Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Wątek: Raz na zawsze!!!

  1. #1
    feline jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Raz na zawsze!!!

    Postanowiłam zrobić coś ze sobą, zresztą nie pierwszy ra. Mam tylko nadzieję, że ostatni... Jak wiele osób zaczynałam miliony razy, ale zawsze bezskutecznie. W każdym bądź razie nigdy na dłużej. W zeszłym roku w maju schudłam 7 kilo za pomocą nieustannych głodówek. Gdy już byłam szczupła czułam się wspaniale, ale szybko przybrałam na wadze, gdy tylko zaczęłam jeść normalnie. Zresztą te głodówki to nic przyjemnego- doszło do tego, że miałam zaburzenia widzenia, a gdy tylko zjadłam choćby jakieś jabłko czy coś to miałam taaaakie wyrzuty sumienia!!! DO tego ten niedobór magnezu...
    Teraz zamierzam schudnąć stopniowo- tak aby później kilogramy do nie wróciły. Poszukuję ekipy, która będzie walczyła ze mną. Stawiam na zdrową dietę i ćwiczenia. Chciałabym się zapisać na aerobic, bo wtedy będę miała motywację to ćwiczeń. No i może trochę pochodzę na basen, tylko nie wiem czy mi się uda wygospodarować czas i pieniądze

    A więc przyłączajcie się, opisujcie swoje wymiary i sposoby na zrzucenie zbędnych kilogramów. Ja mam 160 cm wzrostu, ważę 60 kg i mam 18 lat. Pozdrawiam i czekam na odze

  2. #2
    feline jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aha! Zapomniałam dodać, że z moją walką ruszam od jutra! Tak więc dzisiaj biorę do ust ostatnie słodycze i kończę z nimi do momentu kiedy nie osiągnę wymarzonej wagi.

  3. #3
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    właśnie na samym wstępie popełniasz największy błąd - zacznij od dziś, nie od jutra, bo możesz tak odkładać to odchudzanie latami aż się w drzwi nie zmieścisz...

    sorry, może to niemiło zabrzmiało, ale takie myślenie jest złe, że jeszcze tylko tego się nażrę, tego i tamtego a od jutra spokoj... to nie działa! zresztą każdy kawałek czekolady, każdy cukierek się liczy... i po co to jesz? napchasz się a jutro sobie wspomnisz i znów będziesz chciała sięgnąć po słodycze, po czym stwierdzisz że zaczynasz od jutra itd... później tylko więcej spalania, po co to? zacznij od razu!

    po małym opieprzeniu (ale w końcu od tego to forum też jest ) mogę życzyć Ci powodzenia i jak coś to jestem

    pozdrawiam

  4. #4
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Przyłączyć się moge szczególnie ze mamy ten sam wzrost, chociaz ja ważę troszke więcej , tak dla porownania moge ci podac wyniki ostatniego pomiaru : w biodrach mam 100cm, w talii 74, a uda w najgubszym miejscu jedno 57 a drugie 56 :P .
    I mam 20 lat
    Pozdrawiam i życze powodzenia.

  5. #5
    feline jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    o kurcze! Ale mi się głupio zrobiło Klaudia ... Powiem Ci szczerze, że wjechałaś mi na ambicję... Ale cieszę się bardzo, że się odezwałyście. Tak więc jesteśmy już 2 (3?), bo nie wiem czy Klaudia też się przyłącza czy tylko chciałą mnie opieprzyć

    A co robisz Ninti? Tzn w jaki sposób chcesz schudnąć? Opisz swoją dietę, ćwiczenia, wspomagacze itd. Ja ze wspomagaczy to tylko czerwoną herbatę piję.

    Razem damy radę laseczki

    A może prześlemy sobie swoje zdjęcia, żeby mieć jakiś ogóny wgląd na siebie, nasze postępy itp. ?

  6. #6
    feline jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aha! Wymiary chyba mamy podobne, tylko ja chyba mam więcej w tyłku. Ale jutro się zmierzę i podam dokładnie.

  7. #7
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    jeśli pomogłam to się cieszę
    nie, nie przyszłam tylko opieprzyć moge się dołączyć, ale Wy przy mnie jesteście super laski, mi jeszcze troche brakuje ale jeszcze trochę i sama będę lufa

    w każdym razie jeśli chodzi kopa w tyłek w razie grzeszenia zawsze możesz na mnie liczyć ale na pochwały też więc od jutra nie widzę u Ciebie już żadnych słodyczy

    mój wzrost - 172, cel - 60kg :P narazie na tickerku dążę do 65, później się zobaczy
    a co do wymiarów sama nie wiem, wiem tylko że nie mam ani trochę proporcji - tyłek z biustem może równo, ale w brzuchu za dużo...

    pozdrawiam

  8. #8
    feline jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cieszę się strasznie, że nie tylko opieprzasz

    A więc zaczynamy walkę. A ja ze strachu przed opieprzem nie tknę już żadnych słodyczy

    A możecie opisać swoje diety? Ja generalnie nie liczę kalorii tylko po prostu ograniczam jedzenie, po 18 nie jem, staram się jeść mało a często. No i wiadomo staram się unikać smażonych potraw, słodyczy słodzonych napoi, kawy (no właśnie... powinno się z niej zrezygnować czy niekoniecznie, dodam, że lubię niesłodzoną z mleczkiem) itd. No i zamierzam zacząć ćwiczyć, ale co z tego wyjdzie- zobaczymy.

  9. #9
    feline jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #10
    monia130 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Od dziś przyłączam się do Was,kobitki (jeśli można,oczywiście).Bardzo chcę schudnąć,bo odkąd rzuciłam palenie (2 m-ce temu),to trochę przytyłam i fatalnie się z tym czuję.W tej chwili ważę 75 kg,a chciałabym mieć 10 kg mniej.Nie chcę stosować żadnych drastycznych diet,głodówek,a schudnąć przy pomocy wypróbowanej już przeze mnie diety "Żryj Połowę".Jednak ciężko się zmobilizować i nie podjadać i nie objadać się.
    W każdym razie dziś mówię DOŚĆ i zaczynam dietę i mam nadzieję,że za kilka,kilkanaście tygodni zobaczę na wadze upragnioną cyfrę 65.

    Pozdrawiam...

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •