Po porodzie czeka cię wiele decyzji
Kiedy twoja pociecha pojawi się na świecie, będziesz musiała zadecydować, jak chcesz ją karmić. Czasami różne okoliczności nie dają tego wyboru, np. kiedy matka chora jest na gruźlicę lub AIDS. Jeśli jednak jest to możliwe, koniecznie wybierz karmienie naturalne. Tylko wtedy między matką a dzieckiem wytwarza się niepowtarzalna więź. Poza tym natura sama wiedziała najlepiej, czego potrzeba maluchowi i stworzyła pokarm, którego nie zastąpi żadna sztuczna mieszanka. Pokarm kobiecy zawiera wszystkie składniki niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka w odpowiednich proporcjach. Jest on idealnie dostosowany do możliwości trawienia przez niemowlaka i zapewnia mu niepowtarzalną ochronę immunologiczną (siara, czyli pierwsze mleko wydzielane przez 4-6 dni po porodzie, zawiera bardzo wysokie stężenie immunoglobulin SIgA oraz leukocytów).
Nie obciąża też jeszcze nie w pełni dojrzałych układów pokarmowego i wydalniczego dziecka, których rozwój stabilizuje się dopiero około 6. miesiąca życia. Mleko matki po porodzie ma też zupełnie odmienny skład od mleka każdego innego zwierzęcia, a więc pod żadnym pozorem nie można podawać dziecku niemodyfikowanego mleka krowiego! Kobiece zawiera trzykrotnie mniej białka i więcej laktozy, a także nukleotydy, które budują błony śluzowe jelit, co przygotowuje malucha do przyjmowania nowych pokarmów w dalszej przyszłości. Karmienie dziecka jest też najlepszym sposobem na odzyskanie pięknej sylwetki bez większego wysiłku. Badania dowiodły, że otyłości wśród kobiet w starszym wieku sprzyjają wielokrotne ciąże bez karmienia piersią. Warto więc po porodzie poświęcić się dziecku i je karmić.
Dieta karmiącej mamy – jak żywienie zmienia się po porodzie?
Dieta mamy karmiącej różni się od tej z czasu ciąży. W czasie karmienia zwiększa się jeszcze zapotrzebowanie na energię, składniki mineralne i witaminy, natomiast nieznacznie zmniejsza się zapotrzebowanie na białko – można zrezygnować z dodatkowej porcji mięsa na obiad. Warto zastąpić ją dodatkową dużą porcją mleka lub przetworów mlecznych. Zapotrzebowanie na energię po porodzie wynosi średnio 500 kcal więcej niż w okresie przed ciążą, czyli ok. 2300-2700 kcal. Nadal należy utrzymać zasady przestrzegane podczas ciąży, czyli wykluczyć potencjalne alergeny i źródła zakażeń, ale poza tym można jeść wszystko. Zwiększone spożycie kalorii nie zaszkodzi twojej figurze, możesz nawet zbyt mocno schudnąć, gdyż bez specjalnego wysiłku fizycznego spalasz o wiele więcej energii niż przed ciążą. Jeśli planujesz karmić dłużej niż pół roku po porodzie, powinnaś jeść jeszcze więcej, nawet o 1200 kcal, ponieważ w tym czasie zostają drastycznie uszczuplone zapasy z okresu ciąży i dziecko może zacząć żywić się kosztem twojego organizmu.
By laktacja przebiegała prawidłowo, a dziecko jadło chętnie, dieta powinna być jak najbardziej urozmaicona. Dziecko odczuwa smak zjadanych przez ciebie potraw, gdyż ich aromat przechodzi do mleka. Z czasem wyrobi sobie na pewno określony gust i da znać, jeśli coś będzie mu bardziej smakowało. Bardzo dobry wpływ na silny odruch ssania ma czosnek, więc warto dodawać go do potraw. Osłabia go natomiast picie kawy, a alkohol powoduje, że dziecko ssie silniej, ale mniej zjada. Na pobudzenie wydzielania mleka pozytywnie wpływa herbata z kopru oraz spożycie dużej ilości produktów zbożowych – gotowanej kaszy gryczanej, płatków owsianych, kaszy jaglanej lub brązowego ryżu. Można też przygotować mleczko z płatków owsianych: wystarczy szklankę płatków zalać na noc czterema szklankami wody, a rano odcedzić i wypić. Natomiast kiedy cierpisz z powodu nadmiernej laktacji, powinnaś spróbować herbaty z szałwii. Warto wtedy pić mniej płynów i jeść więcej suchych produktów.
Każda ciąża jest inna, tak jak każda z nas, dlatego wymaga indywidualnego prowadzenia przez lekarza i to z nim przede wszystkim powinnaś po porodzie konsultować dietę oraz wszystkie trapiące cię wątpliwości.
Karolina Sienkiewicz - dietetyk
Komentarze
O ciekawe!