Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 43

Wątek: Jak pożegnać na zawsze 20kg????

  1. #21
    zemfira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    coccinellette to wspaniałe! 10 kilo z głowy Mnie też się uda. MUSI się udać!!!
    Stan na chwilę obecną: prawie 1000 kcal(900kilka) + spacerek dość intensywny, bo się spieszyłam. Jakoś do ćwiczeń ciężko mi się wziąć. Ale może za chwilę...
    Uczę się intensywnie.

  2. #22
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    zemfira: ćwicz, ćwicz, zebyś potem nie musiała narzekać na stan skóry
    (powiedział ostatni leń)

  3. #23
    zemfira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Poćwiczę, na pewno, tylko muszę stopniowo. Bo jak się przeforsuję na pierwszy raz, to zaraz będę zakwasy miała i na drugi dzień nic mnie nie zmusi do jakiegokolwiek ruchu, bo wszystko będzie bolało...
    Wiecie, aż mi się lepiej na duchu zrobiło, jak podjęłam tą decyzję o diecie i od razu poparłam ją działaniem Wcale nie było tak źle, myślałam, że cały czas będe myśleć o tej diecie, o tym, że mam nie jeść i że muszę chudnąć i przez to będzi mi bardzo trudno zapanować nad chęcią zjedzenia czegoś. Ale to chyba tez po części wina tej sesji, bo uczę się i nie mam czasu myśleć o czymś innym Niby mówi się, że w sesji się tyje, bo siedząc bezczynnie nad książkami podskubuje się to i owo, a to czekoladkę dla rozjaśnienia umysłu,a to obiadek dobry się robi, żeby mieć wymówkę na przerwę w nauce...Miałam tak dwa lata temu. Jak w ciągu semestru jadałam byle jak, tak w sesji zaczęłam super-obiady tworzyć, hihi
    A w ogóle jest jeszcze jedna rzecz, która zachęca mnie do ćwiczeń: jak sobie przypomnę, jak ćwiczyłam gdy ostatnio byłam na diecie - wprost mnie radośćcrozpierala! Zmęczyłam się porządnie, wyładowałam wszystkie stresy i mogłam spokojnie i trzeźwo spojrzec na wiele spraw. I o ile łatwiej mi się żyło! A więcdo dzieła!!!

  4. #24
    zemfira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczorajszy 1 dzień diety na DUŻY +
    Dziś już zaczęłam od ćwiczeń, a teraz śniadanko
    Jestem pełna zapału i optymizmu

  5. #25
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    najważniejsze to podobno zacząć
    gratuluję pierwszego dnia i niech kazdy następny będzie taki sam

  6. #26
    zemfira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ajaj, głodna jestem... w brzuchu burczy((
    Postanowiłam zarzucic jakieś drugie śniadanko lekkie. Czym najlepiej "zapychć się" na początku diety, gdy to uczucie głodu jest jeszcze bardzo silne??? Coś co bardzo syci, a ma mało kalorii??? Poradźcie proszę!

  7. #27
    zemfira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oszukuję się i zapycham żołądek zalewając go herbatą... Ale długo tak nie wytrzymam ((
    Zwłaszcza, że posiedzę dziś znowu pewnie do rana nad notatkami:/

  8. #28
    angie1919 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    [b]znam ten ból , zwłaszcza jak sie siedzi nad książkami to wciąż burczy w brzuchu, ale wtedy najlepiej wszamać jakieś jabłko, kawałek chudego sera, a nawet możesz sobie ugotować jajko na twardo- ma mało kalorii a zapchasz sie na amen A tak na marginesie, jak jesteś głodna na tej diecie to niedobrze, może powinnaś jeść więcej ale mało kalorycznych rzeczy, np kiszona kapusta, ryba, warzywa mrożone na patelnie..Jest mnóstwo takiego żarełka, ja wciąż okrywam coś nowego i ta dietka zaczyna mi się coraz bardziej podobać poczytaj sobie wątki w dziale "dieta oparta o wartości kaloryczne" tam znajdziesz mnóstwo dobrych pomysłów dziewczyn, którym sie udało schudnąć powodzenia!

  9. #29
    zemfira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    powiem tylko jedno słowo: PORAŻKA...

    dzięki angie za informacje

    jutro zaczynam od nowa...........

  10. #30
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie dobrze!

    Porażki są złe! I nie maja prawa być na diecie


    powodzenia

Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •