-
Ja też się dołączam
Witam wszystkich! Ja też mam zamiar się odchudzić do wiosny, ile się będzie dało:) Chodzę na fitness dwa razy w tygodniu i to mi na pewno pomoże, a poza tym to muszę się ograniczyć ze słodyczami i mam nadzieję że będzie dobrze:) Powodzenia życzę wszystkim odchudzającym się
-
buuuuuuuuuuu mama właśnie przyniosła pizzę i co ja mam teraz zrobić, mam taką straszną ochotę :evil: Jak zjem więcej niż 1 kawałek to jutro jem tylko mandarynki:)
-
Trzymaj się biedaczko z tą pizzą. Ja też się boję pokus i ich nie lubię, zwłaszcza zaś łażenie w gości na diecie mnie przeraża, bo wtedy WYPADA zjeść np. ciacho. A ja nie lubię robić ludziom przykrości, więc jak wiem, że sie starali i piekli, to zawsze sie kuszę...
-
Cześć Dziewczyny,
Dziś krótko, nadal trzymam diete (choć waga nie drgnie).
Pozdrowionka dla wszystkich. Musze się przyznać Kiniekk, że pizzy trudno sobie odmówić. Na szczęście ostatnio nie miałam "dostępu" do pizzy 8)
-
czesc dziwczynki :D
tak jak myślałam przez ten tydzień nic mi nie spadło kg, ale jak się zdziwiłam bo kolejne cm poleciały mi w biodrach, udach i brzuchu....hhhhhmmmmm dziwne, no ale może być :wink:
zaraz lecę na step włśnie zjadłam kolacyjkę i biegne to spalić :twisted:
Pozdrawiam :)
-
Dziewczyny- czy któraś z was chodzi może na silownię??? Bo mam takie pytanie- po jakim czasie widać efekty??? Zastanawiam się nad tym, bo bardzo by mi się przydała mała nagroda w postaci widocznej poprawy figury:)
Napiszcie, jak wiecie. I w ogóle co słychac u was. Jak dieta i jak waga?? Spada?? U mnei dupa blada,bo diety brak, ale za to ostro ćwiczę:)
-
Hejka, ja nie chodzę na siłownię, :? tylko ćwiczę w domu jak mi się uda, a i o efektach nie mogę mówić, bo mimo, że trzymam się diety, to efektów nie widzę żadnych. Zresztą słaba ze mnie dietowiczka :oops: ale zima musi się wreszcie skończyć i będę mogła uprawiać mój ulubiony sport - jazdę na rowerze.
Pozdrowionka dla wszystkich 8)
-
Ha!! Mam plan!!
Dziewczyny,
po pierwsze- od jutra zaczynam podejście numer dwa do schudnięcia- skutecznego, mam nadzieję. Narzucam sobie dość ostry reżim kaloryczny- rezygnuję z węglowodanów, czyli przerwa w makaronach i chlebku itp. Oczywiście też nie będzie słodyczy i nnych tego typu pychotek. Za to (ha ha) będzie siłownia, duużo siłowni. Zwykle jak tam jestem, to robię dość ciężki, półtoragodzinny trening,więc pewnie nie dam rady codziennie, ale trzy- cztery razy na tydzień to konieczność. Zobaczymy. Chciałabym schudnąć tak z sześć kilo przez najbliższy miesiąć. Zobaczymy, czy to możliwe:) Trzymajcie pliz kciuki.
po drugie- pochwalcie się lub ponarzekajcie, ale odezwijcie się!!! Haloooooo?????____________________________________ _____________________________
dziś- 62kg
wkrótce- 56 kg
-
Dzień Dobry Moje Panie,
Tak więc dzisiaj mam Dzień 1:) Na razie koktajl bananowo-malinowo-mleczny na śniadanie, potem planuję zupkę z jakiś warzywek, wreszcie ponownie koktajl, a na przekąski jem jabłka i ogorki kwaszone (wbrew wszystkiemu nie jestem w ciąży, mam tylko porządną jazdę na ogrki, potrafię zjeść parenaście na raz:)) Jak to dobrze, że nie wszystko co pyszne ma miliony kalorii;)
A tak w ogole to piszę, bo kupiłam sobie dzisiaj herbatę pu-erh czerwoną i mam pytanie, czy ktoraś z was to pije i czy to naprawdę działa tak, jak piszą na opakowaniu (bo piszą o cudach, dosłownie).
No więc pijecie to?? Aha, i jeszcze gdzieś czytałam, że oczyszczająco i bardzo dobrze działa picie octu jabłkowego rozmieszanego z wodą- ktoraś z was coś wie na ten temat?? Nie chciałabym sobie żołądka rozwalić przez własną głupotę...
[/list]
-
czesc Wam :o
w piątek mija miesiąc od ad jestem na diecie ciesze się że juz tyle wytrzymałam, czasami mam jakieś wpadki :oops: no ale kto ich nie ma :wink:
od 3 stycznia do dnia dzisiejszego spadło mi 4kg z czego sie ciesze ale przede mną jeszcze długa droga do wymażonej wagi musze się uzbroić w cierpliwość wiem że to wymaga czasu a jak tam u Was piękne Panie :?: :?: :?:
coś się ostatnio pusto zrobiło na forum :cry: piszcie jak wam idzie :P