Wczoraj nie ćwiczyłam, ale miałam maraton po urzędachDzieci trochę chore, raz jedno raz drugie
Wczoraj upiekłam ciasto z truskawkami i na szczęście lub nie, wyszedł mi zakalec. Na śniadanie 2,5 parówki, obiad pierś kurczaka na parze z kuskusem i fasolką szparagową również z pary, kolacja to było trochę tego zakalca, na przekąski to co córka nie zjadła z talerza. Dziś na pewno ćwiczenia
![]()
Zakładki