Wątek: 12 kg

zajrzałam, poczytałam (milusio ) i zyczę powodzenia!

Uff,jak goraco po tych cwiczeniach,ale niestety tylko te na brzuszek Chcialabym juz wszystkie wykonywac... Wiem,co za duzo to niezdrowo
Sciskam

O, ja tez mam 12 do zrzucenia ... znaczy chyba bo ostatnio troche dużo jadłam. Ale postaram sie poprawić

Hej hej!
Bylam wczoraj u lekarza i sie zwazylam. Waze 64,1 kg(w ciuchach)!!!! Zwazylam swoje ciuchy i one maja razem 0,7kg,wiec moja rzeczywista waga to 63,4kg. Hurrraaa!!!!!! Myslalam,ze waze wiecej,bo czulam sie jakas ciezka. Dobrze,ze chociaz teraz wiem na czym stoje Tak wiec do boju dziewczyny,teraz mam jeszcze wiecej zapalu do odchudzania Pozdrawiam wszystkich

Ninti jestesmy z Toba!!!

Zmienilam swoja drozke do sukcesu. Chcialam wpisac prawdziwa wage,ale nie dalo rady Przyznaje sie bez bicia,nie chce oszukiwac
Milego weekendu,sciskam

No to jestem, po pokonaniu jakiejś paskudnej infekcji która na całe trzy dni wywaliła mnie do łóżka. Dziś się zmierzyłam i zważyłam...Nakręciło mnie to tak niesmowicei, że mogę góry przenosić. Gubasek waży 5 kg mniej...i jest mnie 13 cm mniej..ech Radocha.Od poniedziałku znowu dojdą ćwiczenia i naprawdę kilogramy pójdą jak z górki.
Dziś po prostu siebie kocham..

Przepraszam, ze się chwalę tak bezwstydnie

Mysha, super!!!!! Bardzo serdecznie gratuluje!!! Dzis pozwolilam sobie na slodkosci,bo przyjechaly kuzynki,a jutro sa moje urodzinki Wiem,to jest najgorsze,bo wtedy masz pretekst,aby zjesc cos slodkiego :P No coz,ale im czesciej tu zagladam,tym jestem bardziej silniejsza i nie dam sie!!!!!!!
Do dziela Mysha i Ninti i pozostale kolezanki
Zajrze jeszcze przed snem,a teraz ide sie uczyc,bo egzamin za pasem,cmokaski

Zanim pojde lulu postanowilam na chwile wpasc Juz sie powoli uzalezniam od wpadania na te forum,ale to mnie jeszcze bardziej mobilizuje Kurcze,fajnie tak patrzec jak te male istotki na drodze do odchudzania zmieniaja swoje miejsce i daza do wagi koncowej (wymarzonej). A co bedzie jak juz wszystkie osiagniemy nasze wymarzone wagi??? Forum zniknie???
Wiem,wiem,to niemozliwe,zawsze bedzie nas mnostwo. Wejscie tutaj jest pewnym poczatkiem naszej drogi do zdobycia celu. A potem juz tylko wlasne samozaparcie i silna wola.
Ok, moze juz pisze bez sensu,bo zbyt pozno. Dobrze,ze jutro,tzn. dzis niedziela
Dobranoc

Nurtowalo mnie czemu nie moge wpisac wagi z przecinkiem,a potem sledzac inne posty zauwazylam,ze tam jest kropka No i teraz mam juz prawidlowa wage ))) Teraz juz naprawde ide spac :P
A tak w ogole to urodze sie o 2:45 Wtedy juz stuknie mi 22
Pa

witaj jolcia :P

ciesze sie ze tryskasz optymiznem
od razu dieta staje sie przyjemniejsza

a z okazji urodzinek wszystkiego naj naj naj:*
masz tyle samo latek co
no ja jeszcze niecale 22 :P

udanego NIEDZIELNEGO DIETKOWANIA :P