Wątek: Opowiem wam moją historię.

Peszimistin kurcze no no ładnie Tyle kg, tylko pogratulować )))
Mi najwięcej udało się schudnąć 10 kg tylko :P
Nawet do 11 kg nie mogę dobić hehe
Ale tym razem...

spoko,spoko pewnie polowaosob z forum ma taka sama historie wiec glowa do gory :P uda Ci sie dojsc w koncu do swojej wagi


co do tego ze przez komleksy sie nie idzie np na studniowke ... dla mnie to jest dziwne przexiez to jest tlyko raz w roku i ma sie nie isc tylko dlatego ze sie wazy o te 20 kg wiecej od reszy ? nie przesadzajmy ... ja majac 15 lat wazylam (waze dalej) 76 i poszlam na swoj komres i sie bawilam zawaliscie ... jak nigdy dotad wiec jestem jak najbardziej ZA takimi imprezami

Hm...
a teraz nie na temat :P
Dokąd mam wkleić url swojego thickera? ;p

No... i już wszystko mi działa ))

No... średnio mi idzie... :>
Ale mam małą motywację- szykują się wielkie zakupuy... )
przeznaczyłam dużo kasy na nowe ubrania..
może one mnie jakoś zmobilizują.
Trzeba sobie wynagrodzić trudy...
)

Witaj! Bylam pierwsza osobą na Twoim wątku i przyznam się bez bicia, że Cię zaniedbałam... Co u Ciebie? Jak Ci idzie? Jestem pewna, że jest lepiej niż opisujesz . Pozdrawiam :*

Cześć!
Minus13kg- nie martw sie nie jesteś sama... ja odchudzam się już chyba tysięczny raz ale wierze ze teraz bedzie inaczej- lepiej, wierze ze schudne i tak zostanie. Ja zaczęłam wczoraj ograniczam jedzenie (zwłaszcza bardzo kaloryczne) pije czerwoną herbatke pu-erh i kupiłam sobie ten cały ocey jabłkowy (na droższe wspomagacze mnie nie stać
ćwicze tez sobie wieczorkiem, pare brzuyszków,przysiadów i czuje sie lepiej, mam nadzieje że nie znikniecie z tego wątku i będziemy sobie codziennie rozmawiać i chwalić sie osiagnieciami

Odnalazłam swój wątek... :P

Ważyłam 73 kg jak go zakładałam... Dzisiaj ważę 69 kg
Bardzo opornie mi to idzie, ale jakoś idzie ;p

Hej!

Witam ponownie Nie narzekaj z ta wolna utrata kilogramow,wazne jest,ze w ogole tracisz

Pozdrawiam

No no, cos nie widze tu nikogo Ale mimo to zycze milego dnia i udanego dietkowania Pozdrawiam