Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 21

Wątek: ;)

  1. #11
    Tofka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też nataszko chcę bardzo...i ...troszkę drgnęło.....ja 164cm i 64kg....tylko jak już mówiłam...nie raz...nie umiem liczyć tych kalorii ....tak się boję,że zjem za dużo ,że np wczoraj zjadłam.....2 małe ciemne bułeczki(z ziarnami)..1/2 pudełeczka galaretki drobiowej...5 łyżek słodkiej gotowanej kapusty..jabłko....i serek biszkoptowy.I nie wiem czy to dużo....czy mało Bardzo praszę o pomoc

  2. #12
    Elewina Guest

    Domyślnie

    a propos tych kostiumow i spodni... ja wczoraj przezylam szok!!
    ostatnie 4 lata to byly rozmiary 40 [juz super obcisle], 42 [optymalny] i 44 [luzny]
    jesli chodzi o spodnie to w pasie 32...
    a literkowe rozmiary to L lub XL /mam duzy biust - 80D lub E/
    wczoraj jestem na zakupach...
    mieszcze sie spokojnie w spodnie 28...
    wszytskie bluzki jakie kupilam to 38!!!!!!!
    jedna bluzeczka eMka! i poprosilam o spodnie 'na mnie' pania ekspedientke a ona mowi ze ma tylko eMki.. i mowi... ze one beda dla mnie za duze!! DD
    wiem ze wszytskie rozmiary sa wzgledne dla danej firmy ale to i tak pocieszajace...
    i z tego wszytskiego... wcozraj mialam dzien kompletnego zalamania!
    ale co tam...
    dzis tez jest dzien...
    dzis bedzie dobrze...

  3. #13
    Guest

    Domyślnie dzięki

    Cześć Na początku bardzo Wam DZIĘKUJE i myśle że będziemy się nawzajem wspierać tak na stówe to zaczynam od dziś i musi się udać :P bo inaczej ale trzeba wziąść się za siebie. Szkoda że jeszcze musze się uczyć i niemam zbyt dużo czasu na ćwiczenia. Ale obiecuje wygospodarować go troszku!!! Jeśli były byście takie dobre to napiszcie jakie robicie ćwiczenia np. żeby z bioder, brzucha i ud trochu zeszło . I napiszcie o tym co robicie kiedy już nie możecie wytrzymać.

  4. #14
    lisicaaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam...
    Troszkę mnie nie było, ale już się melduję, też tak jem... około 800-900 kalorii dziennie, nie ważę się za często następne pomiary w środę więc się okaże czy coś się ruszyło... Wielkie dzięki madziu za jadłospis, coś skorzystam...
    Dzisiaj wybieram się na rowerek z córcią... trzeba troszkę ruchu...
    Marzy mi się taki spadek wagi i centymetrów jak u ciebie... oby się udało, jeszcze 3,5 tyg.
    Trzymam za wszystkich kciuki...

  5. #15
    panteramagda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    5

    Domyślnie

    Ja tylko chcialam napisac ze to z tymi zamalymi spodniamito super pomysl, ja fo tez stosowalam, dostalam od mojej "szwedzkiej mamy" spodnie, ktore ona kiedy nosila i jak tak na nie spojrzalam to myslalam ze w nie wejde,a tu ZONK,nawet na tylek ich nie moglam naciagnac cholerny jeans jakis taki sztywny
    Ale tak sie meczylam az w nie wlazlam, teraz musze jeszcze zrzucic troche zeby wygladac bardzo dobrze w nich, zeby ta glupia babe-mja szwedzka mama-wkurzyc To bedzie moja kolejna motywacja dos chudniecia, poza tym powiesilam sobie przy lustrze zdjecia z poprzedniego roku,ajjj ale bylam laskamala czarna opalona i pomyslec ze wtedy sie wkurzalam ze jestem za gruba :P buuhahaha

  6. #16
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A co nie lubisz szwedzkiej "mamy"?????

  7. #17
    panteramagda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    5

    Domyślnie

    Troche dziwna to kobieta jest,strasznie duzo byloby pisania,ale w skrocie...

    Ma 43 lata a wydaje jej sie ze ciagle ma 23,tak sie zachowuje i ubiera,niestety.Tzn jest w miare zgrabna kobieta,waska w biobrach,ale skora nie ma juz tej elastycznosci takie tam,a ona nosi wszystko na wierzchu,zwlaszcza brzuch wylewajacy sie z przymalych spodni,a ja codziennie musze sluchac ze ona musi to zgubic bo to brzydko wyglada,hihi,ale to jest taki maly szczegol,ja przynajmniej nie gadam do niej o moim odchudzaniu,ewentualnie klne na siebie sama przed lustrem.

    Poza tym caly czas siedzi w domu,nigdzie nie wychodzi, bo dziecmi to taki problem....jak to ona twierdzi,no ale kto sie decyduje na male dziecko w wieku 42 lat.bo jedna dziewczynka ma 4,5 roku, a druga za miesiac konczy roczek.
    Poza tyy uwielbia wszytkiego rodzaju plotki,a najwieksz przyjemnosc sprawia jej obrabianie dupy kolezankom,jak to one zle wychowuja dzieci no i ja tez musze tego sluchac, no bo jak ona siedzi w domu-nie pracuje, to niestety....Czasem sie zastanawiam ze oni sobie wzieli au-pair po to aby ona miala z kim gadac

    Poza tym nic nie robi,nawet palcem niemruszy,a z tego co pamietam to ja tu przyjechalam jako pomoc do dzieci, a nie sprzataczka.Ja sobie tego nie wyobrazam, jak mozna NIC nie robic.

    Kiepsko gotuje-strasznie ostro i uzywa tylko produktow light,bo sa malo kaloryczne,buuhaha, a to czasem mniej zdrowe od normalnych i caly czas probuje sie wpieprzac w moje zycie,tzn chce taka psipsiolke chyba z siebie zrobic,ale niestety nie niest w moim typie,bo ja nie lubie falszyswych ludzi

    Jej najlepszym zajeciem jest porownywanie albo mowienie co to ona robila jak byla mlodsza,ale jest to powiedziane wtakim kontekscie zeby bylo mozna zrozumiec ze byla lepsza.Oczywiscie co z tego wynika jet najmadrzejsza i wszystko wie.Szkoda tylko ze to ja bylam pierwsza osoba ktora zobaczyla ze jej dziecku rosna zabki, ze ma uczulenie,albo sama staje na nogi,to ja ja uczylam raczkowac i mowic mama i papa.Szkoda dzieci po prostu, bo ja juz nauczylam sie niereagowac.

    A najlepsze jest jak przychodzi do mnie kolezanka to Helenka.mamusia lata kolo dzieci w ta i z powrotem.Wzorowy rodzic, a ja sie tylko smieje pod nosem, bo jak jestesmy samee, to dziecko nawet jakby sie duzilo z placzu to ona by nie oderwala dupy od komputera albo znad gazetki z plotkami.

    A jesli chodzi o plotki, to kiedys normalnie sie obrazila, ze jak ja to moge nie wiedziec ze jenifer Lopez rozstala sie Afleckiem, bo to przeciez wszyscy powinni wiedziec.Nie zartuje,m caly dzien za mna chodzila z pretensjami.

    To by bylo na tyle w telegraficznym skrocie, dobrze ze chociaz jej mlodszy o 4 lata maz jest w miara normalny,podkreslam w miare.Moze to inna kultura?Ale mi sie to nie podoba.

  8. #18
    basiekkk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    super...ja przytylam 8 kg i az mi sie wierzyc nie chce ze w tamty roku moglam tak mało wazyc... dolina

  9. #19
    madzia_sie_odchudza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kupiłam sobie wczoraj spódniczkę zgadnijcie w jakim rozmiarze? w za małym
    od dziś za miesiąc będzie lezała jak ulał! kto się przyłączy?
    Zapraszam.
    ps. może napiszę cosik o sobie?
    wzrost 172
    obecna waga 61(było 6
    waga docelowa 55
    obwód bioder 102 (było 104)
    obwód w talii 73 (było 75)
    obwód uda 59(było 62)

  10. #20
    madzia_sie_odchudza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ps waga jakoś się zakamuflowała
    było 69 ;]

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •