Strona 25 z 26 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 260

Wątek: JA TEZ CHCĘ JEŚĆ NORMALNIE!!!!!!

  1. #241
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!

    Ale dzielna jesteś z tym ciastem! Ja też uważam, że jak już jeść coś bardziej kalorycznego, to lepiej przed południem, bo wtedy jest szansa, że organizm do wieczora się z tym upora A jak na noc się zje... to tylko słychać jak komórki tłuszczowe rosną
    Eeeee, przesadzam... :P Wszystko z umiarem, nie?


    paulaniunia Posłuchaj, joannnnnn ma całkowita rację! Powinnaś zwiększyć limit kaloryczny! Może własnie dlatego, że jesz tak mało, to po 20:00 czujesz się głodna? Spróbuj jeść więcej, to może wieczorny głód zniknie lub stanie się mniej uciążliwy


    Pozdrawiam i trzymam kciuki! Paaa!

  2. #242
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wpdam tylko na chwilunię bo mam mało czasu

    Pozdrawiam serdecznie i przyłączam się do zdania ze 800 kal to stanowczo za mało

    Najważniejze jest zdrowie a przy takiej głodówce jojo na pewno zaatakuje

    Buziaki

  3. #243
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Joannnnnn gdzie się podziewasz?

    ŻYCZĘ MIŁEGO I UDANEGO WEEKENDU !!!

  4. #244
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Agabie, Erix...zniknełam na pare dni, żeby odpocząć od komputera, tym razem sie nie obżerałąm po kryjomu
    Co więcej schudłam 1 kg I byłam dwa razy na rowerku (w piatek i w sobotę), a dzis też sie wybieram. W ogóle mam w planie jezdzić codziennie po 1,5 godzinku...taką traske mam ładną....z górki i pod górke, ale teren jest piękny
    Wprawdzie nie zmobilziowałam się jeszcze do liczenia kalorii, ale jem rozsądnie w miare (wczoraj przy niedzieli z deka przesadziłam ).
    Dziś też troche pofolgowałam bo miałam na obiad pierogi z jagodami - pyszne były i
    zjadłm ich 8 za to ide pojezdzić sobie więc mam nadzieję, że je spalę
    Dla usprawiedliwienia dodam jeszcze, że te jagody co są w pierogach to sama wczoraj nazbierałam w lesie - aż mnie mięsnie nóg bolą od przykucania

    Aha, i mam ostanio manie jedzenia lodów....ale to te upały...no cos okropnego!!!!!!!

    pozdrawiam serdecznie, paaaaaaaa

  5. #245
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam SERDECZNIE

    Dziś znowu upały straszne, ale jakoś mnie nawet to cieszy bo dzieki nim nie ciągnie mnie do jedzenia Pić za to się chce masakrycznie
    Dziś pojeżdże sobie na rowerku stacjonarnym, ale musze WAM aię pochwalić, że złapałam bakcyla i strasznie dużo frajdy robi mi to codzienne pedałowania w terenie - co teren to teren, zwłaszcza jak jest tak uroczy jak moja okolica (jej...ależ ze mnie lokalna patriotka...nawet nie wiedziałam )

    Dietka leci nawet OK...nie licze kalorii, ale mysle ze tak 1300-1500 trzymam...a może nawet mniej
    W sumie grunt to czuć się lekko i mieć dobry humor...a te pare kalorii w tą czy w ta nie stanowi...choć nie ukrywam, że marzy mi się waga 60 kg do końca wakacji, i sądzę, że jak urzrymam swoje postanowienia w mocy to tak się stanie, bo latem zawsze udaje mi się zrzucic pare kilo

    Oby tak się stało!!!


    MOC POZDROWIEŃ...NO MOŻE NIE GORĄCYCH, A RACZEJ SCHŁADZAJĄCYCH

  6. #246
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    witaj, cieszę się, że tak ładnie ci idzie. ja postanowiłam jeść ok. 1300, ale różnie to bywa, najczęściej 1200 i też skocze sobie czasem na rower. ale wczoraj użądliła mnie pszczoła czy osa, nie wiem, nie mogę za dużo ćwiczyć, więc zostają mi brzuszki, skłony, wygibasy i joga

  7. #247
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    HELLO! HELLO!

    Wpadam powspierać i powiedzieć, że TRZYMAM KCIUKI!!! I GRATULUJĘ spadku wagi!!! :P

    Jazda na rowerze, to rzeczywiście wspaniała sprawa, ja też wczoraj pojeździłam, było bardzo fajnie, chociaż myślałam, że będzie mi za gorąco, na szczęście tuż przed wyjściem z pracy była niezła ulewa, więc jak później pojechaliśmy do lasu, to trochę chłodu było

    Ja tez bym chciała 60 kg zobaczyć na wadze... ale by fajnie było... UDA NAM SIĘ!!!


    TRZYMAJ SIĘ, DIETKUJ, ROWERUJ I WPADAJ SKROBNĄĆ SŁÓWKO, CO U CIEBIE!!! :P

  8. #248
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluję spadku wagi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    I trzymam dalej kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Buziaczki

  9. #249
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    OJ, JOANNNNNN... ZNOWU ZNIKNĘŁAŚ... CZYŻBYŚ ZNOWU PLANOWAŁA SIĘ POJAWIĆ Z NOWĄ WIADOMOŚCIĄ O KOLEJNYM SPADKU WAGI?!

    CO U CIEBIE SŁYCHAĆ ????????

  10. #250
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj chyba raczej spadku wagi nie ma. wole sie nie ważyć...znowu miałąm totalnie zakręcony tydzień z nieplanowanym wyjazdem. jestem już tym zmęczona, nie moge spokojnie się podchudzać bo ciągle mam jakies życiowe "zakręty"- naprawde mam tego dość!!!!!!
    Mam doła. Wczoraj objadłam się sałatki jarzynowej do tego stopnia ze aż zwymiotowałam. jest lato , jest pięknie a ja wpadam w głeboki kryzys. Nie wiem co robic do jasnej cholery. Czyżby przyszła pora na odważne zyciowe decyzje ...może tak.


    pozdrawiam

Strona 25 z 26 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •