-
Hej hej!!
Wiesz Kitolu na tych studiach po pierwszym semestrze naucZylam sie jednego: szkoda zarwanej nocy i przedawkowania kawy na koła jak itak się ich za pierwszym razem nie zalicza I tylko stres był
A teraz idziemy na koło -nie zaliczamy ale wiemy o co mniej wiecej pytaja i na poprawe juz spokojnie sie tego uczymy
Ale chemia to poprostu moje przekleństwo
A co do gospodarstwa to jak najbardziej
Aż sie doczekać nie moge ehh..
ale najpierw po studiach za granice po pieniazki na to
A co do dietki to brawo, że bez grzeszków bo to mój najwiekszy wróg.. grzeszek w postaci batonika
Ja zaraz ide tez do lozka ...a jutro..boze..anatomia zwariuje
Śpij dobrze!
-
jeszcze jestem, ale zaraz uciekam
Ja bym nie poszła na kolosa, nienawidziłam dostawać pał, i nie chodziłam jak nie umiałam, szłam sobie spokojnie na poprawę i znałam wcześniej pytania i spokojnie zaliczałam.
NIE WOLNO NA SB BATONIKÓW!!!!!!!!
KUP SOBIE GORZKĄ CZEKOLADE
BITA SMIETANA LIGHT JEST PYSZNA, ZJADAM JĄ NA TRZY RAZY, NIESTETY, WIĘCEJ JEJ NIE KUPIĘ, BO MOŻE OD NIEJ NIE CHUDNE
-
kitola: he, jak mnie to wkurza...jak ktoś sobie poprostu nie przychodzi :P
a potem lepiej na tym wychodzi
albo nie chodzi na wykłady i zdaje lepiej egzaminy
nie chodziłam sobie w liceum. a teraz mam to w tyłku, dostanę papcia i co? świat się nie zawali
a tak jak omijasz te koła, to od razu wiadomo, że coś kręcisz
aniołecek: ja nie lubię anatomii... brrr. chemii też nie, ale cudem zaliczyłam
teraz z biochemią mam małe problemy
zobaczymy
jutro poprawiam pokarmowy
a olałam totalnie
a gospodarstwo może i będę miała, ale na pewno nie agro, bo to w ogóle mnie nie kręci
a i tak do tego nie potrzebuję takich studiów, wię co się będę męczyłą :P
buziaki
-
Ehh nie wiem...mi sie bardzo podobaja..tylko są cięzkie.. ja cale zycie humanistka (tak mi sie wydawalo ) a trafilam na scisle studia i do tego na Akademie
Wlasnie mamy przerwe po hodowli i idziem na anatomie..bosh zwariuje tam
potem odrazu zoologia i bede dopiero wieczorem
A co do diety dzis na sniadanie zjadlam 2 jajka na twardo i czerwona papryke (mniam )
Nie wiem co teraz na drugie śniadanie zszamać..:>
No nic śmigam jeszcze przerrwysowac z zoologi co nieco
Miłego dnia dziewczyny!!
Do wieczorka ;*
-
hehe [b]agassi , wiem o czym mówisz, na mnie też się jedna koleżanka wkurzała, właśnie o to, że ona tyle zakuwała, i na zajęcia chodziła, i notatki robila, itp, a ja siadłam do nauki, wieczór przed kolosem, na zajęcia nie chodziłam i zdałam np na 5, a ona na 4+, przez kilka dni się potrafila do mnie nie odzywać.
Bogu dzięki, że ja już skonczyłam studia i nie dotyczy mnie już to, ja tam olewałam co wykladowcy myślą o mnie, w ogole to olewałam studia. Teraz żałuję, ale co z tego, skoro za późno?? Więcej, oj o wiele więcej bym teraz umiała. Ale jak sobie pościeliłam, tak się wyspałam.
Do wszystkich, a szczególnie do Aniołka, przepis naobiadek sb, dzisiaj zrobilam i chociaż na maksa przypaliłam to i tak było doskonałe.
Rozbić pierś z kurczaka, przyprawić, położyć ser feta light, pokrojone oliwki, zawinąć dokladnie i albo do folii, albo w panierkę (potem można ją zdjąć, nie trzeba jeść bo tłusta). No pycha jest...
do tego zjadłam brokuły i jest fajnie, trzymam się, nie podjadam
Aniolecek, zabraniam ci jeść batoników, ja nie jem to dlaczego ty niby możesz?? Nei jedz słodyczy chociażby ze względu na mnie, przecież jak ty piszesz o tych chipsach, wafelkach, cukierkach czy batonikach to mnie aż skręca z zazdrości, ja tez mam ochotę.
Ale jeszcze bardziej niż na słodyczach zależy mi na pięknej figurze. a poza tym obiecalyśmy sobie że nie podjadamy i trzymamy się diety!!!!!!!!!!!
-
kitola:heh, ja też olewam studia. na wykłady chodzę, ale przed egzaminami to jeden dzień się uczyłam i mam średnią ponad 4 po pierwszym semestrze
ogólnie często mam fuksa, czasem nie, ale na tym właśnie polega studiowanie
nie można jeść panierki na SB, bo ma mąkę i bułkę tartą
słodycze też zakazane!!!
aniołecek: ja chyba jestem humanistka. ani chemia, ani matma... kiedyś marzyłam o psychologii
3 punkty mi zabrakły i wylądowałam tu, choć wcale nie chciałam
-
Panierkę można zdjąć i wyrzucić, ja tak robię z reguły, chociaż najczęściej robię w folii.
-
Witaj
W końcu Cię znalazłam aNiOolEcEk, jeśli pozwolisz będę do Ciebie zaglądać i śledzić Twoje zmagania.
Jest coś co nas łączy batoniki hihihi
Pozdrawiam cieplutko
Papatki
-
Jestem 3 dzień na SB, ale nie mogę powstrzymać się od podjadania i jedzenia dużo. Co prawda podjadam same rzeczy dozwolone (aktualnie na przykład kostkę sojową - zawsze mogłam to jeść jak chipsy), ale zawsze.
-
Kitola super pomysl na obiadek..moze jutro uda mi sie przyrzadzic
a jak tam pod koniec dnia? ;> mi wyszlo 1100 wiec super.. ale pokusa, za pokusa..do zwariowania..;/ tymbardziej jak sie od 12 do 19 siedzi na uczelni i nie ma jak zjesc zdrowo i przepisowo ;/ ;(
ja za to polecam pycha sprawe a mianowicie: brokuly ugotowane, ostudzone w kostke pokroic i zmieszac z niecala polowa fety light i jogurtem naturalnym odstawic zeby "sobą przeszło: i szamać Pychota!!
jutro w sumie mam tylko na 16 gleboznastwo a tak caly dzionek w domku..
nawet nie wiecie co mnie na uczelni czeka po dlugim weekendzie ;/ strach sie bac wogóle;/ pare dni mnie tu durzo nie bedzie
ale nic tam
wrzosienica na poczatku jest trudno i nikt nie jest doskonaly [np ja ] ale wkoncu napewno sie przelamiesz wiecej wiary!
agassi w sumie dziwne bo kierunek malo znany a zazwyczaj bywa ze jak ktos nie zda tam gdzie chce to laduje na tych wszystkich marketingach, zarzadzaniach, bankowosciach itp..;>
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki