Ja wiem jedno...
Jedzac kawe na snaidanie zginelabym po kilku godzinach od wstania z lozka
Ta dieta nie jest dla mnie
Ja wiem jedno...
Jedzac kawe na snaidanie zginelabym po kilku godzinach od wstania z lozka
Ta dieta nie jest dla mnie
czytałam,bo mam w zwyczaju nie wypowiadać sie na tematy na które nie mam zielonego pojęciaZamieszczone przez Beb!k0
Zamieszczone przez Beb!k0czyli jednak, nie jest taka cudowna jak piszesz. Ja nie jestem wegetarianką i zależy mi żaby dostaarczyć mojemu organizmowi wszystko co potrzebne, również mięso. Każdy ma prawo do swojego światopoglądu, Ty możesz nie jeść mięsa - to jest Twój świadomy wybór.Zamieszczone przez Beb!k0
Jeszcze zwróc uwagę że głowny nacisk w moim poście położyłam na ukazanie aspektu psychologicznego stosownia tej diety.
Na koniec przypomnę temat tej dyskusji:
to co napisałam, jest MOJĄ opinią na powyższy temat, i pozwolisz że przy miej zostanę.Temat postu: WASZE OPINIE NA TEMAT "TRZYNASTKI"- ZASTOSOWAĆ CZY
pozdrawiam
op
[b]Ja stosowałam tą diete pomimo, że jestem lacto-ovo-wegetarianką i rezultaty były zaskakujące.
Schudłam 11 kg i po skończeniu stosowania tej diety nadal chudłam.
Łacznie dzięki tej diecie schudłam 17 kg.
A co do op to zgadzam się z Tobą, ale wedlug mnie forum jest po to by wymieniać się poglądami.
Ja tak samo jak Beb!k0 nie mam zastrzeżeń co do tej diety oprócz wspomnianego już mięsa
A jeśli Ty jesz mięso to jeszcze lepiej dla Ciebie
Hmmm a wracając do aspektu psychicznego..ja się czułam doskonale stosując tą dietę i wydaje mi się, żę nasze psychiczne samopoczucie bez względu na stosowaną diete jest indywidualną sprawą.
Więc Ty mogłaś się czuć źle, a inna osoba bardzo dobrze i to chyba nie dotyczy tylko tej diety, ale każdej innej
kobiety a co to za dieta ta TRZYNASTKA???
chętnie się przyłącze do was (moge od poniedziałku)
a oto ja w skrócie
WZROST: 164cm
WAGA: 73kg
WYMARZONA WAGA: 58kg
dodam jeszcze że mam bardo szerokie biodra a jestem szczupła w pasie czyli jestem bardzo niewymiarowa
czy ta TRZYNASTKA będzie odpowiednia
No wlasnie,czy ktos mogly napisac co to jest za dieta,jej skladniki itd.
Ja tez jestem (bardzo!!!) zainteresowana ,bo i mnie sie ostatnio przytylo,wiele czy nie,ale w moja kochana letnia suknie(raczej 3 kieci) na pewno sie nie wbije!!!
Ciesz sie,masz figure okreslana jako "klepsydra" (lub hourglass jak kto woli) i ta jest bardzo pozadana przez zarowno panie jak i panow (dla pan),bowiem bardzo ladnie sie prezentujeZamieszczone przez marman
oooo.tak...ja też....jestem zainteresowana ....mój problem polega na tym,że lepiej kiedy wiem ile i czego mogę zjeść....odchudzam się od tygodnia...waga drgnęła , ale boję się czy jem wystarczająco...bo nie potrafię tak jak wy liczyć kalorii Mam zamiar włączyć ćwiczonka ......Moje wstydliwości to...164cmi 64 kg ....te uda.....i biodra...co z nimi zrobić? Piszecie rower a tu...dziś czytam raczej rower nie!....już nic nie wiem
13tka - bez sensu
kilka argumentow przeciwko:
1) bardzo rozna wartosc odzywcza dziennych posilkow, od 300 do 1200 kcal... a schudnac skutecznie mozna gdy dieta jest w miare codziennie o tej samej wartosci...
2) to jasne ze sniadanie jest najwazniejszym posilkiem dnia... pozwala funkcjonowac, myslec, dzialac... sama kawa nie wystarczy...
3) kawa na sniadanie na pusty zoladek mozna sobie tylko rozwalic zoladek i watrobe... ja po trzech dniach myslalam ze wypluje watrobe albo urodze... a jestem zdrowa. nie mam zadnych problemow...
4) wiele razy udowodniono ze skuteczne chudniecie to jedzenie malo a czesto, najlepiej 5 posilkow po okolo 200 kcal. a w tej diecie sa 2 posilki.. i to wszystko...
5) to nie jest prawdziwe chudniecie.. woda splywa... nie uwierze w to ze w niecale 2 tyg mozna az taka wiele schudnac... a te osoby ktore znam i ktore stosowaly te diete... zachlysnely sie tym, ze "nie przytyjesz przez ilestam", wrocily do wagi wyjsciowej w przeciagu kilku dni...
6) gdzie ty widzisz te wartosci odzywcze? nie ma optymalnej ilosci. nie_ma!!!! trudno jest skomponowac diete 1000-1200 kcal aby zawierala to i tyle co nam potrzeba, a co dopiero mowic o takiej beznadziejnej diecie jak kopenhaska
i wcale taka dieta nie jest potrzebna
ja w 7 tyg zrzucilam 10 kg... i to na diecie 1000 kcal gdzie ani przez minute nie jestem glodna...
A ja jestem za. Tej diecie nie brakuje składników odżywczych, jest skuteczna, sama znam wiele osób, które odniosły na niej sukces. Jedyna wada, jaką mogę w niej znaleźć to fakt, że nie jest na całe życie. No ale to można powiedzieć o wszystkich dietach, łącznie z tą 1000kcal.
Ona14 - polecam Ci temat na sfd, który mnie osobiście przekonał do tej diety:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A przy okazji, przepraszam, że wyżyję się akurat tutaj, ale skoro nadarzyła się okazja, to chciałabym się wypowiedzieć na temat komentarzy negatywnych
Po pierwsze - ocenianie wszystkich diet w odniesieniu do diety 1000kcal (typu "wszystkie inne są niedobre, bo nie opierają się na wyliczaniu wartości kalorycznej") to jakiś straszliwy absurd: niezależnie od tego, że dieta 1000kcal wryła się już w powszechną świadomość na zawsze, naprawdę nie jest ani najmniej restrykcyjna, ani najzdrowsza, ani najskuteczniejsza. Zresztą to tak, jakby chcieć ocenić dietę 1000kcal przy pomocy np. Montignaca (kto czytał ten wie ).
Po drugie - nie wiem, jak Wy, ale ja osobiście odnoszę wrażenie, że odżywianie się zgodnie z kalkulatorem jest równie zabójcze dla psychiki jak inne restrykcje.
Mam nadzieję, że nie zostanę zlinczowana, chociaż wiem, że narażam się potwornie, ale myślę, że kto jest zwolennikiem diety 1000kcal nie powinien mieć nic przeciw diecie kopenhaskiej
Pozdrawiam
-Shimmer
no i jak prosily kolezanki ja ponawiam prosbe zeby ktos napisal o co w tej diecie chodzi?? ze rano kawa i potem cos do jedzenia to juz sie zorientowalam ale co dalej??
Zakładki