-
Witajcie!
U mnie po poludniu tez wyjrzalo sloneczko i odrazu zrobilo sie jakos przyjemniej.Nie mialam z kim isc na spacer a samej to mi sie nie chcialo i dopadl mnie dol Najgorsze jest ze nie potrafilam sie opanowac i objadlam sie jak swinka az mi wstyd Man nadzieje ze wam poszlo lepiej dzis z odchudzaniem bo u mni klapa na calej lini.
Pozdrawiam
-
Niecałą godzinkę temu wróciłam z aerobiku.... chyba czuć już wiosnę w powietrzu... super!!!!
-
U mnie też już wiosna i słoneczko
A ja dziś zgrzeszyłam dwoma sanwiczami na kolację
ech... jutro też bedzie dzień
Idę spać, bo jakoś mi tak smutno
Buziaczki
-
Czesc dziewczynki
wczoraj było słoneczko dzisiaj leje od rana i jest paskudnie.
Ja wczoraj byłam na basenie, jak wróciłam to jeszcze pare (60) brzuszków zrobiłam i wydawało mis ie ze w koncu waga pójdzie w doł, ale niestety .. dzisiaj przezyłam kolejne rozzczarowanie.
Odchudzam sie juz 2 miesiace, pierwsze 4 kg poszły w dól szybciutko, potem waga staneła, cwicze i cwicze i nic nie spada w doł, a wrecz przeciwnie-waga poszła w góre 1 kg.
Wiem ze na poczatku masa tłuszczowa sie zmienia na miesniową, ale ile bedzie to trwało u mnie??
Myslalam, ze po wczorajszym dniu w koncu spadnie a tu pozło do góry
Nie wiem czy mi nie zabraknie juz sił do cwiczen i , chyba musze ograniczyc jedzenie jeszcze, bo jem ok. 1400 kcal a spalam wiecej. Z tego portalu tak wynika, ale nie widze efektów..
Pozdrawiam na smutno
Papatki
Titka
-
Titka nie poddawaj się!! Z tego co tutaj czytałam to u wielu odchudzających się kobiet jest tak, że czasem pomimo diety, waga idzie o ten kilogram w górę, ale później znowu zaczyna iść w dół. No ja mam nadzieję że ci nie zabraknie sił do ćwiczeń, bo ćwiczenia modelują sylwetkę i zawsze ciało, które jest regularnie "gimnastykowane" wygląda lepiej.Wytrwałości!!! : )
Wiesz co mi powiedziały moje kolezanki? że wyglądam szczuplej. Przypuszczam że to dlatego, że ćwiczę od dłuższego czasu a na diecie jestem dopiero 6 dzień, więc to nie dieta.
-
Witajcie!
Titka jestesmy z toba nie poddawaj sie ja wczoraj mialam kryzys ale dzis znow nabralam sil do walki z kilogramami.Moze dla tego ze byla ladna pogoda dopiero teraz zaczol pada deszcz.U mnie waga tez podskoczyla do gory i narazie stoi mam nadzieje ze niedlugo zacznie spadac.Musze chyba wiecej zaczac cwiczyc bo ostatnio to za bardzo sobie pofolgowalam i nie cwiczylam.Dobrze ze chociaz mam silna wole i slodyczy wogole nie jem,oczywiscie mowa o batonikach,ciastkach,ciescie i tym podbnych produktach.Wczoraj pozwolilam sobie na musl z mlekiemi bo juz tak dawno nie jadlam.Pozdrawiam i trzymam za ciebie kciuki wiem ze ci sie uda.
-
czesc Anczyskovelzimna, witam Sasetka kochane dobre duszyczki
Dzieki za odwiedziny, mi waga ciagle sie waha pomiedzy 1 kg w dol i 1 kg w gore, i wszystko rozumiem, ale dlaczego nie leci bardziej w dół
Bo ostatnio jak wiadmo -wiosna przyszla, robi sie porzadki a same dobrze wiemy ze przy tym czlowiek sie napracuje i spali napewno kilka kalorii wiecej niz normalnie, i to mnie zastanawia ze wtedy idzie 1 kg do góry a nie leci waga w dół. Wczoraj tak sie orobilam, ze dzisiaj mnie wszystkie miesnie bola, a waga poszla do gory, tak samo po basenie , miesnie mnie bola a waga zamiast isc w dol to idzie w gore. Juz mam tego pomalu dosc.
kiedy ona pojdzie w koncu w dół??
Zaczyna mi brakowac cierpilowsci, bo czas nagli i slub tuz tuz...
Prosze o wsparcie
help
-
A ja to co???
Mnie nie pozdrowisz?? Nawet sie u mnie nie pojawisz, a ja to cię regularnie odwiedzam!!!
Waga stoi - boję się, że nawet idzie w górę
ojojoj...
-
oh joj
Agatko bardzo cie przepraszam, oczywiscie ze ciebie zawsze pozdrawiam.
Nie odwiedzam ostatnio wielu postów, dlatego miedzy innymi twojego tez nie. Ale poprawie sie w tym tygodniu.
A co do wagi, to sie dzisiaj rano zdziwiłam, bo stanełam na wadze i chyba wreszcie ruszyła, a wczoraj sie objadłam u znajomych sałatek różnego rodzaju, wypiłam 2 drinki z amaretto i piwem (jakies nowe specyfiki) i słodkie były przeokropnie. Nie cwiczyłam wczoraj wcale, jedynie co wyciągnełam narzeczonego na długi 2 godzinny spacer na rynek. Tam tez nie specjalnie sie staralam, bo poszłismy do herbaciarni i do kawy i herbatki wzielismy ciacho... Ale mialam taką straszną ochote....
Ale miło było mi dzisiaj zobaczyc ten cudowny widok, co prawda dopiero 1 kg ale ruszyło, bo przedtem mi sie waga wahała miedzy 74-72 kg, a dzisiaj jest 71 czyli ruszyło do dołu
Mam nadzieje, ze tak juz zostanie i ze waga poleci w dół.
Pozdrawiam was dziewczynki moje kochane wszystkie
[/i]TITKA
-
Kurdę! a ja się dziś rozsmarkalam i nici z aerobiku. Na razie się nie ważę, bo nie mam szans żebym straciła choć z 0,5kg. Centymetrów w pasie też nie ubyło mi :/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki