-
Re: Re: :-)))
dziekuję ślicznie ))
-
Re: O ZGROZO!!!!! NR 6 (kolejnych numerków nie bra
mam tylko male pytanko - na czym polega dieta szpitalna?
-
dwa lata temu...
Dwa lata temu o tej porze (12.30) snułam się w okropniastych bólach krzyżowych po szpitalnych korytarzach... Tak, mój synek ma już dwa latka.
Czwartek jak to czwartek, był tłusty ale zjadłam tylko jednego pączka i jednego faworka, wiem, nie powinnam ale...
A ja chora jestem, znowu... Katar, kaszel, chrypka, bóle głowy... Zerowa moja odporność...
Dodatkowo mam zmartwienie - dermatolog wysyła mnie do chirurga z żylakami, mam usunąć bo leczyć to się już nie da.
Boję się strasznie...
Troszkę nieskładnie mi to pisanie dziś idzie...
ZMykam, Aneta
-
Re: dwa lata temu...
Anetko,
ucałuj synka urodzinkowo i życz mu uśmiechu, samych słonecznych dni i dużo miłości, która opatuli go jak cieplutka kołderka kiedy będzie mu źle. Dwa lata temu Ty, a dzisiaj moja najlepsza przyjacióka urodziła maleństwo i też chłopca. Radosny ten 1 marzec!
Co do Twoich żylaków, to wpadłam Cię pocieszyć. Moja mama właśnie jest świeżo po dwóch zabiegach, na obie nogi i zadowolona ogromnie. Oba robiła zwyczajnie na kasę chorych, więc bez żadnego specjalnego traktowania. Do szpitala poszła tylko na noc, zabieg robili wieczorem, a rano już była w domku. Znieczulenie jakie sobie życzysz, (mama brała miejscowe) ale może być pełne, nic się nie czuje, a potem środki przeciwbólowe i względny komfort. Przez cztery dni bierze się zastrzyki przecizakrzepowe. Ranki niewielkie i szybko się goją. Jedyny dyskomfort to to, że się długo czeka na taki zabieg i trzeba po nim bandażować nogi, później można, a nawet chyba trzeba kupić sobie podkolanówki ściągające i poprawiające przepływ krwi, które nie dopuszczają do powstania kolejnych żylaków. Oczywiście to jak wiadomo jest sprawa indywidualna, bo każdy jest inny, ale nie taki diabeł straszny jak go malują. głowa do góry Anetko i nic się nie bój!!!
Gdybyś miała jakieś pytania to chętnie służę w miarę posiadanej wiedzy.
No i zdrowiej szybciutko, nie daj się chorobie!!!
Trzymaj się
Tinga
-
Re: :-)))
Urodzinowe powinszowania Wszystkiego naj Anetko... *
-
Re: Re: :-)))
Tusiaczek rowniez dolacza sie do zyczen ;]
-
:-)))
Dzieki Tinga, troszkę mnie uspokoiłaś. Ja wiem że to praktycznie jest prosty zabieg ale strach wygrywa jak na razie. Jednak będę się musiała zdecedować na to bo wiem jak się to może dla mnie skończyć - kolejne stadia rozwoju choroby żył są już mniej piękne )) - straszą mnie że mogą mi nawet owrzodzenia się zrobić, jakieś trudno gojące się rany, praktycznie dziury w nogach. Mam jedną ciotkę która tak własnie już ma, jednak nie chciała mi pokazać, może i lepiej... I tak naoglądałam się w necie zdjęć...
Boję się strasznie, ale chyba kazdy człowiek boi się ingerencji lekarzy w swoje ciało... Mam nadzieję że będzie dobrze, musi być dobrze!!!
Dziekuję też za życzenia dla mojego malucha i rzeczywiście pod tym względem marzec jest radosny.
Pozdrawiam, Aneta.
-
Re: :-)))
Witam!!!Zylaki to dlugi temat!!! Piec lat temu mialam operacje na zylaki .Mialam wtedy 22Lata (wtedy tylko 3kg za duzo ,Teraz az wstyd sie przyzanac 14kg)Poszlam do szpitala ,lezalam miesiac po miesiacu operacja po10dniach wrocilam do domu.Noge bandazowalam ,smarowalam .......rok pozniej na prawej operowanej nodze "wyskoczyly"mi namowo"KABLE"Nastepne miesiace mijaly noga bolala.Gdy przyjechalam do Dortmundu poszlam do specjalisty byl w szoku tylko zapytal: kto mnie operowal czy lekarz czy rzeznik! Teraz nosze "sliczne" rajstopy,no i jak schudne te 14kg to bedzie nowa operacja .Anetko GLOWA DO GORY!!!!pozdrawiam Gosia choco
-
Re: Re: O ZGROZO!!!!! NR 6 (kolejnych numerków nie
Dziekuję za życzenia ))
A dieta szpitalna polega, przynajmniej w moim przypadku na przebywaniu kilku dni w szpitalu z chorym dzieciakiem, któremu dodatkowo nie wolno nic jeść. I jak tu jeść przy dziecku, które cały czas płacze że głodne? Nawet cholercia jak gumę do żucia wzięłam to już był krzyk co ja jem i dlaczego jej nie dałam (córcia moja).
Nie polecam nikomu!!!
Pozdrawiam, Aneta.
-
Re: Re: Re: O ZGROZO!!!!! NR 6 (kolejnych numerków
Lekko spóźnione, ale bardzo szczere życzenia urodzinowe,
aby spełniło się to wszystko czego życzyłas sobie na Nowy Rok.
STO LAT !!!!!!!
-Ania
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki