Wątek: Hełp hełp<maison i jego 12 kg>

kurcze ty bywasz czasem na ty gg? nigdy cie nie widze

Pozdrowienia dla Ciebie maison i dla reszty zalogi

A tak w ogole to co slychac moja droga??? Jak samopoczucie?

Sciskam,pa

wiec u mnie wszystko w porzadku jest.
samopoczucie ogolnie dobre jednakze mogloby byc troszke lepiej.
jem normalnie juz zaczynam powoli chudnac, czuje sie znacznie lepiej, ale jak sie zacznie wiosna to wtedy w ruch idzie rowerek
a wtedy kilogramy szybko poleca
olnla kurcze bardzo cie przepraszam za to gg ale naprawde nie moge znalezc czasu
jak tylko znajdzie sie odrobinka to z pewnascia ci odpisze calusy :*:*:P
pozdrawiam

Witaj maison

Ciesze sie,ze Twoje samopoczucie w porzadku To jest najwazniejsze Pamietaj,aby nie zbaczac z drogi,ktora kroczysz A jesli masz zamiar zboczyc to tylko na chwilke

Pozdrawiam

wiec powracam
nie bede mowic co sie dzialo przez ostatni tydzien bo dobrze nie bylo
ale musze wrocic
dzisiaj byl normalny dzien
na razie koniec zarcia
dzisaaas dlaczego ja sie nie moge za siebie wziac :///???
musze schudnac przynajmniej 6 kilo przez miesiac
a potem niech idzie samo....
zle sie czuje dziewczeta pomocy !!
na razie spadam ide do mojego ukochanego teatru....
wiec na razie papappapappaapapapapa
i nie moge zboczyc z drogi
jolcia84 ma racje
dobra spadammm

a plam mam taki
do 20.04 74kg
do 20.05 70 kg
do 20.06 66 kg
i tyle starczy tylko nie podzerac

Kochana maison, ciesze sie,ze znow jestes Najwazniejsze jest to, ze sie nie poddajesz Pamietaj jednak,ze nie mozesz sie szybko odchudzic, bo pozniej dopadnie Ciebie efekt jojo. To jest niebezpieczne. Jesli teraz bedziesz malo jesc, a pozniej zaczniesz znow normalnie jesc to organizm dozna szoku (tak to mniej wiecej mozna nazwac). Najlepiej jest caly czas normalnie (tu mam na mysli normalnie sniadanie, obiad i podwieczorek najpozniej o 19-tej + okolo 15 minut cwiczen na poczatku dietkowania, a pozniej w miare uplywu czasu zwiekszanie sobie minut). Ja na przyklad stracilam tyle ile widzisz w 1,5 miesiaca i robie wlasnie tak jak napisalam wyzej, teraz juz cwicze okolo 45 minut dziennie,ale mam zamiar zwiekszyc czas do 1 godziny. Bardzo Ciebie rozumiem,bo ja tez kiedys nie moglam wziac sie za siebie,a jak sie wzielam to wytrzymalam gora 2 miechy. Potem powrot do dawnej wagi, potem znow schudlam i tak oto nabawilam sie rozstepow. Nie polecam szybkiego odchudzania,lepiej wolniej a zdrowiej. Jak w miesiac schudlam 4 kg to pozniej przytylam 7 kg Zastanow sie,co bedzie dla Ciebie najlepsze

Milej niedzieli, pozdrawiam

I chcialam dodac,ze czuje sie teraz o wiele lepiej racjonalnie sie odchudzajac Nie krzywdz swojego ciala kochana
Trzymaj sie

Hop hop, czy jest tu jeszcze ktos? Maison, cokolwiek sie wydarzy WRACAJ!!! Czekamy tu na Ciebie

Pozdrawiam