-
Dzięki za odpwiedź.
Mam nadzieję, że teraz wszystko już gładko pójdzie-na pewno sie nie poddam.
Wsparcie na tym forum jest świetne, teraz musi sie udać.
Do piątku mnie nie będzie, ponieważ jadę na zasłużone wakacje
pozdrawiam
-
Wazne zebys sie nie zalamala i dalej trzymala diete! tylko nie schodz ponizej tysiaca bo wtedy organim czerpie z miesni (rowniez serca!!) a nie z tluszczu!
Miłych wakacji!
-
no dobra, jest znow to 70 (ta wyzsza waga przez okres byla), nawet raz bylo 69, ale kurcze, czemu po ponad 2 miesiacach odchudzania tak wolno to spada. Powinnam juz conajmniej 7 kilo stracic. ale nic, brnę dalej.
rusz się głupia wago!
-
tylko sie nie zalamuj i jakos to pojdzie ;D
-
weszlam dzis na wage... i 68,5 jest Na razie wpisze 69 zeby nie zapeszac :P
To dziwne, bo jadlam ostatnio wiecej, ok 1800 kcal... (czasami, jadlam w dzien malo, a wieczorem, po 21 nawet 0 1 w nocy, wiecej, bo w te upaly nic mi sie jesc nie chcialo)
Teraz tylko zastanawiam sie jaka strategie obrac.... Moze zwiekszyc do 1300-1500? Czy zmniejszyc do 1000?
Czekam na propozycje
-
proponuje jedz 1300 - 1400 bo i tak bedziesz chudla a nie bedzie to az taki straszny rygor i nie powinno byc potem joja! powodzenia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki