Witaj Karmelcia. Aleś sie dziewczyno naprodukowała;) Czterokrotnie. Jesteś na south beach?? te babeczki i ser mi jakoś tak biczem pachną... powodzenia i pisz jak postępy.
A ja mam pytanko: słyszałyście kiedyś o gotowej diecie 1000kcal, że wam żarcie przywożą do domu?? Bo ja zaczynam rozmyślać nad zakupem takowej, bo szczerze mowiąc ciężko widzę moje liczenie kalorii, kiepsko mi idzie. Poza tym myślałam o koktajlach Cambridge, ale po pierwsze- biorę leki, więc mi jej legalnie nie sprzedadzą, a po drugie w sumie to nie mam nadwagi- 59 kg i 164 cm to chyba jeszcze nie jest nadwaga na Cambridge, chociaż słyszałam, że ta dieta jest skuteczna, choć trudna.
Jak kotraś z was słyszała o tym gotowym tysiącu napiszcie. Bardzo proszę.