Przyspieszanie wchłaniania leku
Zwiększone wchłanianie niektórych leków zależy przede wszystkim od zawartości tłuszczów w diecie. Dzieje się to, gdy lek zażywany jest nie tylko w trakcie jedzenia, lecz nawet wtedy, gdy został zażyty w czasie krótszym niż 1 godzina przed posiłkiem lub 2 godziny po posiłku. Interakcja jest szczególnie nasilona, gdy spożywane są takie produkty jak smażone jajka, bekon, tłuste mięsa (wieprzowina), duża ilość masła, smalec, pełnotłuste mleko. Tłuszcze zawarte w posiłku nasilają i przyspieszają wchłanianie leków o dużej lipofilności, co powoduje, że leki te są bardzo dobrze rozpuszczalne w tłuszczach.
Przykładem są interakcje leków przeciwgrzybicznych, niektórych leków stosowanych w leczeniu infekcji pasożytniczych, leków psychotropowych, zwłaszcza trójpierścieniowych leków antydepresyjnych, ß-adrenolityków i niektórych leków hipotensyjnych z tłuszczem występującym w produktach spożywczych i posiłkach. Posiłki z dużą zawartością tłuszczów, zwiększając wchłanianie leków przeciwpasożytniczych, mogą narazić pacjenta na wystąpienie objawów niepożądanych: bólów i zawrotów głowy, kaszlu, łysienia, świądu , a także zmian skórnych. Bardzo niebezpieczne interakcje zachodzą pomiędzy tłuszczami a niektórymi preparatami teofiliny. Wzrost stężenia tego leku we krwi może być przyczyną tachykardii (przyspieszonej pracy serca), zaburzeń rytmu serca (skurcze dodatkowe), hipotonii (osłabionych skurczów), bólów głowy oraz zaburzeń snu.
Na równi niebezpieczne konsekwencje wzrostu stężenia leków antydepresyjnych we krwi narażeni są pacjenci zażywający amitryptylinę lub imipraminę tuż przed zjedzeniem, w czasie jedzenia lub po spożyciu posiłków zawierających tłuszcze. Mogą wystąpić u nich napady drgawek, zaburzenia snu oraz spadek ciśnienia tętniczego krwi, a nawet zaburzenia świadomości. Nieświadomość możliwości występowania interakcji pomiędzy lekami a posiłkami bogatotłuszczowymi może spowodować wiele groźnych objawów takich jak zwolnienie czynności serca, zaburzenia przewodzenia serca (pod postacią bloku przedsionkowo-komorowego II lub III stopnia), niedociśnienie tętnicze oraz niewydolność serca u chorych leczonych ß-adrenolitykami (grupą leków stosowanych w wielu chorobach układu krążenia - choroba niedokrwienna serca, zaburzenia rytmu serca, nadciśnienie tętnicze oraz w nadczynności tarczycy).
Zmniejszenie wchłaniania leków
Składników pokarmowe, takie jak polisacharydy, białka i inne związki wielkocząsteczkowych, adsorbują leki, powodując zmniejszenie ich wchłaniania. Produkty zawierające duże ilości jonów wapniowych, czyli mleko, sery, jogurty mogą zmniejszyć lub nawet całkowicie zablokować wchłanianie niektórych leków w wyniku tworzenia z nimi soli wapnia, które są nierozpuszczalne w wodzie. Interakcje te dotyczą takich leków, jak fluorochinolony i tetracyklina, stosowane często w leczeniu zakażeń dróg oddechowych i moczowych. Wykazano, że przyjmowanie tych leków w czasie spożywania mleka, twarogów czy też białych serów może zmniejszyć nawet o połowę ich stężenie we krwi, co może skutkować brakiem pożądanych efektów terapeutycznych. Takie samo niekorzystne zjawisko zaobserwowano w przypadku leku stosowanego w leczeniu osteoporozy i hiperkalcemii nowotworowej. Dlatego też powinna być zachowana co najmniej dwugodzinna przerwa pomiędzy przyjęciem wymienionych leków a spożyciem posiłków zawierających dużo wapnia.
Działanie synergiczne
Powodują one, że spodziewana i typowa dla określonego leku reakcja organizmu jest znacznie zwiększona, gdy lek i dany składnik żywności są spożyte jednocześnie lub w krótkich odstępach czasu. Niektóre składniki pokarmowe zwiększają z kolei ryzyko wystąpienia u chorego objawów niepożądanych. Przykładem synergizmu jest zsumowanie się działania teofiliny i kofeiny w organizmie. Wynika to z podobnej budowy chemicznej teofiliny i aminofiliny oraz kofeiny. Mają one podobny punkt uchwytu i mechanizm działania w organizmie. Zażywanie np. preparatów dla chorych z astmą oskrzelową lub przewlekłym zapaleniem oskrzeli, spożywających 2-3 filiżanki kawy dziennie, może spowodować u nich wystąpienie takich objawów jak ból głowy, niepokój, pobudzenie, zaburzenia snu i tachykardia. Wykazano także, że kofeina (zawarta w kawie, napojach typu Coca-Cola, Pepsi, Red Bull) może zwiększyć działanie przeciwbólowe kwasu acetylosalicylowego (aspiryna, polopiryna) oraz aminofenazonu - leków stosowanych bardzo często w przeziębieniu, bólach głowy oraz w chorobach przebiegających z gorączką. W tym przypadku dochodzi do synergizmu hiperaddycyjnego, ponieważ działanie leku i kofeiny podanych jednocześnie jest większe niż suma działania leku i kofeiny oddzielnie.
Upośledzenie metabolizmu leku
Przykładem najlepiej udokumentowanym tego typu interakcji jest wpływ soku grejpfrutowego na metabolizm leków. Interakcja ta może dotyczyć bardzo wielu chemioterapeutyków, stosowanych często w praktyce lekarskiej. Należą do nich blokery kanału wapniowego stosowane w leczeniu nadciśnienia tętniczego i choroby niedokrwiennej serca, leki przeciwhistaminowe stosowane w leczeniu chorób alergicznych, niektóre leki stosowane w leczeniu zaburzeń lipidowych, wiele leków przeciwwirusowych stosowanych w leczeniu zakażenia HIV i pełnoobjawowego AIDS - ważny chemioterapeutyk stosowany w immunosupresji po przeszczepie narządów, zespole nerczycowym i innych schorzeniach na tle immunologicznym, cyzapryd szeroko stosowany w leczeniu zaburzeń czynnościowych górnego odcinka przewodu pokarmowego (np. w chorobie refluksowej żołądkowo-przełykowej i dyspepsji czynnościowej) i wiele innych leków.
Wykazano, że za wzrost stężenia leków we krwi odpowiedzialne są zawarte w soku grejpfrutowym flawonoidy, takie jak: furanoumaryna, kampferol, naringenina, quercetina, 6.7 dihydroxybergamoltyna oraz prawdopodobnie i inne, które są metabolizowane w wątrobie przez odpowiednią rodzinę enzymów cytochromu P450, np. CYP2E1, CYP3A4, CYP3A3, CYPCA5. Popicie leku sokiem grejpfrutowym prowadzi do "niewydolności" czynnościowej grupy enzymów CYP3A i lek nie może być metabolizowany, co powoduje wzrost jego stężenia we krwi. W przypadku niektórych leków, np. blokerów kanału wapniowego, wzrost ten może być nawet trzykrotny, co naraża pacjenta na wystąpienie hipotonii ortostatycznej i bólów głowy. Konsekwencje kliniczne niektórych interakcji po popiciu leków sokiem grejpfrutowym mogą być szczególnie niebezpieczne. Przykładem są leki przeciwhistaminowe, których stężenie we krwi po wypiciu soku grejpfrutowego może wybitnie wzrosnąć, co powoduje ryzyko wystąpienia groźnych dla życia zaburzeń rytmu serca, tzw. torsade de pointes (częstoskurczu polimorficznego).
Bardzo niebezpieczna może być także interakcja pomiędzy cyklosporyną a flawonoidami zawartymi w soku grejpfrutowym. Zahamowanie czynności układu enzymatycznego CYP3A4 przez furanoumarunę, 6,7 dihydroxybergamoltynę czy też naringeninę może spowodować 3-krotny wzrost stężenia tego leku we krwi, narażając chorego na wystąpienie dramatycznego wzrostu ciśnienia tętniczego krwi z napadem drgawek. Niektóre rodzaje przedstawionych wyżej interakcji, powodujących wzrost stężenia leków we krwi poprzez zahamowanie ich oksydacji, może mieć miejsce już w ściance jelita cienkiego, gdzie wchłaniane i częściowo metabolizowane są również flawonoidy zawarte w soku grejpfrutowym (i prawdopodobnie wiele różnych składników pokarmowych). Wykazano to zwłaszcza na przykładzie benzodwuazepin stosowanych w leczeniu bezsenności, stwierdzając, że wybitny wzrost ich stężenia we krwi powodowany był głównie poprzez hamowanie czynności układu enzymatycznego CYP3A przez składniki soku grejpfrutowego. Następstwa kliniczne tej interakcji mogą być bardzo niebezpieczne, gdyż zbyt wysokie stężenie tych leków we krwi może być, na przykład, przyczyną depresji oddechowo-krążeniowej. Nie wiadomo dokładnie, jak wiele leków może wchodzić w interakcje ze składnikami soku grejpfrutowego. Dlatego też rozsądnie jest w tej sytuacji nie łączyć zażywania leków z jedzeniem grejpfrutów i nie popijać ich sokiem grejpfrutowym. Przypuszcza się, iż uniknięcie tej interakcji wymaga co najmniej czterogodzinnego odstępu czasu pomiędzy spożyciem grejpfruta lub soku grejpfrutowego a zażyciem leku.
Omówione wyżej przykłady interakcji pomiędzy żywnością a lekami nie wyczerpują w całości tego tematu. Należy podkreślić, że skuteczne i bezpieczne leczenie nie jest możliwe bez udzielenia przez lekarza dokładnych informacji o tym, jak pacjent ma zażywać leki. Zalecenia te nie mogą sprowadzać się tylko do podania wskazówek: ile razy i o jakich porach w ciągu dnia oraz w jakich dawkach chory ma przyjmować lek. Lekarz powinien poinformować chorego również i o tym, czy lek powinien być zażyty na czczo i ile czasu przed lub po jedzeniu (albo w czasie jedzenia) oraz czym powinien popijać. W niektórych przypadkach konieczna jest informacja, jakich pokarmów chory powinien unikać w trakcie leczenia. Prawie wszystkie leki powinny być popijane wodą. Pozwala to uniknąć poznanych i być może nie ustalonych jeszcze interakcji pomiędzy lekiem a substancjami zawartymi w często spożywanych napojach takich jak herbata, różne soki owocowe, cola, pepsi czy też mleko. Biorąc pod uwagę wszystkie aspekty poznanych interakcji pomiędzy żywnością a lekami oraz mechanizmy ich działania, można przyjąć pewne podstawowe zasady zażywania większości leków.
Wszystkie leki, których wchłanianie jest zaburzone w wyniku interakcji z różnymi składnikami żywności, powinny być zażywane na pusty żołądek, najlepiej 2 godz., a co najmniej 1 godz. przed jedzeniem oraz nie wcześniej niż 2 godz. po spożyciu posiłku. Wydaje się, że jest to wystarczająco długi okres, żeby nie doszło do istotnych interakcji leku z posiłkiem, który może zmniejszyć lub zwiększyć jego wchłanianie.
Justyna Jessa, dietetyk
Komentarze