Wątek: Ponad 175 cm wzrostu ?? fotki str. 2

DIETA: Dieta bikini26 czerwca 2001Zaczęło się lato a dla niektórych także wakacje. Zanim jednak zrzucimy z siebie większość ciuchów i pokażemy się na plaży, może warto zastosować jakąś dietę... np. dietę bikini.
Proponowana w tym tygodniu dieta trwa 10 dni i można dzięki niej schudnąć ok. 5 kg. Jej podstawą są warzywa, owoce oraz zioła. Przebiega ona w 3 etapach:
I etap: Oczyszczanie i przygotowanie do odchudzania.Ttrwa dwa dni, pierwszego dnia zjada się ok. 800 kcal, zaś drugiego 1000. Można w tym czasie zrzucić jeden zbędny kg.
II etap: Spalanie zbędnego tłuszczu.Przez 6 dni należy spożyć nie więcej niż 1000 kcal dziennie. W tym czasie można schudnąć ok. 3 kg.
III etap: Stabilizacja wagi i zapobieganie efektowi jo-jo.Trwa 2 dni i przyzwyczaja organizm do normalnych posiłków; dzienna dawka kalorii wynosi 1200. Można stracić 1 kg.
W trakcie stosowania diety koniecznie należy wypijać codziennie 2 litry niegazowanej wody mineralnej oraz pić zioła przyspieszające przemianę materii, jak np.: rumianek, bratek polny, melisa.
Jeśli dotychczasowy spadek wagi nie jest wystarczający, można jeszcze przez 6 dni stosować dietę 1200 kcal o jadłospisie zbliżonym do tego na 2 ostatnie dni.

1 dzień:
Śniadanie (250 kcal): mały kubek jogurtu z ziarnami zbóż, z filiżanką malin i łyżką otrębów, herbata ziołowa

Obiad (300 kcal): 200g ugotowanej fasolki szparagowej, 2 ugotowane ziemniaki, 100g pieczonej ryby

Podwieczorek (0 kcal): woda po ugotowanej fasolce

Kolacja (250 kcal): 300g ugotowanych szparagów, 100g (3 plastry) chudej szynki, herbata ziołowa


2 dzień:
1,5 kg owoców (np. truskawek, malin lub kiwi), należy podzielić na porcje i zjeść na śniadanie, obiad i kolację. Między posiłkami pić wodę lub herbatki ziołowe.


3 dzień:
Śniadanie (250 kcal): 50 g serka Tosca 3% tłuszczu; 2 łyżki płatków kukurydzianych; filiżanka truskawek

Obiad (400 kcal): omlet z warzywami (jajko, 3 łyżki kukurydzy, pomidor, 3 pieczarki i szczypiorek usmażyć na łyżce oleju); szklanka soku wielowarzywnego, np. Fortuna

Podwieczorek (100 kcal): mały kubek jogurtu naturalnego (150 g) z łyżką otrębów owsianych; suszona śliwka

Kolacja (250 kcal): pełnoziarnista grzanka; plaster sera topionego light (np. Hochland); pomidor; kiszony ogórek; szklanka soku z pomarańczy


4 dzień:
Śniadanie (260 kcal): kromka razowca z łyżeczką margaryny; jajko na miękko; pomidor

Obiad (400 kcal): 200 g ugotowanego ryżu (3 łyżki surowego); 150 g grillowanego sera feta; sałatka jarzynowa (paprykę, kiszony ogórek, 2 łyżki kukurydzy i kiełki rzeżuchy wymieszać z

pora zmienic tickerka 3 kilo mniej

ooo wow, gratulację i zazdroszczę :P szybko chudniesz, byle nie za szybko! napisz, jak Ci się pozmieniało w wymiarach w związku ze schudnięciem 6 kg
pozdro

Witam wszystkie wysokie Panie Milo spotkac ludzi, ktorzy maja podobne problemy.. Jesli chodzi o stopy, to mam jeszcze wiekszy problem niż Wy, bo moj rozmiar przekroczyl juz 42.. Ale jakos daje rade, jak sie mocno upre to i w 41 wejde Dodatkowo druga noga jest o 2 cm krotsza. Ale to nie jest najwazniejsze, przyszlam tutaj przeciez schudnac Mam 15 lat, 177 cm wzrostu i 68-69 kg. Mam raczej plaski brzuch, aczkolwiek niedawno pojawila sie mala opona pod pepkiem.. i chcialabym jak najszybciej sie jej pozbyc. Poza tym mam grube uda, ktore rowniez chcialabym wyszczuplic. W ogole, przy tym wzroscie i wadze czuje sie nie tyle gruba, co "potezna". Nie mowiac juz o porownaniu z niskimi, drobnymi kolezankami. Jesli macie jakies sprawdzone sposoby na problemy, ktore opisalam, to bede wdzieczna Pozdrawiam

hej, Nicoole, miło Cię widzieć na wątku i mam nadzieję, że będziesz tu wpadać

mam ten sam problem, co Ty, jestem nie tyle gruba, co sprawiam wrażenie potężnej, chciałabym trochę wysmukleć... ech... wtedy byłoby piękniej...

napisz coś więcej o sobie, może wymiary, cele, dotychczasowy sposób odżywiania...? pozdrowienia

Hey, milo mi , ze napisalas no wiec jesli chodzi o wymiary, to nie mam prawie zadnego wciecia w talii i szerokie biodra.. <90-74-94>. Czyli dosyc daleko od idealu. Ze sposobem odzywiania tez nie jest najlepiej, bo moja mama najchetniej caly czas dawalaby mi cos do zjedzenia. Nie odmawiam sobie lodow, ale wole raczej te sokowe, czyli nie az tak bardzo kaloryczne. Zrezygnowalam z batonikow, do niedawna zjadalam przynajmniej jednego, po szkole.. Wlasnie zrezygnowalam z podjadania chipsow <> ciekawe na jak dlugo. Poza tym staram sie nie jesc kolacji i ograniczac porcje. Jesli jestem strasznie glodna wieczorem, to do godziny 18. Nie wiem czy faktycznie nie jedzenie po tej godzinie ma wplyw na spalanie tkanki tluszczowej, ale jest mi duzo lepiej nastepnego dnia, nie czuje sie taka ociezala. Moim najwiekszym celem jest ogolne wyszczuplenie ciala, w szczegolnosci gornej partii ud oraz oponki na brzuchu. Milo byloby widziec na wadze 60 kg, aczkolwiek zdaje sobie sprawe z tego, ze jestem genetycznie obdarzona ciezkimi, grubymi koscmi. Nic na to nie poradze, ale jesli naprawde bede sczuplejsza, to waga nie ma dla mnie wiekszego znaczenia. Do niedawna myslalam ze chrupki kukurydziane nie maja prawie kalorii i zastepowalam nimi ciezsze przekaski, lecz gdy okazalo sie, ze jedna paczka ma prawie 400 kalorii, zrezygnowalam z nich. Dzisiaj na obiad kalafior i kawalek karkowki i to pewnie ostatni posilek na dzisiaj. Zapraszam na moj watek, sa tam moje straszne zdjecia.. pozdrawiam i caluje

hehehe brzuszek masz fajowyyy pozazdroscic
ja bym owlała nie miec wciecia wtedy nie wydaje sie taka szeroka pupa
i nie am boczkoooowww...

pszczola1989, sugerujesz, ze ja mam boczki i powinnam sie ich pozbyc? dobrze zrozumialam? Akurat na boczki az tak nie narzekam, aczkolwiek nie mowie ze nie mogloby byc lepiej.. pozdrawiam i czekam na odpowiedz

Bo chyba Ci sie troche przejezyczylo i nie wiem jak mam to odebrac
Czy mowisz mi ze Ty nie masz boczkow, czy ze ja nie mam?
Moje moze nie sa az tak duze jak ta falda na udach, ale sa.. niestety
pozdrawiam