Wątek: Mam 44 lata, mieszkam w 3mieście, szukam chetnych ....

Hej Vjolka! Niestety ja moge pisac tylko wieczorami a i na to czasem nie mam sily. Dzis juz nosem ryje w klawiaturze .
Cos slyszalam o tej metodzie liczenia punktow. Rowniez interesowalam sie dieta optymalna , ale z pewnych wzgledow nie odpowiada mi. Natomiast to liczenie punktow uskutecznia moja rodzina w Austrii , cala rodzina sie tego trzyma i w koncu maja efekty , bo nic innego nie ruszalo. Mi juz liczenie kalori tak weszlo w krew , ze nie potrafie bez tego zyc , rowniez liczenie indeksu glikemicznegi i zasada nielaczenia .
Ciesze sie, ze pochodzimy sobie nad morzem , powdychamy jodku i moze zgubimy pare deko .
Na razie koncze bo zaraz zasne w plowie kolejnego slowa. Pozdrawiam!

cześć dziewczyny
Ja tez tylko moge pożną nocką gdyż w dzień mam dużo zajęć.
a co to są te punkty?? Najlepiej jakbyście znalazły linki co jeść i nie chudnąć.
Bo teraz piwko z glodu popijam chociaż wiem ,że jutro będe miała moralniaka.
Jak często sie ważycie?
ja to mam chyba obsesje --po pieć razy na dzień i nie wierze ,ze jakos nie chudne
narazie dobranoc

Podam Wam szybka dietkę, jest łatwa w stosowaniu ale nieco restrykcyjna. Trwa 5 dni i można ja stosować od czasu do czasu. Je się co 2 godziny ale mało. Daje fajne efekty.

10:00 - kawa + pół serka topionego
12:00 - jedno jajko + ogorek
14:00 - duże jabłko
16:00 - twarożek 20 dkg ( ja jem wiejski light 3% tłuszczu) + pomidor
18:00-19:00 kieliszek wytrawnego czerwonego wina albo barszczyk (gorący kubek) lub sok z buraków (z kartonika) 1 szklanka.
Nie wiem jak u Was ale u mnie taka 5 dniówka to 4 kg do tyłu.
Znam osobę która dzieki powtarzanym co jakis czas tym 5 dniówkom schudła ponad 30 kg
Oczywiscie po ukończeniu 5 dniówki należy trzymać się 1000 kcal
Jojo nie spi. Pozdrawiam, całuski :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

Hej
jestem od niedawna , ale tez jestem z 3 miasta. Jak masz ochote pogadac to moj numer gg66644

krysial- to tez jestes z trojmiasta??
suzanne- fajnie, ze jest nas coraz wiecej, moze bedziesz z nami chodzic na spacerki ??
Vjolka- to rzeczywiscie dosc restrykcyje, ale jak uporzadkuje swoje zycie to sprobuje. pewnie akurat tyle bede musiala schudnac , bo obecny balagan w jakim zyje juz dodal mi 2 kg do wagi . Jeszcze miesiac i beda akurat 4 . Niestety do odchudzania potrzebuje skupienia .
Oby nam pogoda dopisala , bo spacery w takim ziabie jak ostatnio to nic milego.

Jakoś sie zagapiłam ,zobaczyłam pszczółke i sie przyłączyłam.
Niestety nie jestem z trójmiasta.mieszkam blisko Zielonej Gory.

hej
nie ma sprawy co do tych spacerkow

Tylko kobitki musimy sie jakoś zorganizować i przystąpic do działania. Lato za pasem, a słoninka...ech.....i jak tu sie pokazać?

cześć dziewczyny,ładna pogoda to was wymiotło ?
Slusznie ,dzisiaj dzień dobroci dla siebie ,więc jesteście rozgrzeszone
Ja też dzisiaj po grilowych kielbaskach,calym piwie nie wdając sie w szczegóły jestem na siebie wściekła bo na kolacje wypiłam całą śmietane
uzbierało sie niestety,ale jutro już napewno dzień oczyszczenia
będe tylko piła moze sie uda.
Batory czy ty aby nie za daleko zajechalaś rowerkiem??
nigdzie nie moge znależć ile lapki kurze mają kalorii??
Zosia ,czy ty tylko o odchudzaniu przez g,g.
reszta dziewczyn chyba jeszcze na lonie natury,wiec dobranoc.

pomyliłam topiki,ale to chyba zjadliwe