Wersja do druku
dzieki :* no faktycznie nie jest tak tragicznie jak sie zdawało przytyłam 1-2 kg (waga jakas dziwna) ale nadrobie to mam nową motywacje :) a komunie mam nadzieje przetrwam ;) dzisiaj faktycznie sie gdzies przejade rowerkiem noi kupiłam herbate slim figura :D
tylko nie chce mi sie jej pić 3 razy dziennie troche za czesto ale trudno jak mus to mus :)
pozdro:*
jak waga waha sie do 2 kg, to sie nie liczy, wiec nic nie przytylas 8)
tylko sie opchalas i trawisz hehe :P
ja pilam kiedys "puerh czerwona z cytryna" - smaczna! bo sama puerh zajezdza mi.. ryba i w ogole bym jej nie mogla przelknac, wiec polecam ta, ale koniecznie z cytryna! ona tez ma jakies wlasciwosci odchudzajace, ponoc hehe :D
pssst jak sie pisze puerh?
Witam,
Ida wakacje - chyba pora skończyc z małym co nieco :D
Cytat:
Zamieszczone przez mercedes22
mer mam dokładnie to samo!! Im mniej wolnego czasu i więcej obowiązków tym szybciej znajdę czas jeszcze na coś dodatkowego. A puerh pisze się po prostu pu-erh :D
ach i jeszcze jedno, ja piłam też cytrynową a teraz piję jakąś "specjalnie fermentowaną", która trochę śmierdzi ale w sumie smakuje dobrze :) Przynajmniej mam pewność, że nikt mi jej nie wypije... :D
Magnolcia witam :D
niestety nie mam juz ochoty biegac po obiedzie, a poza tym czasem sa takie dni,ze caly dzien nie ma mnie w domu, wiec bieganie ok 6 rano jest mi na reke (nikt nie wyciaga na piwo i zakupy :wink: ). Co prawda nie zawsze mam ochote wstawac,ale jak wrocam i biore zimny prysznic czuje sie jak nowonarodzona :D polecam !
ufff dzisiaj niczym nie zgrzeszylam, zjadlam ok 800 kcal i spalilam ok 600 kcal, a zaraz lece sobie troche pocwiczyc pupe i brzuszek :) [/b]
zaczęłam pic tą herbate ale boje sie czegoś takiego że jak np skończe ją pić to zaczne tyć po to żebym musiała ją dalej kupować czasami produucenci robią taki chwyt...ja chciałabym pić tylko spalanie...i poza tym słodze ją i jest niedobra :P nie wiem czy warto ją pić przez 2 tygogdnie
hehe diidi badz spokojna, ta herbatka az takich cudow nie czyni... wiec i szkod (jesli juz przestaniesz ja pic..) nie powinna, ale jesli Ci b nie smakuje, to radze.. odstawic. a moze sprobuj owej pu-erh (hehe wiedzialam ze cos z myslinikiem, dzieki squalo :D )
ja dzisiaj biegalam mimo okropnych zakwasow. najpierw sie przespacerowalam do pracy ok 30 min na dalszy przystanek, zeby sie troche..odkwasic hehe. a tak przed 19 poszlam biegac... dzisiaj zezarlam jakies 1400 spokojnie, jestem na siebie troche zla, ale staram sie o tym nie myslec i juz na nic nie rzucic :roll: a przede mna duzo zakuwania, bo jak to mowilam czas wolny na mnie zle dziala.. i nic nie zrobilam na razie.. a jutro kolokwium :oops:
pozdrowka! i witam nowych przybyszow! piszcie co tam u was :D
Cześć mercedes wkońcu cie znalazłam :) dzieki za odwiedzinki u mnie:)
Wiecie co ja też piłam przez pewien czas pu erh, na początku nie mogłam się przyzwyczaić do jej smaku, bo mi smakowała jak błotko ale z czasem jakoś poszło i w sumie teraz piję ja od czasu do czasu, no ale nie powiem żeby jakieś rewelacyjne rezultaty były .
Zobacze czy ja tez będe miała zakwasy tak jak ty mercedes. Pozdrowionka dla wszystkich :):):):
Ps. a mnie znajdziecie tu http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?p=607945#607945 serdecznie zapraszam :)