Strona 1 z 13 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 124

Wątek: Wstań i walcz... nadszedł czas na zmiany...

  1. #1
    Narcyza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Wstań i walcz... nadszedł czas na zmiany...

    Witajcie !

    Forum przeglądam już od paru tygodni... założyłam nawet chyba 3 dni temu "pamiętnik odchudzania" ale jak zaczęłam czytać "20 kg i więcej..." poczułam , że tu jest moje miejsce. I że tu mi się uda...z waszą pomocą... wytrwać.

    Nie będe tu opisywać całęj mojej historii. Pewnie jest taka jak wielu z was : załamania nerwowe, zajadanie bólu, płacz w nocy w poduszkę, tysiące prób odchudzania, wierzenie, że jestem "gruba, brzydka i nic mi się w zyciu nie uda", uzależnienie od jedzenia..... itd, itp.

    Zbyt się nad sobą roztkliwiałam. Zdecydowanie.

    Wiem, że moge wiele... moge praktycznie wszystko. A jeśli nadwaga stanowi mój główny problem i jeśli przez nią nie wierzę w poprawę swojego życia, jesli to ona mnie ogranicza : to wniosek jest jeden : MUSZE SCHUDNĄĆ..... nie, inaczej JA CHCE SCHUDNĄĆ.

    Nie chce być już uzależniona od jedzenia.

    Zważyłam się.... 92 kilo... 169 cm wzrostu i 24 lata.... i 92 kilo... nigdy tyle nie ważyłam.

    Ile powinnam ważyć? Chciałabym zejść poniżej 70 kilo... więc niech będzie po prostu 69.5 kg. Na razie. Jeśli to osiągnę, to już wielki sukces.

    Wy mogłyście... ja też mogę... widzę jak tu macie te "suwaczki" i jak je przesuwacie do przodu... powoli, cierpliwie....z ciężką pracą ale jednak...

    TEŻ TAK CHCE

    pomóżcie !!!!!

    Zastanawiałam się jak powinnam się odchudzać... pomyślałam o 1000 kcal.
    Na razie do Sylwestra będzie 1200.. aby organizm szoku nie doznał. I zaczynam jutro... co z tego, że 1 dzień świąt... przecież nie muszę się obżerać.

    Ide sobie zrobić taki "suwaczek"

    Narci

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    hej Narcyzku
    trzymam za Ciebie kciuki . Ja tez mam do zrzucenia ok 20 kg, mierze 164cm i waże 75.5 tzn jeszcze ponad miesiac temu ważyłam 79 wiec waga powoli ale idzie na doł .
    Diete opieram na tym ze jem mało ok 1000kcal i cwicze 3 razy w tygodniu na stepie .
    Wiem jedno jesli masz siłe to Ci sie uda , momentami pewnie beda chwile ale mam nadzieje ze bedzie ich najmniej.
    Mam nadzieje ze nie wierzysz w diety cud i nie oczekujesz ze zrzucisz te kg w 3 miesiace :>..... musisz byc cierpliwa :P
    Z autopsji moge powiedziec ze po kilku dniach diety humorek miałam znacznie lepszy i mniej depresji także Tobie też powinno pomoc.
    NIe łam sie przełam się hehe jakos to tak szło
    Buziaki

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    trzymam kciuki by sie udalo a wsparcie znjdziesz tu jest mnostwo wspanialych dziewczyn, ktore w zaleznosci od porzeby albo poglaszcza po głowce albo solidnie w nia walna...
    podziwiam za rozpoczecie odchudzania w swieta
    pozdrawiam strasznie cieplo

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    Na caly nastepny rok zycze duzo uporu samozaparcia i wiary w to ze sie uda i konsekwencji w realizowaniu marzen

  5. #5
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No pewnie, że Ci się uda. Zwłaszcza, że znalazłaś to forum, a ono czyni cuda

    Ja radziłabym nie tylko na początek zastosować 1200 kcal, ale w ogóle ten limit utrzymać. Ja jestem w tej chwili na 1300-1400 kcal i nadal chudnę, 1200 kcal lepiej Ci rozrusza metabolizm, niż 1000. No i koniecznie ćwicz, cokolwiek, ale ćwicz

    Ściskam, trzymam kciuki i życzę Wesołych Świąt

  6. #6
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Narcyza

    życzę Ci wesołych i pogodnych Świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze

    życzę Ci też realizacji marzeń i celów.. w tym tego, który widzimy na suwaczku, a który jest taki jak mój.. nie jest to droga łatwa, ale jestem pewna, ze dasz radę i powoli do celu dojdziesz.. ja będę mocno trzymała za Ciebie kicuki i nieśmiało prosze o to samo, bo trochę się pogubiłam (ważyłam juz 73,5 kg...) ale po nowym roku planuję powrót na szlak dietki, bo bardzo mi źle z tymi nadrobionym kg..

    gorąco Cię pozdrawiam w tym magicznym czasie pozdrawiam! Ania



  7. #7
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=60047
    przeczytaj
    Triss ma racje. lepiej 1200. powodzenia:D

    jak Ci mija pierwszy dzien?
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  8. #8
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Cześć

    Też jestem tu całkiem nowa, dietę zaczęłam niedawno, a mam znacznie więcej niż Ty do zgubienia.. ale tym razem jestem pewna, że mi się uda.. musi. I Tobie też. Nie ma innej możliwości. I to prawda, że humor po paru dniach diety wcale nie jest taki zły, jak możnaby się spodziewać, ja mam pełno energii i się cieszę, że wreszcie dojrzałam i podjęłam dobrą decyzję. Oby i Tobie dieta sprawiała więcej przyjemności niż cały ten trud wyrzeczeń.

    Trzymam kciuki i będę dopingować
    C.

  9. #9
    Narcyza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    łoh, łoh, łoh... no to już odpisuję.

    Dziękuję dziewczyny za te wszystkie słowa.

    Cauchy - myślę, że będziemy się dopingować. Razem łatwiej

    Julcyk i Triss - macie rację... dziękuję za tego linka bardzo. Zaczynam dietę na 1200 kcal. zobaczymy jak się będe czuła. Zrobiłam sobie też założenia dietowe... zobaczymy jak mi wyjdzie ich dotrzymywanie... oto one, oczywiście jestem otwarta na sugestie i spojrzenie krytycznym okiem :

    żadnych słodyczy i cukru w herbacie, żadnych ciast, ciasteczek, cukierków.
    żadnych gazowanych i słodzonych napojów! Cola, Fanta, soki z kartoników... one też są słodzone niestety
    pije wode mineralną, herbatki różne : już się w nie zaoptrzyłam : mam zieloną, truskawkową, brzoskwiniową, i pu-erh Liptona o smaku jabłkowo-melonowym. Polecam... zupełnie nie czuć, że to pu-erh.
    żadnych makaronów, ziemniaków, sosów,
    koniec z chlebem !!!! A szczególnie białym i z masłem !!! Teraz tylko pełnoziarnisty i nie z masłem tylko z np chudym twarożkiem i warzywami. I to nie codziennie
    dużo warzyw i owoców. Surówek, duszonych warzyw - wyczaiłam takie mrożonki Hortexu lub Frosty z przyprawami.
    nic smażonego !!! Drób i ryby- duszone lub ewentualnie z piekarnika
    chudy biały ser i chude jogurty i kefiry z otrębami - trzeba doprowadzić jelita do porządku, to ponoć pomaga.
    4 posiłki dziennie
    nie jem po 19-stej
    ... i teraz bardzo boląca mnie kwestia : alkohol. Karnawał, a ja tak lubię piwo...z sokiem imbirowym i do tego grzane Cóż... chyba trzeba będzie się przerzucić na wino. Trudno.
    codziennie biorę witaminy : kupiłam sobie Falvit
    RUCH - pewnie jakiś by się przydał.... no nie? Musze coś zaczac... chociaż 30 minut codziennie w domu na karimacie.
    chyba trzeba pomyśleć o ujędrnianiu ciałka... jakieś coś do masowania, krem....????



    Ufff..... ale się rozpisałam....

    A dzisiejszy dzień przeleciał nie najgorzej. Jadłam sałatkę warzywną, parę plasterków pieczonego schabu ( tłuszcz odkroiłam) z żurawiną i 1 kawałek karpia w galarecie. Nie jadłam chleba, szynek, salami itp.

    Teraz pewnie resztki ze świat przez tydzień będzie się zjadało... no, ale dla mnie to już koniec. Jeszcze tylko jeden ból : jutro rocznica ślubu dziadków I jak zwykle ciasta, tort etc. Nie wiem co zrobić. wiecie.. ja strasznie nie lubię się tłumaczyć, że się odchudzam. I tak nikt mi nigdy nie wierzy i zawsze są takie krzywe uśmieszki. Nie mam ochoty się nikomu tłumaczyć.... może ktos ma jakiś pomysł?

    I jeszcze 2 sprawy :
    - jak się wkleja zdjęcia na forum? np ze swojej cyfrówki czy dysku?
    - czy ktoś może polecić jakiś środek wspomagający odchudzanie? tylko żadne tabletki-cud. Coś normalnego na pewno jest....

    Uściski

  10. #10
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    więc tak. tu masz link do wątku gdzie jest wszystko ładnie opisane o wstawianiu zdjęć i robieniem różnych rzeczy z tekstem - http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...009&highlight=
    tu masz link do wątku o dbaniu o ciało, kremy, olejki i inne... - http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57309

    nie moge Ci pomóc żadnego środka wspomagającego odchudzanie... wedlug mnie nie ma takich. mogą byc ziółka, zielona i czerwona herbata. ale i tak najważniejszy jest ruch i wybieranie zdrowego jedzenia.

    myślę, że Twoje założenia sa dobre. a propos ruchu. polecam basen - wszystkie mięsnie pracują:D aha i 1 dzien w tygodniu powienien być wolny od ćwiczeń, żeby mięsnie mogły się zregenerować.

    no i to chyba tyle. miłego wieczoru:D
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

Strona 1 z 13 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •