-
Witam
Kolejny dietkowy dzień - oby bez wpadek oby oby
dowiedziałam się dziś, że 2 września mój kuzynek ma przysięgę w wojsku - a ja wprost uwielbiam przysięgi - więc już nie mogę się jej doczekać - a to tylko kolejna motywacja do odchudzania, bo jak tę rodzinkę widzialam ostatnio - ważyłam ok 80 kilogramów - więc myślę, że teraz nieźle ich zaskoczę :P
a dzisiaj meczyk - o 18:15 - na tvp1 Legia gra w eliminacjach do ligi mistrzów - oby dali radę a moje postanowienie w związku z tym brzmi - cały meczyk obejrzę jadąc na rowerku stacjonarnym :P już dziś godzinkę jechałam - więc teraz jeszcze te 90 minut i będzie luzik
Sunshine - a jak tam Twoje dietkowanie idzie????
czekam na jakieś propozycje do naszej POŚCIEL_LISTY
pozdrawiam :P
-
Hej aNODKA!!!!
Pewnie mnie juz niepamietasz,ale regularnie zalądam na Twój wskaźnik wagi
Poprostu jesteś WZOREM do naśladowania!!!Tyle kilosków!!!!
Powiem,że aż mam doła,bo jak zaczynałaś ja miałam cały czas tyle samo
Dogoniłaś mnie...przegoniłas i...pędzisz jak szalona!!!!!!!!
POPROSTU GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!
Nikt niepowie,że kobiety są słabe!!!A NAPEWNO NIKT,ABSOLUTNIE NIKT -niemoze tego powiedzieć o Tobie!!!!!!
Niema co!!!Teraz mam wiele innych spraw-bardziej stresowych-a to absolutnie niesłuży mojej diecei...wrecz przeciwnie,ale WEZMe SIE ZA SIEBIE!!
Obiecuje se,że Ci dogonie
...tylko zbytnio niuciekaj!!!!
a tak poza tym-schudła tyle kilo,a jak z Twoim ciałkiem?
"niezwisa"?a jak z rozstepami??
pozdrawiam przeserdecznie!!!!
-
Witam Cię Kwiatuszku serdecznie
Pewnie, że Cie pamiętam - i bardzo dziękuję za tyle miłych słów - bardzo mi przyjemnie ja teraz chudnę już bardzo powoli, ale ważne, że w ogóle chudnę - i obym jeszcze chudła no i Tobie też życzę, abyś mnie dogoniła albo i przegoniła, jeśli chcesz - mi zostały jeszcze te 3 kilogramki, a potem się zobaczy - może pokuszę się o cosik jeszcze na razie bardzo chcę zobaczyć tę 5 z przodu, bo nigdy mi się to nawet nie śniło
a moje ciałko jest ok - pewnie zawdzięczam to ćwiczonkom - nic mi nie wisi - wszystkich to dziwi, ale moja skóra jest naprawdę bardzo jędrna - mam tylko troszkę jasnych rozstępów na nogach, ale są prawie niewidoczne, a ponadto walczę z nimi kremikami - i mam nadzieję, że całkiem znikną
a dziś zaliczyłam wpadkę co prawda zmieściłam sie w tym 1000, no ale wpadka to wpadka! - a miałam wytrzymać do przyszłego czwartku bez wpadek! ehhhh - ale od jutra nie ma zmiłuj
pozdrawiam serdecznie
-
Och!!!
Strasznie miło,że pamietasz
...wpadka-to akurat CI sie należy!!!
W takim czasie i tak wynik masz zadziwiający!!!I gratuluje braku problemów ze skórką,bo przynajmniej mozesz pokazać swje ciałako na plaży!!!
Wiesz myśle o Twojej "pseudokopenhadze".W sumie całej nigdy nieprzechodze tak dokładnie,ale zawsze nawet w pierwszym tygodniu cisik spadnie Potem to utrwalić i reszte podgonic.
Moze od poniedziałku...
Jeszxzw raz Ci gratuluje!!!
Pamietam pierwsze Twoje posty jak patrzyłam ile masz do przejścia,a ja miałm tyle mniej...
...i dalej mam, ale teraz jeszcze 2kiloski wiecej niż na trikerku(ale go niezmieniam,bo aż mi wstyd )
Przegonić to napewno Cie niechce.Bo samo dojście do 65kg bedzie dla mnie bajką!!!
Słonko Ty sie niemartw wpadkami zwłaszcza gdy w kaloriach sie mieścisz!
Przecież i tak już niezłóa laską pewnie jesteś
A Twojemu facetowu o pewnie piana do ust skacze,że taka dupka sie zrobiłaś
Mi troche jeszcze brakuje do wagi sprzedv ciąży ,ale i tak nieraz zauwaze zazdrość w oczach mężą,więc i tak nie jest xle skoro niejestem obojętna
-
Wiesz - Kwiatuszku - ta pseudo-kopenhaga to wcale nie jest taki zły pomysł... bo na niej to na pewno coś spadnie no i ona jednak bardziej mobilizuje niż zwykły tysiak bo w niej to wiem, że nic nie można przegryzać między posiłkami - i nie przegryzam, a w tysiaczku - to może jedno jabłko - i tak sie zmieszcze - to może jeszcze coś... niby wszystko w granicach, no tylko - zawsze jest jakieś ale... przyznam Ci sie szczerze, że jak niedawno tu Sunshine o niej wspomniała, aż naszła mnie ochota, żeby się na nią skusic - i w te 2 tygodnie - co ona trwa - zrzucić te 3 kilogramy co chce zeby mi jeszcze spadły :P - no i tak sie zastanawiałam nad tym - i doszłam do wniosku, że jeśli do przyszłego czwartku nie spadnie mi ten 1 kilogram, to od przyszłego poniedziałku przejde na te pseudo-kopenhage - no a po niej znowu na 1000, zeby nie nadrobic tego co strace jak myslisz?
a swoją wagą się nie martw - na pewno spadnie i tak już zrzuciłaś tyle kilosków - to teraz zrzucisz jeszcze więcej - wierze w Ciebie
słuchaj - a może razem zaczniemy te pseudo-kopenhage od 21 sierpnia???? razem bedzie nam łatwiej - moze jeszcze kogoś zachęcimy to już by był luxus
a co do faceta - to ja nie mam żadnego - nikomu nie iddzie piana do ust jak mnie widzi :P - swoją drogą - spodobał mi sie ten text z pianą no chyba że mój były, który strasznie ponoć żałuje, że tak sie miedzy nami skończyło
a ja po prostu musze jeszcze troche zrzucic, bo zasadzam sie na takiego kolesia fajnego, który jeszcze o tym nie wie, ale niedługo sie dowie a on jest bardzo szczupły, więc ja musze jakoś wyglądać :P - nie wiem czy przy nim mi to 59 starczy
nie no - żarty
no i fajno, że nie jesteś mężusiowi obojętna na pewno mu sie podobasz a po pseudo-kopenhadze to i jemu piana do ust pójdzie
tylko jedno ale jest - jak już sie zdecydujesz na te dietkę ze mną, musisz mi obiecać, że sie w trakcie nie wycofasz, chyba ze sie bedziesz bardzo zle czuła bo co ja zrobie sama? nie wiem czy bym sobie juz poradziła, bo jednak tysiąc jest dużo bardziej łagodną dietka :P i znowu masa wyrzeczeń bedzie musiała nastąpić :P
a dziś żeby zagłuszyć wyrzuty sumienia bo "wpadce" pobiegałam 20 minut :P
pozdrawiam
-
Właśnie sprawdziłam w kalendarzu i myśle,ze ten 21,to niegłupia data
Zwłaszcza,że mój mąż bedzie w tym czasie codzień w robocie,a wtedy mi jest samej łatwiej niejeść,a jak wróci o 17tej to już będzie mi żal dnia wyżeczeń by sie na coś skuć
Tylko jak bedziesz miała czas umieść ta własnie pseudokopenhage swoja jeszce rz tutaj,bo niewiem gdzie ją mam.I jak właśnie robiłas?Bo tam zdjae sie soki mozna pic...piłaś?Jakie?
I ta czerstwa bułka na śniadanie...to jaką jadłaś?Ja zawsze jadłam sucharki
Ale chciałabym bysmy jadły to samo
Pewnie mi więcej zejdzie,bo bedą to w duzej mierze ...wody,których troche nagromadziłam
A ten Twój EXS to niech se teraz marzy co stracił
A do tego nowego to śmiało teraz zacznij juz startowac!!Moim zdaniem czas wykorzystać swoje nowo-nabyte uroki!!!
..jak niedoceni to ...niejeden KWIAT NA TEJ ZIEMI ,
ale...jak może niedocenic
Ja ogólnie chudych facetów nielubie.Mój mężuś też ostratnio brzuszka dostał( I wogole sporo na siłownie chodzi,wiec to zobowiązuje) Ale i co...Jak Nam to właściwie nieprzeszkadxza....
I tak każde z Nas ma zamiar sie odchudzić,ale to TYLKO i wyłącznie dla siebie.
...i dla tych ciuchów co w szafie czekają Musze sie streszczać przed MOLAMI
-
Wiesz co Kwiatuszku - ja też nie lubię chudych - zwłaszcza tak bardzo - można sie o te kości posiniaczyć, ale co zrobić - skoro akurat tego chce :P tylko tego - żaden Kwiat inny mnie nie zadowoli :P chyba już tak mam, że jak sie na coś upre, to nie ma mocnych na mnie tylko oby on nie pozostał obojętny :P
ja podobnie jak Ty lubie mieć do czego sie przytulić, mój EX to był taki fajniutki Misiek - przypakowany lekko - wszystko z umiarem - ale był niski - a ten ma ponad 1,90 :P wiec to bedzie kolejny cios dla mojego ex, bo on zawsze miał komplexy na punkcie swojego wzrostu - 1,70 - przy moich 167 byliśmy prawie równi - ja za wysoka nie jestem, ale za to lubie wysokich facetów :P
no prosze - zamiast gadac o dietkowaniu - zebrało nam sie na babskie pogaduchy o facetach :P ale już zmieniamy temat
no na pewno Ci wiecej zejdzie, bo mi ostatnio strasznie wolno te kilosy leca - i boje sie, żeby mi nie przybyło na tej dietce nie no żarty - marze, żeby mi spadło te 3 kilogramy :P suuuper by było :P
a co do bułek - to ja jadłam takie małe - te po 20gr - i tylko jedną - taką najlepiej wczorajszą, albo przedwczorajszą, bo te starsze to już przesada - nie przepadam za sucharami :P a co do soków - to na tej diecie nie wolno pić soków - dozwolona jest tylko woda - i herbata - albo kawa zdaje się - nie pamietam dokładnie - bede musiała się zagłebic w lekturze - chociaz ja kawy i tak nie pijam - więcbede piła tylko wode - miedzy posiłkami - i herbatke czerwoną - po szklance do każdego posiłku tak jak ostatnio - herbatka była Pu-Erh - ale teraz mam jakąś DietaFit - i tez jest ok - 3 spore opakowania kosztowały w Kauflandzie 9,90zł - więc taniej niz te Pu-Erh
a oto moja pseudo-kopenhaga
PONIEDZIAŁEK
ŚNIADANIE Kawa lub herbata z cytryną – bez cukru w dowolnej ilości i czerstwa bułeczka bez żadnych dodatków.
OBIAD Dowolna ilość szpinaku ugotowanego z niewielką ilością soli oraz 2 jajka na twardo.
KOLACJA Duży stek, usmażony na niewielkiej ilości oleju lub na grillu, dowolna ilość sałaty z chudym jogurtem, oraz owoce.
WTOREK
ŚNIADANIE Kawa lub herbata i czerstwa bułeczka.
OBIAD Stek z dowolną ilością sałaty i owoce.
KOLACJA Chuda szynka z dodatkiem surowej marchwi – w dowolnej ilości.
ŚRODA
ŚNIADANIE Kawa lub herbata i czerstwa bułeczka.
OBIAD 2 jajka na twardo, sałata i pomidory w dowolnej ilości.
KOLACJA Szynka i zielona sałata w dowolnej ilości.
CZWARTEK
ŚNIADANIE Kawa lub herbata i czerstwa bułeczka.
OBIAD 1 jajko na twardo, dowolna ilość żółtego sera z dodatkiem marchwi ugotowanej lub surowej.
KOLACJA Owoce i naturalny jogurt.
PIĄTEK
ŚNIADANIE Kawa lub herbata i czerstwa bułeczka.
OBIAD Porcja ugotowanego lub upieczonego na grillu kurczaka, sałata z jogurtem naturalnym.
KOLACJA 2 jajka na twardo i ugotowana marchew w dowolnej ilości.
SOBOTA
ŚNIADANIE Kawa lub herbata i czerstwa bułeczka.
OBIAD Ryba uduszona w niewielkiej ilości wody z pomidorem w dowolnej ilości.
KOLACJA Stek i sałata z naturalnym jogurtem w dowolnej ilości.
NIEDZIELA
ŚNIADANIE Kawa lub herbata i czerstwa bułeczka.
OBIAD Stek i dowolna ilość owoców.
KOLACJA To co najbardziej lubimy…dozwolone jest wszystko!!!
no - to by było na tyle - i obowiązkowo 2 tygodnie, żeby kilosy nie wróciły
tak patrze sobie na nią - i faktycznie nie jest taka zła - no i umówimy się np że ostatni posiłek jemy o 18 - czy o 19 - obojętnie, bo ja i tak przed 2 w nocy spać nie chodzę, wiec moge jesc i o 19 :P
pozdrawiam
kurcze Kwiatuszku, aleś mi dziś motywacji dorobiła
-
Tobie dodałam(choc masz jej w sobie wystarczająco),ale ile sobie dodałam
Ostatni posiek?Hmmm...Ja o drugiej to już chrapie smacznie i ewentualnie wstaje jak musze do synka...
To Ty jedz o 19tej,ale ja raczej wcześniej myśle...
W sumie zobacze w tym tygodniu,jak to bedzie z powrotami męża o 17tej.Potem bedzie iść na siłke(TAK blisko,ze w stroju idzie-praktycznie pod nami,ale ja sie na tą akurat przemóc niemoge,bo tam większość facetów chodzi i wogóle..tak kumam wiel eosób widzenia...-moze za pare kilo sie przemoge,bo bezsensu chodzic dalej jak tą mam dosłownie POD NOSEM!,,no ale zwsze sie znajdzie powód by tu niechodzić ... )taki głupi kompleks,chociaż wiem,ze na siłowni nikt niezwraca na to uwagi)
...a Ty gdzie wogóle ćwiczysz?W domku,czy gdzies chodzisz?
Hmmm...Twój exs faktycznie niski był dla Ciebie,a Twoj nowy to HOHO!!!!Musisz miec zawsze łóadny czubek głowy
Mój jest pomiędzy-ma coś chyba ponad 180cm,a ja mam ok 170,więc szpileczki moge prz nim nosić
OK!
Teraz do dietkii przechodze...
-co zamiast szpinaku?brokuły?
-i np dowolna ilość sera to iel przyjmujemy?20dkg?
-a te buleczki to takie male ciemne z ziarnami...?
-
Ajjj dziewczyny, a wy twardo dalej swoje robicie. i bardzo dobrze !!! Podziwiam Was i z takich ludzi można czerpac inspirację :0 Dzisiaj mała wpadka ze słodyczami(z nerwów-dziadek ze szpitala wychodził) ale od jutra znowu To przez 2 dni to było oczyszczanie, teraz sie zaczyna DIETA , no to powodzonka Wam tez
p.s. Anodka jak wyrwie tego wysokiego bruneta(mmm jakie ciacho z opisuuu) to sie juz od niego nie uwolni tak bedzie ja na rękach nosił :P
-
Cheryl...jeśli można spytać,czy to Ty?Co waga Ci stała i ubolewałaś strasznie nad tym?Tzn jakis tam czas temu?
Czy to jednak inna Cheryl?
...jeżeli pytanko9 jest niestosowne to przepraszam,ale sie zastanawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki