-
opowiem, opowiem, ciekawskie Panie.
a jeśli chodzi o stały temat, niedawno moja waga podskoczyła o kilo, ale już wróciła do poprzedniego stanu. nie wiem, z czym to było związane, raczej nic nie zmieniałem.. no ale już jest dobrze. ogórki małosolne rules!
pzdr
-
Gomb czyżbys spotkal tą jedną jedyną ????
-
ależ wy jesteście ciekawskie.. możecie zgadywać, ale i tak wam nie powiem. a jedną jedyną spotkałem już jakiś czas temu, ze dwa lata temu. nawet nie pamiętam co do mnie mówiła przy pierwszej rozmowie. pamiętam tylko, że serce mi waliło i myślałem, że musi być moja.. no i jest, od półtora roku..
pzdr
-
Hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
-
dubel
-
a wymyśliłeś w końcu coś na te urodzinki?
bo my mieliśmy wczoraj piknik
i miło było
-
kurczę, urodziny już jutro.. a ja nie mam pomysłu. chyba dziś wsiądę na rower i przejadę się po okolicach wszystkich, jakich się da i coś znajdę. bo problem u mnie jest taki, że lasów i łąk dużo, ale niestety dużo tam też pijaków i włóczęgów. a tacy to mogą popsuć nastrój..
no i nie mam pomysłu na prezent. jeszcze coś znajdę, nie ma jak spontan.
pzdr
-
Fajny z Ciebie facet skoro tyle serca wkladasz w to, aby zrobic niespodziankę urodzinową swojej milej
Pikniki sa ok, pod warunkiem ze dziewucha jest "normalna'"i nie piszczy gdy zobaczy mrowke lub jakies inne zyjatko. Kino tez moze być, najwazniejze aby to byl czas przez was mile spedzony, i nie trzeba wariować z drogimi prezetami.
-
dziewucha jest normalna.. i właśnie dlatego piszczy na widok robali. ale zawsze wtedy kurczowo się mnie chwyta i wtula się jak przerażone dziecko, więc nie mam nic przeciwko. a serio to ona nie taka strachliwa, owszem, brzydzi się np. chrabąszczy, tych dużych majowych, czy jak im tam, ale podejrzewam, że jakbym założył się z nią, kto zje więcej dżdżownic, to wpierdzielałaby razem ze mną, hehe.
mam mnóstwo roboty, muszę jechać teraz na poszukiwanie idealnego miejsca, więc znikam. no i jeszcze koszulę wyprać i wyprasować na glancuś. tego nie lubię.. ale czego nie robi się dla chwil.. w końcu w życiu piękne są tylko chwile, nie?
pzdr
-
... i dlatego warto zyc
A ja lubie chrabaszcze majowe, lubie jak brzeczą, choc w tym roku jakos ich nie widzialam, ale w ubieglym i owszem i łapalam je sobie do rączki. Sa takie kolorowe i maja zaje...te czulki takie wachlarzyki.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki