Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 32

Wątek: DZIŚ ZACZYNAM DIETĘ KOPENHASKĄ...

  1. #21
    superlinia Guest

    Domyślnie

    pierwszy dzionek uważam za udany pozostało tylko 12 dzni i nawet zaliczyłam 45 minut ćwiczeń

  2. #22
    superlinia Guest

    Domyślnie

    gdzie się podziały panie dietowiczki ,które ten pościk zakładały?
    u mnie super zaliczona kawusia i 1 godzina jazdy na rowerze
    dziewczyny do pracy - zapraszam

  3. #23
    ewab2507 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie chyba i ja zaczne "kopenhaską"

    zastanawiam sie czy to moze sie udac, bo poprzednim razem odpuscilam sobie w 10 dniu... tez z powodu faceta. nadal z nim jestem, jest wspanialy, twierdzi, ze jestem piekna... ale ja chcialabym schudnac pare kilogramow... coz, moze tym razem sie uda, majac wsparcie z Waszej strony.

    poza tym zdrowo sie odzywiam, tzn. jem bardzo duzo warzyw (owocow juz mniej), chude mieso i ryby, lubie twarogi... odzwyczailam sie tak bardzo od wszelkich slodkosci, ze nawet sok grapefruitowy jest dla mnie za slodki (chyba jestem nienormalna?!). niestety mam swoje slabosci... majonez, oliwki, pesto, wszelkie makarony i czerwone winko (co za pech) od wszystkiego odzywyczaic sie nie mozna... nawet nie wiem ile dokladnie waze, bo podobno nie waga jest najistotniejsza, tylko centymetry, a te ostatnio bardzo malo mi sie podobaja - te "wazony" na boczkach i "opona" na brzuchu... zaczelam intensywnie cwiczyc pilates, moze pomoze... pozdrawiam wszystkich [/img]

  4. #24
    kasiuniadziubek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Siemka dietetowiczki..:* superlinia - widze ze ostro sie wzielas.. za diete od niedzieli.. ja mialam zaczac od dzisiaj.. ale pierwszy dzien okresu..mi nadszedl - jest najgorszy :/ i niemoglam sobie odmowic pokus..ale od jutra jush na bank zaczynam.. i nie ma ze boli.. a co do ćwiczen..no niewiem jeśli uwazasz ze bedziesz miala sile jeszcze cwiczyc..dodatkowo przy takiej malej ilosci spozywanych kalorii..to pewnie na złe to niewyjdzie.. tylko wrecz przeciwnie.. ja tesh zamierzam..dodatkowo .. dolaczyc do tej diety jakies treningi..bo chce schudnac jak najwiecej to mozliwe.. A Tobie gratuluje pierwszego dnia.. ktory uznalas za udany.. oby tak dalej.. od jutra dolaczam do Ciebie.. mam nadzieje..ze tesh wstawie tu notke ze samopoczucie..i efekty.. sa rewelacyjne

    rudakotka - w imieniu autorki tego postu..thx wielkie.. za swoja notke..tutaj i za ciekawe informacje..


    Pozdrawiam..! bisous..:*:*:*

  5. #25
    superlinia Guest

    Domyślnie

    kasiuniadziubekdzięki za wsparcie czekam na Ciebie
    drugi dzionek zaliczyłam oczywiącie dużo piłam
    Czy widzicie jak mi było żle z obecną wagą ,że tak dzielnie walczę
    napewo się nie poddam -inaczej to będzie po mnie wykończę się psychicznie!
    zapraszam do walki z kilogramami
    moje pieski mnie pilnują ,żebym nie zjadła za dużo

  6. #26
    superlinia Guest

    Domyślnie

    gwiazdy mówią ,że będzie dobrze

    RAK
    21.VI - 22.VII Zobacz wszystkie znaki

  7. #27
    superlinia Guest

    Domyślnie

    trzeci dziń diety rozpoczęty jedna godzina jazdy na rowerze zakończona

  8. #28
    superlinia Guest

    Domyślnie

    trzeci dzionek zaliczyłam

  9. #29
    kasiuniadziubek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    superliniagratuluje..jesli chodzi o diete.. 3 dzien jush masz zaliczony widze.. Ja od wczoraj zaczelam.. i 1 dzien tesh uwazam za udany.. Na śniadanie..tak jak jest ukazane w diecie.. - wypiłam kawe..ale bez cukru(nie lubie kawy z cukrem).. na lunch..2 jajka na twardo..i do tego pomidora za szpinak.. sie wzielam.. - ale zwatpilam..na sam widok.. mnie obrzydzenie. zlapalo ..:/ niebede go jadla.. a co do obiadu.. to niestesty musialam go opuscic.. bo niemialam czasu..zeby go sobie przygotowac.. wogole jesli chodzi o befsztyk to niebede tak samo go jesc jak szpinaq..poprostu nielubie takiego miesa.. i od godziny 15 nic niejadlam..jush sama woda mineralna.. dalam rade..glodu tesh raczej tak zabardzo nieodczulam.. i niestety musialam sobie odpuscic cwiczenia.. z powodu bolu brzucha.. bo mam okres.. ale jush..dzisiaj pozniej nadrobie wczorajszy trening.. iii.. dzisiaj tesh jesli chodzi o sniadanie.. i o lunch .. to sie dostosowalam..no omijajac.. oczywiscie kostke cukru do kawy.. i plaster szynki - nieprzepadam za wedlinami.. : a na obiadek .. dopiero teraz ide.. hehe.. ale i tak sama salate sobie zrobie..z cytryna.. oleju niedodaje - stwierdzilam.. ze to jest za duza bomba kaloryczna ale ogolnie jesli chodzi o samopoczucie.. czuje sie swietnie.. a ta poranna kawa.. naprawde jest przydatna.. mam mnostwo energi.. pozdrawiam.. :*:*:*:*:*:*:*

  10. #30
    superlinia Guest

    Domyślnie

    kasiuniadziubek pozdrawiam gratulacjie po pierwszym dniu udanego dietowania
    u mnie już zaliczony czwarty dzień i wcale już nie mam apetytu na każde żarełko, które
    zobaczy mój wzrok

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •