Strona 60 z 66 PierwszyPierwszy ... 10 50 58 59 60 61 62 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 591 do 600 z 659

Wątek: CHCĘ BARDZO...SCHUDNĄĆ...

  1. #591
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    nooo siemanko Cheryl
    zawitałaś - bardzo mi miło
    mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku - i dajesz rady
    moja diekta raz lepiej, raz gorzej - ale nie poddam sie - tak łatwo mnie nie złamią
    byle do celu - prawie po trupach < lepiej brzmi po ciastkach >
    ide sobie pobiegać
    buziaki :*

  2. #592
    sunshine2222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Mieszka w
    Osiecznica
    Posty
    9

    Domyślnie

    Hej
    Chciała tylko zakomunikować że mam już swoje okno na świat więc będę tu o wiele częściej zaglądała niż dotychczas ale widzę że tutaj coś pustkami świeci .... ale mam nadzieję ze to się zmieni

    u mnie z dietką ... hmm... znaczy się nie ma żadnej ejdnka dietki ale......... ogranicza jedzenie tyle ile się da ale wczorajszy dzień nie mogę zaliczyć do udanych.. były i lody i 3 piwa wieczorkiem... ale z drugiej strony raz na jakiś czas mozńa sobie pozwolić na małe co nieco

    Pozdrawiam

  3. #593
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe Sunshine zgadzam się w pełni - może dlatego, że ja też wczoraj troszki poimprezowałam - w sensie też 3 bronxy pękły
    ale żeby nie było - moja waga stoi, więc jutro zapuszczam się na tę moją dietkę pseudo-kopenhaską - i podejrzewam, że będzie mi ciężko jak nigdy zwłaszcza, że już owoce taniutkie się robią - ale nie ma innej opcji - musze dac rady!!! więc dam!!!
    pozdrawiam

  4. #594
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe - cisza :P
    a u mnie prawie po staremu - w sensie - pierwszy dzień pseudo-kopenhaskiej prawie minął i jest dobrze i oby tak przez kolejne 13 dni było - w sensie - nie złamię się!!! nie tym razem dammmm rady

  5. #595
    Mielikki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja tez chce schudnac. Czas najwyzszy!

  6. #596
    Mielikki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    A wiec na poczatku sie przywitam. Czesc!
    Moj poprzedni wpis byl malym sprawdziankiem, czy mi sie moj wykresik pokarze...no i sie nie pokazal, tylko stronka, gdzie sie go znajdzie.
    Mam pytanko, co mam zrobic, by moj wykresik tez byl do podziwiania, jesli napisze jakis wpis. Ja naprawde nie mam pojecia. A juz wiele probowalam. Z gory dziekuje.

  7. #597
    sunshine2222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Mieszka w
    Osiecznica
    Posty
    9

    Domyślnie

    no u nie z dietką jest tak sobie... dziś ma jakiś dzień na słodycze bo w mieście pozwoliłam sobie na loda włoskiego a w domu an batona... ale jakoś za dobrze mi to nie wyszło... po lodzie zrobiło mi się niedobrze i jakoś brzuch mnie wzdął a mam z tym generalnie i tak problemy a po batonie było mi bardzo niedobrze to chyba znak że nie mogę jeść w ogóle słodyczy a może efekt że bądź co bądź dawno już takich rzeczy nie jadłam jedynym moim minusem jest to że jadam w weekendy ciasta, które moja mama sama piecze więc nie chwalić się są przepyszne i nie umiem przejść obok nich obojętnie

    Anoda trzymaj się na tej dietki jestem pewna że sobie z nią poradzisz

    Mielikki witaj żeby pojawił się tricket musisz z tej stronki gdzie ustawisz sobie tricketa skopiować to co Ci tam wyjdzie i wkleić tutaj na dietce na "profil towarzyski" i zapiac zmiany i powinno wszystko ładnie działać

    Pozdrawiam

  8. #598
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witam

    ja od dzisiaj znowu powróciłam do diety,bo na wadze 77kg!!
    Lepiej późno niż wcale...Więc musi sie udać dojsć do 65

    Anodka-podziwiam za tą "pseudo kopenhage"

  9. #599
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Dziewczynki
    strasznie fajnie jest wrócić do domu po całym dniu poza nim - i znaleźć na forum tyyyle odpowiedzi to znak, że jest dobrze, a będzie tylko lepiej - bo znów walczymy i tym razem bedzie skuteczniej niż ostatnio :P
    Zacznę od powitania Mielikki - Witaj Kochana na naszym wątku i słuchaj Sunshine - dobrze mówi z tym "strażnikiem wagi :P" a poza tym - to znowu zacznę od banałów - to dobrze, ze już chcesz schudnąć - teraz tylko trochę pracy - pomocy z naszej strony i zaparcia - a na pewno się uda my o tym wiemy - przekonasz się i Ty
    Sunshine - ciasta pieczone w sposób domowy nie są podobno aż takim grzechem jak te kupowane słodycze, bo maja - mniej kalorii - to po pierwsze, a po drugie mniej chemii w sobie tak więc weekendowe grzechy wybaczone a co do słodyczy dzisiejszych - to tez się nie martw - skoro mówisz, że już dawno nic takiego nie jadłaś - czasem trzeba uzupełnić poziom cukru we krwi
    Kwiatuszku - ja wiem co znaczy przytyć kiedy się już schudło - kiepskie uczucie :P ale naprawdę - tym razem mam zamiar sobie z tym poradzić - więc zagrzewam i Ciebie do walki i mam pytanko - jaką dietkę stosujesz teraz??
    a u mnie - u mnie dziś mija drugi dzień pseudo - kopenhaskiej - ale alee wspomagam ją sobie chromem organicznym plus, bo boję się, że bez niego bym nie podołała... zważe sie dopiero w poniedziałek przyszły - czyli po zakończeniu tej diety - i mam nadzieję, że waga wskaże chociaż te 65... żeby potem niewiele zostało do tych 59 :P - ja wiem, że 9 kilogramów to wcale nie jest taki ogromny zbędny balast - zwłaszcza w porównaniu z tym początkowym, ale naprawdę nawet sobie nie wyobrażacie moje drogie jak mi teraz z tym ciężko - ciężko mi wytrzymać - naprawdę nie jestem głodna, ale czuję, że powinnam coś zjeść - i biję się z myślami... jedzenie tej diety przygotowuje ładnie - zajmuje mi samo przygotowanie dużo czasu - żeby już najeść się oczami - i - to chyba pomaga staram się poza tym zjeść te 3 posiłki w dosyć równych godzinach - czyli śniadanko ok. 11, obiad ok. 15 a kolację pare minut po 18 i naprawdę piję duuuużo wody mineralnej - codziennie ponad 2 litry - oczywiście niegazowanej < tylko strasznie latam do kibelka potem, co jest niewygodne zwłaszcza, gdy mam ruch na solarce :P > no i piję też herbatkę czerwoną przy każdym posiłku
    może to teraz zabrzmi co najmniej głupio, ale ja już - po tych 2 dniach - czuję się lżejsza :P może wkręcam tak sobie, żeby się zmotywować - ale daje mi to siły :P
    i jeszcze te wszystkie panny wynegliżowane na mieście - chciałabym wreszcie znów zacząć chodzić w spódnicach :P
    dobra - kończę już, bo chyba raczej, że zamulam już :P
    buziaki i pozdrowionka
    oraz przede wszystkim - POWODZENIAAAAA!!!
    Ania

  10. #600
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Dzień dobry!

    ja staram sie poprostu jeść mniej i zmiescić sie w 1000-1200 kcal.
    No i kolacje do 19stej

    Mam dużą motywacje!

    Kurcze,wierzycie w sennik?!

    pozdarwiam

    dzisiaj spac niemogłam ,dlatego tak wcześnie pisze...

Strona 60 z 66 PierwszyPierwszy ... 10 50 58 59 60 61 62 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •