Wątek: Wracam do dietki :)

Nareszcie wczorajszy dzień się skończył!! Takiego oblężenia w restauracji dawno nie mieliśmy, kolejka na 20 metrów..
I tak sobie zaobserwowałam ze Polacy to mało romantyczny kraj.. ale to nie tematyka tego forum, więc kończę wątek
A ja mam sobie te "złote kobiece" dni i nie bardzo mam siłę na kombinowanie co zrobić, aby schudnąć.. Jak się skończą ruszam z podwojoną siłą!
Pozdrawiam ciepło
Chmarniaczka

a jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa -9KG i w sobote kończe DC i zjem kiszonego ogórka boże ja tak chce kiszonego ogórka

Gratuluje!!! Jestem z Ciebie dumna!!
Kiszony ogórek... Hmmm.. może Ty w ciąży jesteś.. hehe... Żartuję!
Dziękuję za Twój optymizm, bardzo mi się przydaje
Pozdrawiam ciepło
Chmarniaczka

dlaczego wszyscy mówią mi że jestem w ciąży jak im mówię o tym kiszonym ogórku ))
to zapotrzebowanie na coś kwaśnego wynikające z tego że wszystko na diecie DC jest słodkie i wiesz jak sie tak 21 dni szama słodkie rzeczy to człowiek ma neisamowita ochotę na coś kwaśnego , dzisiaj zakończyłem DC !!!!! rezultat 9ipol KG w zapędach na 10 zjadłem normalne śniadanie tzn cały czas dieta ugotowałem sobie jajeczko pokroiłem w platerki położyłem maluteńkie plasterki łososia i udekorowałem ogóreczkiem i chili coś ok 150kcal MNIAAAAAAAAAM

Zazdroszcze Ci
A ja troszke sie zaniedbalam, tzn dietka jest oczywiscie, ale moj zapal na DC ostatnio zmalal. Ale znowu się napaliłam
Pewnie w poniedziałek zamówię sobie jedzonko na pierwszy tydzień i ocenię czy jestem to w stanie jeść
Ogromne gratutacje! Trzymaj tak dalej. No i smacznego ogóraska
Chmarniaczka

hejka nie odzywalem sie troszke wiec ogorek byl pyszny teraz juz jestem na 1000kcal i jest spoczko jesm 4 posilki dziennie sniadanie 2 sniadanie obiad i kolacje , i nei chodze glodny narazie waga po DC nei skoczyla do gory wrecz obnizyla sie o kolejny kilogram

pozdrawiam ->Paaaawel

No to się wkurzyłam
I co zrobiłam? Zamowilam dzisiaj w nocy DC!! A co!! Ile można być na diecie, ćwiczyć i nie chudnąć! Ten brak efektów był demotywujący
Ale jutro będę miała to swoje jedzonko w proszku
Mam nadzieję, że pomoże i że ten suwak na strażniku będzie się nareszcie przemieszczał
Ostatni dzień "normalnego" jedzonka.. Właśnie zjadłam śniadanie - wiem, dziwna pora trochę.. Pyszny omlecik.. Mniam..
Od jutra zaczynam nową walkę
Pozdrawiam ciepło
Chmarniaczka

heja było tylko mądrze zamówić zróżnicować itd batony są świetne bo nie trzeba ich przyrządzać i jest to niesamowicie wygodne np na mieście albo w pracy itd , pomijając ten fakt życzę powodzenia w razie czego służe pomocą jakby nie było ja już 21 dni cambridge mam za sobą

A wiesz, że o tym pomyślałam
Wziełam pod uwagę to, żę często jestem poza domem
Poki co mam jedzonko na 7 dni. Kupiłam chyba tylko 3 zupy
Wydaje mi się, że koktajle będą lepsze
Powiedz mi czy przygotowywałeś je z wodą czy z mlekiem 0%. Ja chyba bede z mlekiem.
Dziekuje ogromnie za pomoc.
Pozdrawiam cieplutko
Chmarniaczka

z wodą rozrabiałem z małą ilością wody wtedy było to gęste jak budyn i dało sie zjeśc pozatym im więcej wody tym trudniej rozrobić grudki
pozdrawiam