Siemka anula06 jestem z Toba.. i trzymam za Ciebie kciuki.. ja tez mam 1,65 wzrostu.. i jak widać ważyłam troche więcej niz Ty.. wiec wyobraź sobie jaki ze mnie był potwór.. hehehe..ale 9kg mam jush za sobą..i powiem Ci szczerze..że schudłam te 9 kg.. zupełnie nieświadomie..heheheh.. może to troche dziwne..ale naprawde przestałam myśleć juz o odchudzaniu całkiem bo byłam zrezygnowana..na maxa..jadłam normalnie tylko to - na co miałam ochote.. jeśli chodzi o słodycze..które tak tuczą..- lubie..i często jadłam ( dlatego niemogłam schudnąć ) ale odkąd zaczęłam palić te okropne fajki..hehehe..to zaczęłam zamiast słodyczy..- kupować sobie papierosy hehehe..iii.. tylko ograniczyłam tłuszcze - skończyłam definitywnie z frytkami..i dania na oleju..- to jest masakra niedość że dla zdrowia.. to i dla żołądka.. który nietrawi takich rzeczy tylko odkłada własnie w te boczki..w brzuch.. iii.. uda z których najtrudniej spaść.. hehehe..może przejde..do Twojej dietki..
Jeśli interesuje Cie moja rada..dieta 100kcal jest dobra - ale pracochłonna..a to liczenie kcal naprawde po pewnym czasie - nudzi.. i zniechęca ( no chyba że ktoś ma bardzo silną wolę )
Może na początq spróbujesz normalnie się odchudzać..?! np.zrezygnowanie z kolacji..tłustych potraw..i przedewszystkim słodyczy.. do tego ćwiczenia na te partie ciała..które Ci przeszkadzają.. ?! hm..?! czekam na odpowiedz jak sie zdecydujesz.. służę dalej pomocą.. pozdrawiam gorąco..