Witajcie!
Titka jestesmy z toba nie poddawaj sie ja wczoraj mialam kryzys ale dzis znow nabralam sil do walki z kilogramami.Moze dla tego ze byla ladna pogoda dopiero teraz zaczol pada deszcz.U mnie waga tez podskoczyla do gory i narazie stoi mam nadzieje ze niedlugo zacznie spadac.Musze chyba wiecej zaczac cwiczyc bo ostatnio to za bardzo sobie pofolgowalam i nie cwiczylam.Dobrze ze chociaz mam silna wole i slodyczy wogole nie jem,oczywiscie mowa o batonikach,ciastkach,ciescie i tym podbnych produktach.Wczoraj pozwolilam sobie na musl z mlekiemi bo juz tak dawno nie jadlam.Pozdrawiam i trzymam za ciebie kciuki wiem ze ci sie uda.