Wątek: Ponad 175 cm wzrostu ?? fotki str. 2

No JA TeSH oStAtNI pRzESaDzAŁaM Z JeDZeNiEM 2dni;/ Wielkie obzarstwo
ale teraz musze sie staraac i odmowic sobie wzelkich przyjemnosci
za to truskawki sa jush bardzo tanie a sa słodizutke i małokaloryczne wiec moshna
je przazadzac zamaist batonow i lodowhehee

dzisiaj byłam u lekaza tutaj wakacje sie zacyznaja melanze%:/
a ja na antybiotykii... ehh i inne leki bo powiekszył mi sie węzły chłonne
no nic dam rade^^

dzisiaj na obaidek poł paczuski ryzu i truskawki mniam[/url]

Zamieszczone przez lovegood

aaaaaj, weźcie, mnie się ostatnio w ogóle nie chce ćwiczyć i w dodatku dużo jem - kryzys

Te upały moga rozleniwić człowieka Ja po pracy siedze w domu i nic mi się nie chce, blehhh. A każdy kryzys się wkońcu konczy!

No słonce kest straszne... gorąco... ash jesc sie nie chce...
chyab ze z nudow siedzac w domuale nie daje sie jush
3 jade nad Białej Jezioro na cały tydzien:d tam tehs bede pilnowała sie dietki
ale jedno co gorsze to codziennie %%% no ale nic do tje pory tesh piłam i chudłam
wiec bedzie spoko^^

dzisiaj dzien straszny znowww zjadłam tyle ze zaraz pękne
boshe nie moge tak bo zaraz przytyje .... a jush sporo schudłam bo widac po cm
i wsyztskich spodniach nie moge se pozowlic na kostke czekolady bo zaraz zjem
całą tabliczke dokupie czipsy duze lody i innych słodyczy a pozniej zdycham
bno zle sie czuje... od jutraa musze przemyslecc i wziasc sie wgrasc i pwoiedzec NIE!!
takiemu jedzeniuu
jak wam kochane idzie?? mam nadzije ze wam lepeij idzie duzo niz mi

ja od jutra zaczynam od nowa, jadę pełną parą i schudnę te 5 kg, choćby nie wiem co... bo ostatni tydzień to TRAGICZNIE (i wcale nie przesadzam ), w ogóle nie ćwiczyłam i jadłam tyle, co koń... ale uda mi się, och, mam nadzieję

ja TeSh ostatni zaniedbałam dietke jestem zła na siebie..ze ho ho
ale od dziisiaj jade ostro. musze woncu przez te wkaacje z 8kg zgubic jesce
pozdrawiamm:*:*:*

Łaaa DziefCyNy gdzie wy sie podziałyscie?:>
kurde ja kilka dni leegancko na dietce jestem pojde z kolezankami
na miasto i ooo... najem sie
coraz mniej silnej wolii...

No ja się trzymam, jak nigdy dotąd- pewnie dlatego ważę już 72 kg:] Pozdrawiam i trzymam kciukasy.

HeH wow to siwetnie gratuluje:]
jush malutko ci zostało

no u mnie też nawet nie jest najgorzej, motywacji mi co prawda brak i ostatnio dużo jadłam, ale mimo wszystko schudłam cieszę się jak nie wiem, może to dzięki SLIM FIGURZE? ważę 63 kg teraz, więc mogę sobie śmiało przesunąć tickerka

nie chcę schrzanić mojego ubytku na wadze, a że dzisiaj 1 lipca, więc świetna data, żeby zacząć jeszcze mniej jeść i kontynuować dietkę

pozdrawiam