Wątek: Jenn i Lilusia - cz. I i ostatnia

Dzisiaj z Lilusią postanowiłyśmy założyć nowego posta, w którym opiszemy nasze zmagania z ostatnimi kilkunastoma kilogramami Mam nadzieję, że obie dotrwamy do końca i już za kilka miesięcy będziemy właścicielkami zgrabnych ciałek o rozmiarze 38.

Moje dzisiejsze jedzenie:
170 - bułka
120 - jogurt+mandarynki
350 - ryż z sosem
90 - jogurt

Razem: 730kcal

Pozdrawiam i czekam na wpis Lilusi...
Jenn

Mamy z Jenn podobną sytuację dlatego będzie nam raźniej ))
Skończymy nasze dzieło.
Jestem na 3 dniu 13-stki. Do tej pory wszystko restrykcyjnie nie mam na koncie żadnego odstępstwa Może tylko takie że zjadłam mniej niż miałam wtrząchnąć wg jadłospisu
Jedzenie:
2 jaja na twardo
sałata
10dkg szynki (pierś indycza)
owoc (gruszka)
Nie zjadłam pomidorka i szpinaku. Bo mi się nie chciało ;-P
Buziaczki dla mojej wspólokatorki z którą zawojujemy świat
Lilusia idąca ćwiczyć

No i poćwiczyłam Jenn!!! 20 min steppera i 30 brzuszków!
Jutro będe się poruszac jak robocop-ale i tak się cieszę )))
Oby tylko pościk nam nie spadł!
Teraz ide spać
moc całusów
Lilusia

Witam ))
Nie poruszam się jak robocop, troszkę mięśnie brzuch bolą, ale słabo. W takim razie dziś też mogę ćwiczyć )) Postanowiłam uciąć trochę kalorii w tej diecie bo po wyliczeniu stwierdziłam że jest ich za dużo.Np po jaką cholerę mi te jajko dzisiaj do twarożku? Zjem sam twarożek ) Moja motywacja rośnie! Schudłam już 1,5 kg i czuję się super! Jak myślę o lecie to sece roście. Wreszcie nie będę się wstydziła zrzucić trochę ciuchów na wiosnę!
Odezwę się jeszcze dzisiaj. Nic jeszcze nie jadlam:i bardzo dobrze. Mam nadzieję, że u Jenn wszystko gra-pozdrawiam Cię Wspólniczko
Madziara

Witam ))
Nie poruszam się jak robocop, troszkę mięśnie brzuch bolą, ale słabo. W takim razie dziś też mogę ćwiczyć )) Postanowiłam uciąć trochę kalorii w tej diecie bo po wyliczeniu stwierdziłam że jest ich za dużo.Np po jaką cholerę mi te jajko dzisiaj do twarożku? Zjem sam twarożek ) Moja motywacja rośnie! Schudłam już 1,5 kg i czuję się super! Jak myślę o lecie to sece roście. Wreszcie nie będę się wstydziła zrzucić trochę ciuchów na wiosnę!
Odezwę się jeszcze dzisiaj. Nic jeszcze nie jadlam:i bardzo dobrze. Mam nadzieję, że u Jenn wszystko gra-pozdrawiam Cię Wspólniczko
Madziara

Jenn Kochana! Zaczęłam 13-stke od 75 kg. Więc na razie schudłam 1,5 kg. Więc ważę 73,5 kg! Jak pęknie 70 to będzie jeden z piękniejszych dni w moim życiu! Dzisiaj zjadłam ten twarożek (marchwi i jajka nie). Dopiero wieczorem kompot i jogurt naturalny! Jestem twarda jak skałka
Buziaczek
A! To super coś takiego usłyszec i to jeszcze od obcej osoby? Gratuluję!!!!
Lilusia

WITAM
Od jutra będę tu u Was stałym gościem! Bardzo się cieszę Jenn, że nie zapomniałaś o mnie. Wiem , ze byłam obrzydliwa, ale wybacz!!!!
Mary1997

w koncu Cie znalazlam Madzia!!! jak tak moglas swoj post opuscic??? zartuje, widze ze tu zadomowilas sie na dobre :PPP
bede Cie pilnowac, twarda skalo
i Twoje towarzyszki tez!!!
trzymam kciuki, anka

Bardzo dobrze Jenn!!! Oby tak dalej! ja dziś miałam kryzys ale zażegnałam go bezjedzeniowo )) Nawet nie zjadłam przepisowej marchwi i jajka )) Wszystko ok. Mam dziś na koncie 325 kcal.
Mary droga! Musisz sie do nas podłączyć! Na pewno Ci sie uda! Pamiętaj że czas bez diety to czas stracony! Jak już osiągniesz cel, wszystko się zmieni! Nie marnuj czasu-po co odwlekać chwilę triumfu?
Angie! Super że wciąż się mną opiekujesz! Jak tam aktualna sytuacja? Buziaczek
Lilusia

Dziękujemy za słowa otuchy!!! Ja zaraz idę spać...bo troszkę zmęczona jestem tą dietką ))
buziaczek dla Wszystkich!
Lilusia