Strona 10 z 10 PierwszyPierwszy ... 8 9 10
Pokaż wyniki od 91 do 97 z 97

Wątek: MONTIGNAC*MONTIGNAC**MONTIGNAC***

  1. #91
    AniaW. jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Wtorek

    Gdzia Nie wiem czy posiadasz ktoras z ksiazek o zywieniu wedlug Montignaca, ale w pozycji "Dieta dla biznesmena" rozdzial 5 na stronie 51, poswiecony jest wlasnie czekoladzie. Moge Ci jednak zacytowac, " ...ze w pierwszym etampie czekolada jest calkowicie zabroniona. W fazie drugiej mozesz sobie pozwolic na jej zjedzenie, jednak pod przedstawionymi warunkami.
    Najlepiej raczyc sie czekolada na czczo, wczesnym popoludniem. Dwie lub trzy kostki ciemnej czekolady zawierajacej przynajmniej 70% miazgi kakaowej nie spowoduja znaczacego zachwiania rownowagi twojego organizmu."
    Kup sobie ksiazke, naprawde, bez niej jest trudno moim zdaniem. Sa tam dokladne wskazowki co powinno sie jadac na sniadania, obiady i kolacje. Jezeli nie lubisz jesc sniadan w domu, niech chociaz ono sklada sie z porcji owocow, albo swierzo wycisnietych sokow owocowych. Z tego co widze to jadasz jak myszka Nie jestes glodna?
    Do pracy, na Twoim miejscu, przygotowywalabym sobie roznego rodzaju salatki, weglowodanowe albo z miesem pieczonego kurczaka, sa pyszne i dodadza Ci energii.
    Jezeli chodzi o nabial, to raczej preferowany jest ten bez zawartosci tluszczu. Chyba mozna kupic kefir bez, albo z mala zawartoscia lipidow?
    Na stronce: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    czasami mozna znalezc produkt, ktory nas interesuje i jego IG.
    Ryby wedlug Montignaca sa bardzo wskazane w jadlospisie. Mylse, ze matijasy solone beda OK)
    Ja tu pisze i glodna jestem jak wilk Czuje zapach pieczonego kurczaka Zaraz przygotuje jakas pyszna salatke. Nadal klade sie spac z poczuciem glodu, ale jestem pewna ze mi to niedlugo minie.
    Czy nabylyscie nowe wydanie ksiazki "Szczupla bez wyrzeczen"? To nowa pozycja Montignaca przeznaczona wylacznie dla kobiet. Macie to?
    Pozdrawiam

  2. #92
    AniaW. jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Wtorek

    Jest dopiero po osmej wieczorem. Wypilam dwie lampki wina. Jestem glodna. Co mam zrobic???
    1. Isc wziac kapiel.
    2. Wypic pare szklanek wody.
    3. Zjesc cos jak np. suszone morele.
    4. Meczyc sie.
    5. Zjesc filizanke zupy minestrone
    6. Isc ogladac telewizor i pic wode.
    Jakies propozycje? Co robicie jak Was taki problem dopada?

  3. #93
    Gdzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Sliczne Dzięki!

    Witam Was znowu!
    Slicznie dziękuję za pomoc. Prawdę mówiąc od wczoraj, chyba z tysiąc razy sprawdzałam czy ktoś zechce mi pomóc. Bardzo Wam dziękuje.
    Przepraszam wszystkich wrażliwych na słowo pisane - wczoraj błędnie napisałam ŻADKO-aż oczy bolą.Przeczytałam dziś i załamałam ręce. przeprszam za bład, ale miałam w sobie tyle pytań, że chciałam je czym prędzej z siebie wyrzucić i tak właśnie wyszło.

    Co do czekolady - zastosuje się.Przynajmniej spróbuje.Postanowiłam że czekoladę będę jeść tylko i wyłącznie w soboty rano. Wiem też że z Wami mi się uda.
    Dzisiaj rano znowu nie zjadłam śniadania i kupiłam w sklepie coś czego nie widziałam jakoś wcześniej.Otóż udało mi sie kupić kefir 0%. W smaku jest pyszny i cenę ma super.

    Wybieram się też dziś do księgarni w poszukiwaniu "Szczuplej.." znam bowiem zdecydowanie za mało przepisów odpowiadających zaleceniom Dr Montignaca.
    Aha, chciałam Was jeszcze o coś zapytać, bowiem w książce mi to gdzieś umkęło, a po lekturze Waszych cennych porad ) zaprząta mi to głowę.
    Nie wiem czy Was dobrze zrozumiałam.Przykładowo na kolacje jem makaron al dente z pomidorkami i bazylia.Czy powinnam po kolacji zjeść jeszcze nabiał? Jaki? Czy znacie jakiś jogurt 0% z owocami bez cukru? Mam problem ze znalezieniem takiego.

    Jak dobrze że jesteście. )))))


    Próbowałam juz wiele razy zrzucić z siebie parę kilo.... ale efekt jojo to było następstwo moich katorg.

    I chyba po raz pierwszy bardzo wierzę że się uda.
    A dzisiaj rano mój mąż zaczął mnie podpytywać, co mógłby jeść w pracy zamiast kanapek, żeby tak się uśmiechać jak ja.

    Po przeczytaniu Waszych porad-już wiem. Myslę że po cichu mi zazdrości i niedługo też zabierze się za siebie.

    Papajki-trzymajcie się Wszyscy!
    Od wczoraj jestem z Wami-mam nadzieje że na długo)))))))

    Gdzia

  4. #94
    ~mika~ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Zapraszam

    Witam sympatyczne panny i panie Monti!!!!!!czytam i kibicuje i również stosuję.Powstała taka sympatyczna stronka :
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    jest tam również i forum w którym można się o coś popytać, poradzić, zaradzić
    są i ciekawostki które się przydają....
    zapraszam jakby co...


  5. #95
    ice_ekola jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Piątek;)

    Hejka
    Post na 3-ej stronie!

    Dziś stałam sie dumną posiadaczką jabłek suszonym i jutro zostaną one dorzucone do musli mniam już sie doczekac sniadania nie mogę..rarytaski takie w musli będą że hej))
    No i tak sie zastanowiłam co by tu zjeść dziś na obiadek i postanowiłam wykorzystać fakt nabycia mąki żytniej razowej i usmażyć naleśniki... usmażyłam i wyszły smacznie całkiem + farsz z sera białego z cynamonem mnia mniam! no i to są moje pierwsze, własnoręcznie usmażone naleśniki! dzieło sztuki to napewno nie było ale i tak z siebie dumna jestem strasznie!! Reszta naleśników zostanie skonsumowana pewnie prędko)

    Wczoraj:
    sn. jogurt jagodowy 0% z musli
    ob. dzwonko łososia smażone na teflonie, sałatka a pekińskiej, pomidora i ogórka kiszonego
    kol. makaron sojowy z pieczrkami, surówka z marchewek, pomidory
    koło 23 zgłosniałam i zdjałam sobie 2 owocki

    Dzis:
    sn. jajecznica z 3 jajek z cebulką, szynką i pomidory
    ob. 3 naleśniki z serem białeym i surówka pekińska + dodtaki
    kol. jabłko gigant i pomarańcze

    No to tyle chyba na dziś
    AniaW ja jak głodna jestem to zjadasm owocki..monti pisze, że jak sie jest głodnym to lepiej coś zjeść..owoce lub chudy jogurt
    Ice

  6. #96
    Vjolka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: MONTIGNAC*MONTIGNAC**MONTIGNAC***

    Ja też z chęcią przyłączę sie do Waszego grona. Jakiś tydzień temu rozpoczęłam swoją przygodę z Montim. Wcześniej przeczytałam wszystkie dostepne publikacje, zajrzałam na stronę i ogłosiłam start. Mam do zrzucenia ok. 25 kg.
    Mam nadzieję , że z Wami kochane "Montimaniaczki" mi się uda. Będę informować o swoich wynikach. Kto jest ze mną?
    Zapomniałam napisać, że waga spada, nie jestem tak potwornie głodna jak na innych dietach i dobrze się czuję.
    Mam początki cukrzycy, więc jest to dla mnie naprawdę wazne. Całuski dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  7. #97
    Gdzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Jestem dzielna!

    Witam Was!
    Czesc Vjolka! Również jestem na Montim od niedawna, tzn. konkretnie kończy się 2 tydzień. Mysle ze najgorsze mam już za sobą. Najważniejsze to zmienić myślenie no i nastawienie.
    Bardzo dużo pomocy i wsparcia otrzymałam wchodząc na tą stronkę. Wszystkie moje wątpliwości zostały rozwiane, no i poznałam wspaniałych ludzi.
    Wjolka, trzymaj sie mocno! W czasie napadów głodu, zmutku albo po prostu mailuj do mnie.
    Pozdrawiam Was mocno.

    Aha, miałam podać mój jadłospis.

    Wczoraj;
    S: biały chudy twaróg+kefir
    O: udko z kurczaka, pomidorek
    K: spaghetti al dente z pomiodorami i bazylią+kieliszek wina.

    Trzymam sie naprawde dzielnie, prawda?

    Caluski dla wszystkich,
    Gdzia

Strona 10 z 10 PierwszyPierwszy ... 8 9 10

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •