-
Juem witam serdecznie rzeczywiście dużo mamy wspólnego fajnie że nie jesteśmy same i możemy się podzielić naszym sukcesami i zmartwieniami. Znalazłam twoje linki do filmików z ćwiczeniami, część już nawet ściągnęła są naprawdę fajne.
Jenny cieszę się że do mnie wstąpiłaś. Do zrzucenia naprawdę niedużo Tobie zostało na pewno do wakacji osiągniemy swój cel. I rzeczywiście niema co się śpieszyć. A z tymi grzeszkami to mam identycznie nawet jak przegnę jednego dnia drugiego wracam do dietki a waga cały czas spada.
Viobesta witamy Ciebie bardzo gorąco. Jesteśmy tu właśnie po to aby się wspierać i sobie pomagać. Zapraszam na naszego pościka mam nadzieję że się do nas przyłączysz.
Buziaki papapapappappapa
-
Kamilka polecam ci Tae.Bo.Cardio.2004 daje czadu. Filmik znajdziesz w temacie gdzie umieściłam linki.
Viobesta ja mam 154 na takich niskich osobach widać każdy kilogram więc całkowicie ciebie rozumiem
Jenny gratuluje spadku wagi ja nie mogę niestety pochwalić się tym. Coprawda nie utyłam podczas świąt ale też od dłuższego czasu waga nie chce schodzić a winą za to obarczam moje lenistwo codziennie obiecuje sobie że powróce do diety i guzik z tego..
-
Witam
Dzięki Kamilo za słowa wsparcia. Wczoraj była u mnie straszna załamka. Wyć mi się chciało!! Nawet nie o to chodzi, że byłam głodna. To raczej załamka psychiczna, że tyle razy już zaczynałam i nie potrafiłam wytrwać. Niestety masz rację juem, że przy takim wzroście widać każdy zbedny kilogram i kazdą fałdkę. Ale ważne jest to, że wytrwałam wczoraj i dzisiaj. A teraz właśnie wróciłam z aerobiku i jestem fizycznie wykończona (dawno się nie ruszałam!!), ale psychicznie jest SUPER!! Pozdrawiam serdecznie moje towarzyszki niedoli i trzymam kciuki. Jutro kolejny dzień walki.
-
Hey!!
Kamila01 jak tam Twoja walka?? U mnie ok. Po tych koszmarnych dwóch dniach świąt od wtorku 3mam się na tysiaku. zaraz pędzę na siłownię... Mam jednak końcówkę okresu i małą załamkę Nie chce mi się patrzeć w lustro.. Czasami myślę że to wszystko nie ma sensu, że taka (choć przecież nie gruba, ale z WYRAŹNIE uwydatnionymi kobiecymi kształtami i cellulitem) zostanę już na zawsze......... I wtedy nic mi się juz nie chce.
-
Ello dziewczyny
Po tych świętach mimo że trzymam się dietki to waga się zatrzymała. Grubania jeszcze te kilka dni postaraj się wytrzymać ja zawsze kilka dni przed okresem i po niemowie już co się dzieje w trakcie mam gorsze dni a jaka ochotę mam na słodycze ojeju koszmar, ale później już jest super.
Wcześniej byłam sobie na dietce bez ćwiczeń i waga spadała a od wczoraj zaczęłam sobie ćwiczyć ściągnęłam filmiki z aerobikiem po prostu rewelska (dzięki juem ). Zaczęłam od 30 minut ale mam zamiar zwiększać czas ćwiczeń jak na pierwszy raz nie chcę się przeforsować żeby się nie zniechęcić. Myślę że dojdę do godziny dziennie to na pewno nie zaszkodzi a może pomóc.
Pozdrawia 3majcie się buziaki
-
wstawiłam kolejne części pump it up ja mam zamiar ćwiczyć całość ale chęci to nie to samo co robić zobacze dzisiaj jak będzie.
Grubuniu nie przejmuj się tak jakoś będzie po okresie zobaczysz ile w tobie siły, napewno dasz rade wierze w ciebie.
-
Witam dziewczyny. Dzisiaj zaczynam czwarty dzień. Trzy pierwsze mogę zaliczyć do udanych i to mnie pociesza, że tyle dni wytrwałam. Myslę, że dobrym sposobem na niemyślenie o jedzeniu jest duuuzo zajęć. Jak ma się co robic to po prostu się o tym nie myśli. Kamilo1 czy mogłabyś mi podać linki do stronki, z której ściągnęłaś ćwiczenia? I mam jeszcze jedno pytanie: czy ktoś zna jakiś skuteczny sposob na zaparcia? To niestety mój stały problem. Pozdrawiam Was serdeccznie.
-
Ja piję herbatę regulawit 2 z senesem ale na rynku dostne jeszcze inne herbaty np figura. Spróbuj może ci pomoże. ćwiczenia znajdziesz na stronie
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...1876&start=285. Szybkiego ściągania życze[/img]
-
Juem dzięki- czegoś takiego mi trzeba. Miesiączki już nie ma i czuję się znacznie lepiej
-
Hey
A ja mam takie zakwasy po tym aerobiku że dziś myślałam że z łóżka nie wstanę. A poćwiczyłam sobie raptem dwa dni wieczorkiem po 30 minut.
Viobesta cieszę się razem z tobą z sukcesu i jednocześnie uprzedzam musisz się uzbroić w cierpliwość.
Dla mnie najgorszą porą jest popołudnie i wieczór. Rano w pracy nie mam czasu myśleć o jedzeniu ale jak przychodzę do domu to zaczyna się nie mieszkam sama niestety bo bym wszystkie czekoladki, rogaliki i ciasteczka po prostu wyrzuciła i nie trzymała w domu a tak muszę sobie zajęcia wymyślać na szczęście mam co robić.
Ja piję figure 1 z sezamem ale tyko gdy mam naprawdę problem bo wcześniej piłam ją codziennie i przestała skutkować nie wiem może po prostu mój organizm się uodpornił na nią.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki