A czy mało? Ja wiem, chyba jadłyśmy odpowiednio:] A orzeszko jadłam prawie codziennie na II śniadanie:] Chyba uzależniłam się od nerkowców
A czy mało? Ja wiem, chyba jadłyśmy odpowiednio:] A orzeszko jadłam prawie codziennie na II śniadanie:] Chyba uzależniłam się od nerkowców
Aha to fajnie to ja poprosze o takie streszczenie z twego dnia SB w I fazie. Bo jakos podoba mi sie coraz bardziej ta dieta i od soboty start, akurat powinnam w 2 tygodnie schudnac do tego co mi zalezy czyli 55 kgZamieszczone przez LadyDevil
Pozdrawiam
agalicht tak wygładał mój przeciętny dzień:
Śniadanie: 2 jajka (pod różnymi postaciami) + ok. 200 ml soku warzywnego z Tymbarka (najbardziej lubię łagodny:]) +kawa z mleczkiem 2% i słodzikiem
II śniadanie: 15 orzechów nerkowców
Obiad: pierś zkurczaka z rusztu (doprawiona ziołami prowansalskimi - mniam) lub ryba z rusztu + zazwyczaj 3 dodatki warzywne (sałata, ogórek, brokuły, papryka, no to co było pod ręką) + galaretka ze słodzikiem
Podwieczorek: na początku coś tak jadłam, np. jogurt naturalny ze słodzikiem i aromatem, ale potem jakoś nie miałam czasu na podwieczorki i nawet mi się nie chciałogo jeść. Trochę z lenistwa:]
Kolacja: różnie, czasami ryba z rusztu, ale najczęściej serek wiejski 3% (bo mogłam go zabrać do chłopaka i tam zjeść) z warzywami, serem żółtym i wędliną (wszystko pokrojone w kosteczkę).
Oczywiście, można kombinować z przepisami, ale ja jestem z natury leniwa i raczej nie chciało mi się za dużo wymyślać i gotować (wystarczy, że oc drugi dzień muszę latać do Tesco na zakupy)
Myślę, że SB jest naprawdę ok, bo nie trzeba kalorii liczyć. I ta dieta zmienia pogląd na odżywianie - jest zdrowa (widzę to szczególnie po moich paznokciach), nauczyłam się nie podjadać (a to zawsze zgubnie na mnie działało) i (uświadomiłam to sobie dzisiaj), że nie ciągnie mnie do słodyczy
No ja dzisiaj spartolilam sprawe. I nie wiem co zrobic, bo w sumie ciagle grzeszylam, chyba tylko 1 dzien byl ok. Chyba powinnam zaczac od poczatku. Tzn dalej bedzie SB ale teraz ladnie i przez dwa tygodnie kiedys sie musi udac
No to limecia zaczynaj SB od nowa i powodzenia
ja jesli chodzi o obiady to tylko salatki ale mam pomysł: tunczyk, fasolka, ogorek kiszony, cebula, sos oliwa+ocet winny. Ja jem 5 razy dziennie więc mi to bardzo pasuje i mimo czasem folgowania na diecie 1000 - 1200 kcal chudne.
Dzieki za to menu
Pozdrawiam
Zakładki