hej dziewczynki
dziś rano było 52, ale ja się cieszę![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
zaostrzenie weekendowe dietki i ćwiczenia się opłaciły.
czuję ze schudłam ,w spódniczkach to mi tak ładnie bo mi nóżki schudły trochę,![]()
![]()
![]()
![]()
:P
wiem popadam w zachwyt ale taka jestem zadowolona.
Postanowiłam zatrzymać się na 50 nie na 49, bo nie chcę być wieszakiem tylko zgrabną laską, ogólnie to jestem zadowolona ze swojej figury, wszystko mam na swoim miejscu, myślę że 50 mędzie idealnie a resztę tłuszczyku pozbędę się kremami wyszczuplającymi i ćwiczeniami.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki