Polis
Wcale nie chcę rezygnować z tłuszczy, czy oleju, ale co poradzę, że sałata z olejem jest dla mnie nie do przełknięcia? wolałabym polać ją jogurtem, a tłuszczyk dodać do duszenia mięska.....
Waszka
Polis
Wcale nie chcę rezygnować z tłuszczy, czy oleju, ale co poradzę, że sałata z olejem jest dla mnie nie do przełknięcia? wolałabym polać ją jogurtem, a tłuszczyk dodać do duszenia mięska.....
Waszka
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Widze tu wiele dzielnych duszyczek, Anetko pytanko czy doszedl do
Ciebie moj mail?
nie musisz szybko odpisywac, ale boje sie ze cos sie kreci z moja poczta
Hejka)
Widzę, że znów sie na 13-tkę zdecydowałaś..powodzenia zyczę bo wiem że ciężko bywa czasami Ale uda Ci sie, silną wolę masz jak mało kto!
Pozdrawiam
Ice
Wczoraj byłam w przychodni, wynik pomiarów :
171 cm wzrostu ( zmalałam czy co???)
92 kg wagi - aż wstyd się przyznać
BMI mi wyszło 31,46 i 24 kg nadwagi - wyć mi się powinno chcieć!!!!!!!!!
Ale nie wyję, mam dobry humor, byłam na siłowni, ćwiczyłam 2 godzinki, dziś prawie zero zakwasów ( przydał się aerobik - jestem rozćwiczona), dziś też mam iść i w poniedziałek i w środę...
Będę się starać aby za miesiąc było jak najmniej kg.
I będzie!!!!!
Choroba poszła sobie juz ode mnie i mam nadzieję że nie wróci.
Teraz kilka dni na owocowo-warzywnej dobrze mi zrobi, ale dorzucę jakiś jogurt lub serek do tego.
Buziaki dla wszystkich czytających i nie mających czasu mi powiedzieć hej ))
Aneta.
tu lusia2. jestem tu zupełnie nowa. zaczęłam czytać akurat twoją "działkę" i bardzo mi się spodobało. poczułam się jakbym to ja była tobą. mam 28 lat 179 cm wzrostu i 93.4 kg wagi. małego synka Michałka (1rok i 8miesięcy). Zyczę ci powodzenia w zmaganiach. ja od trzech tygodni znowu jestem na diecie i jakoś sie trzymam. Nie polecam 13-ki bo jak kiedyś ją sobie zrobilam to później odbiłam sobie wszystko szybko 2 razy. mój adres [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] . Jeżeli chciałabyś do mnie napisać - bylabym wdzięczna bo na razie czuję się trochę osamotniona posród chudzielców którzy mnie otaczają. Bardzo potrzebuję wsparcia.
lusia2
Anetko kochana, mam nadzieje ze dietka idzie Co ok,
pozdrowienia i caluski J.
Anetko! Gdzie jestes? Wracaj!!!
Moje przekleństwo znowu sie uruchomiło...
Jak 13-nastka to ja chora... Fatalnie się czuję ale na razie się trzymam. Tym razem chyba nie angina, chociaż kto wie, boli mnie gardło jak cholera.
Mój synek ma zapalenie jamy ustnej i gardla i to pewnie od niego, a doktorka mnie ostrzegala że to zaraźliwe. Ale jak nie pociumać dzieciaka jak dziubek wystawia??? I mam...
Jedno co dobre to to że nawet herbata mnie w gardlo piecze a o przełykaniu czgośkolwiek twardego nie ma mowy.
Zobaczymy co bedzie, na razie diety nie przerywam, choć wydziera się na mnie i mąż i mama...
Na wagę nie włażę, już jej nie ufam po tym jak pokazala mi wczoraj raz 103 kg, a za chwilkę 85 kg, musiala się już całkiem zepsuć.
Uśmiecham się do męża i podpowiadam że marzeniem moim jest dostać na urodziny ( stuknie mi 27) wagę nową... Ma jeszcze dwa tygodnie do pomyslenia o tym ))
Jej, zmykam do wyrka grzać się dopuki mój synek jeszcze śpi.
Buźka, a może lepiej nie buźka tylko pozdrowionka ( zarażam pewnie) Aneta.
Nio, po sobotniej siłowni czuje mięsnie brzucha i to dość dobrze, wczoraj nie dalam rady w domku brzuszków robić. Dzis tez jeszcze czuję. Ćwiczyłam na twisterze też, boki tez coś się zakwasiły. Poza tym i ramionami od cieżarków nic mi nie dolega.
Lusia dzieki za maila ))
Dziś pewnie tylko nogi ćwiczyć będę ))
Zmykam.
Buziaki, Aneta.
Hej Anetka )
Ja czytam zawsze Twój poscik. ) I głosno krzyczę HEJ !!!!!
Życzę Ci powodzenia w dietowaniu i wielkiej konkursowej motywacji.
Ja niestety nie przystępuję do II etapu, bo nie zdążyłam zdobyć zaswiadczenia lekarskiego.
Trochę głupio z tym obostrzeniem konkursowym. Ludzie nie mają czasu by systematycznie spożywać posiłki, a co dopiero biegać za papiórkami.
A poza tym, czy warto? Odchudzamy się przede wszystkim dla samych siebie, a nie dla jakiegos zestawu kosmetyków.
Wczasy odchudzająco-relaksujące mogliby ufundować. Wtedy na pewno każdy by się bardziej starał.
Pozdrawiam i życzę udanego, chudego tygodnia
-Ania
Zakładki