oj, jakbym czytała o sobieZamieszczone przez zielona84
![]()
na szczęście już kończe studia (ostatni rok), i w miarę sobie radzę z tym problemem, ale na pierwszym roku to była tragedia![]()
stresy związane z nauką, nowym miejscem, innym życiem zajadałam i był efekt - wyglądałam strasznie. Właśnie oglądając zdjęcia z wakacji po pierwszym roku podjęłam decyzję o odchudzaniu i na razie się udaję (raz jest lepiej raz gorzej
)
Teraz mam trochę obaw związanych z niekontrolowanym jedzeniem -- a przyczyną jest moja praca magisterska (jakoś nie mogę sie zabrać do pisania) choć mam już nóż na gardlea mam nadzieje że bedzie OK
dlatego będę tu do Ciebie zaglądać, i trzymać kciuki
![]()
![]()
![]()
pozdrawiam
Zakładki