Wątek: Tym razem NAPEWNO SIĘ UDA:))))) Z 90 kg na 55!!!!!!!

pocieszasz mnie bo ja też na 1500 ale waga jeszcze nie spada, własnie wprowadzam więcej ćwiczeń (nawet nie wiecie jak boli "8 min brzuszki" jak się ktoś nie ruszał ) i może pójdzie z górki
powodzenia

brawo Słonko tak trzymaj

i jak, trzymasz się? pozdrowionka

sorki, że tak długo nie odp. Aagrus przyznam się szczerze jest coraz gorzej....waga rozczarowuje,efekty diety i ćwiczeń nie są juz tak ciekawe-przez co nie chce mi się w ogóle ćwiczyć..tak wiem leniuszek ze mnie,ale doszłam juz chyba do tej chwili kiedy coraz trudniej jest zrzucic zbędne kilkogramy wkrótce wybieram się na ważenie, więc oczekujcie postu z licznikiem.3 majcie się cieplucho.buźka:-*

A JA MAM **** no i rzuciałam palenie już 2 lata temu ......ponad dwa .........ups grubo ponad dwa ..... i zanim się zorienatowałam z 52 kg ..........ważę bagatelka 70 ... znajomi mnie niepoznają na ulicy ja wygladam jak mały czołg *(brak mi tylko lufy z przodu) i mam wrażenie że mam depresję bo wszelkie niepowodznia "zajadam"
Nie wierzę że można łatwo schudnąć ,..,.,.,., no chyba że rzuce jedzenie a zacznę palenie , ale lęk przez rakiem jest silniejszy niż lęk przed nadwagą .... Ma m doła i błędne koło . Kupiłam sobie SLIMfigurę ...... o efekty pytajcie za 2-3 tygodnie . Nie kocham was .... piję syf-napój i żyję marzeniami .//./.// pozdrowionka

będe się chwalić kolejne kilogramiki przepadły i to bez odrotu już 8 dni nie pale ufam,że nie wpłynie to niekorzystnie na moją sylwetke tak jak w Twoim przypaku Jaga888, bo jak narazie zauważyłam same plusy-> korzystnie wpłyneło to przede wszystkim na moją cere, choć w dalszym ciągu nie moge uporac się z zatkanymi porami i zaskurnikami. może któraś z Was ma jakieś sprawdzony patent na uporanie się z tym paskudzctwem bo ja próbowałam już tylu sposobów i nic

_________________________
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

z każdym dniem staje się bardziej pewna siebie!

.

...

Moja droga przede wszystkim na początku gratuluję ci wyniku.Cieszę się razem z tobą że udało ci się schudnąć 15kg.Musiało cię to kosztować sporo wyrzeczeń i nerwów.Ja od około miesiąca się odchudzam i startowałam z wagi 98kg a teraz waga się zatrzymała na 95,5kg i nie schodzi poniżej tej wagi mimo że chodzę codziennie na spacery z psem nawet i 3-godzinne a i tak kilogramy nie spadają.Możesz mi powiedzieć jak to zrobiłaś że schudłaś 15kg?stosowałaś jakąś dietę cud?zdradzisz mi ten sekret bo powiem szczerze że ja mam duży problem ze schudnięciem a mam do zrzucenia ponad 30kg nadwagi.Jestem parę lat starsza od ciebie mam 24lata i przy wzroście 165cm ważę 95,5kg.Jakbyś chciała ze mną pogadać to jestem prawie codziennie dostępna na gg.Mój numer to 8845597.Pozdrawiam.Ania

Anka2381 moja dietka opiera się przede wszystkim na różnego rodzaju ćwiczeniach. 2 razy w tygodniu chodze na aerobik, ćwicze również w domciu: przeważnie 0.5h goiimnastyki do tego dochodzi ok.1h tańca(co Kocham nad wszystko) i 1godz. aerobiku no i oczywiście dieta 1500 kcal i przynajmniej 2 litry mineralki dziennie.