawsze utrzymać.. obojętnie czy Święta, czy czyjeś urodziny, czy spotkanie z przyjaciółmi. To tylko kwestia bardzo, bardzo mocnej samodyscypliny.
Flygirl.... a jakże !!! Tutaj znajdziesz samą motywację!!!
Triss - własnie od dziś zaczynam wpisywać co jadłam.. jak ktoś by miał ochotę to czasami przejrzeć, to będe bardzo wdzięczna.
Cauchy - powiem Ci, że tak skacząc po tym forum natrafiłam gdzieś na jakiegoś linka, gdzie dziewczyny zostawiały swoje zdjęcia sprzed odchudzania oraz po odchudzaniu.
Jestem pod koszmarnym wrażeniem.. niektórych to normalnie poznac nie można.
Też tak zrobimy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki