Strona 7 z 7 PierwszyPierwszy ... 5 6 7
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 70

Wątek: O ZGROZO!!!!! NR 6 (kolejnych numerków nie braknie... ale ch

  1. #61
    Guest

    Domyślnie buuuuuuuu... :-(((

    nikt mnie nie odwiedza...
    buuuuu...

  2. #62
    BetaTester Guest

    Domyślnie :)))))))))))))

    Będąc na "postnym" spacerku nie omieszkam ominąć Twojego domku. No, a jak już gospodyni obecna to lecę czym prędzej ))

    Powodzenia w ćwiczeniach !!!! Mi się ostatnio nic nie chce, nawet Cindy mnie nie pociąga. Dlatego niestety tyję.
    Od dziś mam nadzieję, że to się zmieni. Nowa kapuściana dietka zadziała jak należy i sprawi, że poczuję się lżej i wrócę do moich ćwiczeń.
    Tak będzie na pewno!!!

    Pozdrawiam -A


  3. #63
    marcheweczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    jak nie odwiedza jak odwiedza ;o)
    czyta regularnie, trzyma kciuki i dopinguje
    wielka buzka
    marchewka

  4. #64
    wiolettak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    0

    Domyślnie Re: :)

    No właśnie. Jak nie odwiedza skoro odwiedza...? Tj. zagląda raz na dwa dni przynajmniej I kciuki trzyma nieustannie mocno
    Trzymaj się Anetko... ***

  5. #65
    Guest

    Domyślnie :)

    Muszę częściej robić buuuu... ))
    Przynajmniej wtedy ktoś się pokazuje ))
    Buziaki, Aneta.

  6. #66
    wiolettak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: jak mi wstyd :-(

    Witam poniedziałkowo
    Mam nadzieję, że siły odzyskujesz, posiłki jadasz, a dziecię Twoje zdrowsze niż ostatnio. Pozdrawiam... *
    Wiola

  7. #67
    wiolettak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    0

    Domyślnie Re: :)

    DzieńDobryBardzo Anetko
    I co tam? Jak tam? Czwartek okazał się tłusty, chudy, czy może umiarkowany...?
    Ja strasznie z siebie dumna jestem. Jadąc do pracy wstąpiłam do piekarni i kupiłam chlebek, pączka i faworki. Przez caluśki dzień leżało sobie to wszystko grzecznie na półce w pracy. Za chwilę zabieram to do domu... dla Misia mojego Myślę sobie, że skoro do tej pory nie uszczknęłam ni okruszka, to nadal tak pozostanie. Oby. )
    Pozdrawiam ciepło...*
    Wiola

  8. #68
    Guest

    Domyślnie nadal na diecie...

    Stwierdziłam że za duzo czasu spędzam siedząc w necie. Przecież ten czas mozna wykorzystać inaczej, bardziej aktywnie. Dlatego tak żadko tu jestem. Pięknie pomagają mi w tym, córcia ma ferie i nic tylko mamuś włącz mi grę, a jak tatuś jest w domku to już tylko pomażyć mogę o tym że mnie tu wpuści.
    Dzieciaki moje już zdrowe, aż przyjemniej w domu jak znowu rozrabiają, szczególnie mały, był tak cichy podczas choroby że co chwilkę latałam sprawdzać co robi, a on grzecznie siedział sobie, oglądał bajeczki lub po prostu kładł się do łóżeczka i spał. Teraz już wszystko wróciło do normy.
    Nadal nie mam wagi, już tyle czasu nie wiem co i jak się dzieje, ale jakoś już się przyzwyczaiłam do tego, dawniej to codziennie latałam się ważyć ))
    I już muszę zmykać, mały się obudził...
    Pozdrowienia, Aneta.

  9. #69
    Guest

    Domyślnie :-)))

    No i już... Jak te lata lecą...

    Mam od dziś własnie 27 lat...

    Nic dodać, nic ująć...

  10. #70
    tinga7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: :-)))

    Gratulacje urodzinkowe. Cmokaski i stu szczęśliwych lat. Spełnienia marzeń i...
    chudnięcia, chudnięcia, chudnięcia!!!!!!
    Znam Cię bardzo dobrze głównie dzięki postom oczywiście
    i tylko dlatego ośmielam się złożyć Ci życzonka i przy okazji przywitać.
    Szampańskich urodzin!!!
    Tinga7

Strona 7 z 7 PierwszyPierwszy ... 5 6 7

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •