Strona 11 z 14 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 139

Wątek: Bo tak!

  1. #101
    Awatar geishagirl
    geishagirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    34

    Domyślnie

    witam

    uczylam sie, zdalam, wyjechalam na kilka dni i teraz wracam na forum waga mi sie nie zmienila waha sie od 68-69 (a ja nadal nie mam wagi )

    przez te ostatnie dni nieco zaniedbalam swoj plan zajec i az sie dziwie ze nie przytylam nawet teraz zostal mi miesiac i tydzien do koncertu wiec musze sie ostro zabrac do poprawienia kondycji. dzisiaj zaczynam od przerobienia czegos co sciagnelo mi sie z emule: mam do wyboru power yoge, yoge fatburning i yoge for weight loss zobaczymy jak tam moj stan rozciagniecia (nadal w planach jest szpagat). poza tym zaczynam akcje "plaski brzuch" co oznacza spotkania z panem z 8min codziennie

    nowy plan na przyszly tydzien:

    piatek:
    popoludniu- power yoga
    wieczorem- joga z Maya

    sobota:
    rano- 8min abs
    popoludniu- taniec brzucha
    wieczorem-8min buns

    niedziela:
    spacer/bieg - ~40min


    poniedzialek:
    rano- 12min pilatesu (energy booster)
    popoludniu- silownia 1h (musze odrobic wf )
    wieczorem- joga z Maya

    wtorek:
    wolne (egzaminy ) / joga tez moze byc(na stres )

    sroda:
    wolne

    czwartek:
    rano- 8min abs
    popoludniu- 30min z Maya
    wieczorem- wolne/ joga

    piatek:
    rano- pilates (energy booster)
    popoludniu- taniec brzucha
    wieczorem- wolne/ joga

    sobota:
    rano- 15min cwiczen z Maya
    popoludniu- 40min power yoga
    wieczorem-8min abs/buns

    niedziela:
    pilates/joga/taniec brzucha - ~40min

  2. #102
    Awatar geishagirl
    geishagirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    34

    Domyślnie

    sobota i niedziela uplynely mi pod znakiem nauki, spacerow i biegania (bo zaczelam biegac z kolezanka - duzo ciekawiej, szczegolnie ze mialysmy trase od sklepu do sklepu, czyli 2w1 )

    jeszcze tylko 3 dni i bede miala ferie.wolalabym juz

  3. #103
    agatelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    3mam za Ciebie kciuki i zycze powodzenia !

  4. #104
    Awatar geishagirl
    geishagirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    34

    Domyślnie

    wszystko zdane i od poniedzialku zaczynam nowy semestr. no i odliczam dni do koncertu i walcze ze soba o poprawe kondycji...

    jest srednio...

  5. #105
    Awatar geishagirl
    geishagirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    34

    Domyślnie

    spalone: 310 kalorii (8 min, marsz, yoga, pilates), zjedzone -nie wiem ile bo zapomnialam liczyc, ale obzeralam sie jablkami a nie slodyczami a to juz zawsze cos.

    jutro jakies silowe cwiczonka. bedzie dobrze.

  6. #106
    Awatar geishagirl
    geishagirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    34

    Domyślnie

    do koncertu 11 dni!!!!

    co prawda nie jest tak jak sobie wymarzylam czyli super szczuplo (63), ale kondycje mam duuzo lepsza, a to najwazniejsze zeby utrzymac sie tuz przy barierkach



    przez ostatnie 2 tygodnie zmagalam sie z psujacym sie komputerem, dokladniej nie moglam polaczyc sie z internetem.dopiero po tygodniu dowiedzialam sie od kolegi ze najskuteczniej bedzie sformatowac dysk i tak tez zrobilam.
    a teraz w duzym skrocie co u mnie: od 2 tygodni maszeruje i biegam, odkurzylam tez swoj rower i zwiedzam ciekawe miejsca ostatnio. cwicze z Maya, tym razem juz nie yoge ale normalne treningi i troche daje mi w kosc. wkrecam sie w zycie studenckie a w wolnych chwilach ogladam gotowe na wszystko

    co do diety to cos mi ona nie wychodzi. no ale trudno, bede z tym walczyc

    czas na cwiczonka i spac!



  7. #107
    Awatar geishagirl
    geishagirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    34

    Domyślnie

    no i juz po koncercie! bylo booosko. nie dosc ze caly koncert spedzilam przy samych barierkach dokladnie naprzeciwko pana powyzej to jeszcze po koncercie podszedl do mnie mily pan z ekipy nin i dal mi zaproszenie na afterparty z zespolem cala noc balowalismy w jakims przemilym berlinskim klubie (Rio )

    teraz zmieniam ticker na nastepny koncert, tym razem Marilyn Manson w Pradze tu kondycja tez mi sie moze przydac...

    co do cwiczen to ostatnio spaceruje duzo, jezdze na rowerze, tancze troche (ostatnio aerobic striptease z carmen electra ) zywie sie glownie owocami, ale waga mi sie zepsula wiec jedynie po ciuchach stwierdzam ze nic sie nie zmienilo. znaczy nie przybywa i jest w miare luzno.

    no dobrze...ide spac. dobranoc

  8. #108
    maggieuk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ha, ja byłam na NIN 10 lutego w Londynie I też cały koncert z przodu, prawie naprzeciwko Trenta. Nie bardzo było czym oddychać, ale kto by się w takich chwilach martwił oddychaniem
    A kto supportował w Berlinie? Ladytron czy ktoś inny?

  9. #109
    Awatar geishagirl
    geishagirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    34

    Domyślnie

    ahh NIN NIN NIN NIN.... nie moze mi wyjsc z glowy.... tym bardziej ze juz czatuje na nowe daty koncertow(podkreslam KONCERTOW, nie festiwali ) i podtrzymuje mailowo-majspejsowo kontakty z panami technicznymi NIN (liczac na kolejne zaproszenie na afterparty :P) no i znowu bede miala motywacje do zrzucania tluszczyku i poprawiania kondycji cieszy mnie to bardzo...

    poki co obijam sie konkretnie (choc mialam sie uczyc), cwicze dalej striptizy z carmen e. (wyglada to coraz lepiej, a juz sciaga mi sie nastepna czesc - lap dance... mmmmm...).

    poza tym zgrzeszylam dzis nieco: uleglam pierogom mojej babci i ledwo mi sie udalo powstrzymac przed zjedzeniem wszystkich (ale udalo mi sie na szczescie ograniczyc porcje)

    czekam na swieta i dalszy ciag lenistwa i rower, rower, rower!

    a teraz ksiazka Chmielewskiej i cieple lozko juz czekaja wiec zmykam

    papa

  10. #110
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,
    cieszę sie że tak świetnie sobie radzisz.
    Bardzo mi się podoba Twoja motywacja, bardzo silna i skuteczna
    Jestem pod wrazenieniem Twoich osiągieć i z całego serca życzę kolejnych sukcesów
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Strona 11 z 14 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •