Strona 6 z 7 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 66

Wątek: Kolejny raz zrzucam to co zbędne.. :)

  1. #51
    milcia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe sandi ja też tak mam bo nie mogę się doczekać aż bedzie chociaz tyćku mniej i waże się przez to co wieczór gdzieś o 22 jak już mam pusty żołądek ale mam nadzieje że do jutra wytrzymam i dzisaj już nie stanę na wage. dobra ja spadam ćiczyć sobie pozdrawiam

  2. #52
    sandi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2004
    Mieszka w
    Niebo
    Posty
    1

    Domyślnie

    Byłam w Tunezji, przed wyjazdem, nie mogłam napisać...
    a tam przytylam 1,5 kg
    ale nie rusze licznika, niech bedzie 65, az schudne do 64
    pozdrawiam serdecznie wszystkie kolezanki z forum :*

  3. #53
    milcia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Mam nadzieje że wyjazd był udany i żę sie bardzo dobrze bawiłaś.
    Wiesz szczerze mówiąc to myśle że nie powinnaś się martwić to w końcu był wyjazd i trzebabyło sie świetnie bawić a nie myśleć co mogę a co nie.chyba dobra zabawa liczyła się bardzie Zobaczysz terz się tylko bardziej postarasz przez kilka dni i juz ich nie bedzie( tych 1,5 kg) gwarantuje i jestem z toba.

    ja to mam na odwrót chora byłam i przez całe 2 dni mogłam zjeść tyo po 6 sucharków bez cukru bo żygałam tragedi buyła i się odwodniłam i wogóle strasznie i teraz tak mi si eżołądek skurczył że jem tylko połowe a nawet mniej z tego co jadłam wcześniej np wczoraj jeden wspaniały pyszny jabłuszkowaty racusze tylko jeden bo nie moglał już. to mnie dobija strasznie

  4. #54
    sandi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2004
    Mieszka w
    Niebo
    Posty
    1

    Domyślnie

    z tym żołądkiem to szczęscie w nieszczęściu..
    takie choroby sa najstraszniejsze, wiesz, ze nie mozesz, ale ciagnie do pysznego jedzonka i ciagnie..
    dzis juz 800 zjedzone i zero ruchu..
    mysle, ze bedzie 100-1200 a ruch.. kto wie
    jutro:>:P

  5. #55
    sandi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2004
    Mieszka w
    Niebo
    Posty
    1

    Domyślnie

    jest dobrze
    2h spaceru i ok 1500 kcal )))))))))))))))))))))))))
    znowu zaczynam dietkowanie, chudniecie
    i humor sie poprawia

  6. #56
    milcia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ja włąsnie dzisiaj dałam plamę duża taka Zaraz jak przyszłam ze szkoły żuciłam się na jedzenie nie byłam bardzo głodna ale jakoś tk i teraz nawet jem poraz kolejy dzisiaj drożdżówke z masełkiem mojej mamusi chcem być chuda ale chcem tez drożdżówki bo potem jej nie bedzie z następna to gdzieś za 3 miesiące jakieś dopiero
    i znowu wszystko szlak trafia

  7. #57
    sandi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2004
    Mieszka w
    Niebo
    Posty
    1

    Domyślnie

    he kazdy ma gorsze dni
    ja dzis 1300, ale jakies 500 kcal spalilam :P [az:P]
    nie maretw sie, jedz ale do 18 a pozniej daj zoladkowi odpoczac i troche sie poruszaj, jeden dzien tzw. tlusciocha nie zaszkodzi, a moze i pomoc, bo podkreci troche metabolizm..
    mnie wyzerka czeka w sobote, a po niej 3tygodnie bez slodyczy i tlustych rzeczy, czyli tysiak z mala iloscia weglowodanow

  8. #58
    sandi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2004
    Mieszka w
    Niebo
    Posty
    1

    Domyślnie

    dalej zostaje przy wadze 65 a dokładnie 65,5 hmm...

    w pazdzierniku bede wazyc 63 -> takie mam założenie
    dzis zjadlam juz 650kcal..
    co prawda tluste sniadanie czyli bulka zamiast jogurtu, ale mysle, ze dam rade

    mam motywacje-> kupilam sobie kremy i balsamy brazujace

  9. #59
    sandi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2004
    Mieszka w
    Niebo
    Posty
    1

    Domyślnie

    aktywna sobota
    odkurzanie, mycie podłóg, ścieranie kurzy...
    i zmęczenie.
    takie przyjemne i mam nadzieje dzis na wycieczke rowerową

    postanowiłam nie wchodzić na wagę-wejdę dopiero w przyszłą sobotę

  10. #60
    sandi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2004
    Mieszka w
    Niebo
    Posty
    1

    Domyślnie

    eh.. znowu do Was wracam :*
    schudlam do 64 i waga wahala sie 64 65 teraz waże 66.
    sesja przede mną.. juz polłowa za mną.
    po sesji zaczne tysiąć kcal, teraz jakoś nie mogę, siedzę w domu i chcąc nie chcąc jem te 2000 jak nie 3000

    juz zapomnialam... jak schudnac?:>

Strona 6 z 7 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •